O Halloween każdy ma swoje zdanie. Jedni przychylne, drudzy mniej. Ja jednak uważam, że to czas bycia kreatywnym, pozytywnym, czas zabawy i...przebieranek :-)
Zostawiam Was zatem z naszymi strojami Halloween!
Zostawiam Was zatem z naszymi strojami Halloween!
Beniamin w tym roku przeistoczył się w Hrabia Draculę:
A mama silesia przebrała się za...straszną mamę silesię :-) ( może wcale się nie przebrała?) :-)
Dla nas ten tydzień kończy, a właściwie zaczyna się świetnie, bo tata silesia jeszcze tylko dziś idzie do pracy, a potem będzie woooolne, aż do przyszłego wtorku. Powód? Ot, chęć spędzenia więcej czasu razem :-)
Jestem strasznie pozytywnie nastowiona, czego i Wam życzę!
Jestem strasznie pozytywnie nastowiona, czego i Wam życzę!
Judyta.
Hrabia przesłodki, udanej zabawy straszna mamo ;)))
OdpowiedzUsuńdziękujemy:))
UsuńŚwietny ten drakula :)
OdpowiedzUsuńWidziałaś już moją słodką dynię :) Jak nie to zapraszam :)
Grunt, że fajna zabawa z pociechą :) Gratuluję kreatywności :)
OdpowiedzUsuńzabawę to On miał z niszczenia całej dekoracji :))
UsuńHalloween, czas zabawy i przebieranek, jestem za :). Syn i Mama świetnie wyglądają. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Was :)
OdpowiedzUsuńA my Ciebie! :)
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńJeszcze tatę przebierzcie ;))
tata jeszcze do pracy musi iść...:)
Usuńoj i nam by się taki wspólny dłuuuugggiiii weekend przydał, bawcie się
OdpowiedzUsuńale się cieszę, czasem kilka dni razem tak poprostu jest bardzo potrzebnych :))
Usuńno wlasnie a tata gdzie :)
OdpowiedzUsuńSuper stroje!:)
OdpowiedzUsuńmiłego bycia razem :)
OdpowiedzUsuńjej, jak u Was słodko :) zazdroszczę tego czasu spędzonego razem ... też bym chciała choć kilka dni pobyć tak rodzinnie :) ..! śliczne przebraniaaa :) pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńhahaha fajnie :))
OdpowiedzUsuńJesteście genialni :D My tylko Gabrysia przebralismy za dynię :) Wszyscy zaczniemy się stroić pewnie dopiero wtedy kiedy będzie więcej z tego rozumiał ;)
OdpowiedzUsuń+ Fantastyczne dekoracje :)
cudownie, że możecie spędzić trochę czasu razem ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle fajny Drakulik:) A u nas jeszcze nie było przebierania:( ja byłam do 22 w pracy, ale za to też od niedzieli zaczynam aż ..... 3 dniami wolnymi:)
OdpowiedzUsuńU nas w sumie półtora tygodnia:) to miłego wypoczywania, krótkiego, ale zawsze to coś:))
UsuńDracula rządzi !!!! ;) My dopiero dziś zaczynamy celebrować weekend rodzinnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
O tak, fajny czas przebieranek. I mimo zarzutów, że to komercyjne święto, to przecież nikt nie każe kupować na potęgę strojów czy cholera wie czego - wystarczy kreatywność właśnie :)
OdpowiedzUsuńJestem tego samego zdania:)
UsuńJa jak wiadomo popieram kreatywność i właśnie dlatego to święto `łykam`, choć raczej ambiwalentnie. My skupiamy się na dyniowaniu, choć wpuszczam przebierańców do domu i rozdaje cukierki; u nas całe tabuny dzieciaków od paru lat się przewijają :)
OdpowiedzUsuńStrach się bać :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://mayandjune-blog.blogspot.com/