W niedzielne popołudnie można pokusić się o zrobienie paprykarzu, który zaserwujemy dzieciom. Przepis znalazłam w sieci jednak nieco go uprościłam, zmodyfikowałam i otrzymałam banalny w wykonaniu i jednocześnie odpowiedni dla dzieci przysmak na kanapki. Nie będę zamieszczać typowej "instrukcji", gdyż najlepiej potraktować go jako bazę dla własnych wariacji :-) U nas, ponieważ miałabyć to wersja dla Bena, zrezygnowaliśmy z soli i pieprzu. Wiem też,że kiedy będę robić go po raz kolejny, dorzucę natkę pietruszki lub szczypiorek już do środka.
w osobnym garnuszku gotujemy jeszcze marchewkę.
i gotowe!
A po jedzeniu czas na dobrą książkę. Pamiętacie jeszcze, że do końca stycznia był czas na zapisy do zabawy:
w której dwie osoby dostaną odemnie książki dla dzieci lub rodziców?
Nastał zatem czas ogłoszenia wyników. Poproszę o adresy na mail: mamasilesia@gmail.com
Anna S.
Iwona
Dziękuję Wszystkim za udział w zabawie!
Judyta.
to musi byc pyszne danko!!!
OdpowiedzUsuńpyszne i bardzo proste, czyli to co lubię najbardziej:)
UsuńMmm...przepis muszę koniecznie wypróbować:)
OdpowiedzUsuńmmm muszę i ja ten przepis wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńgdzieś widziałam podobny przepis,ale z rybą...
OdpowiedzUsuńTwój jest idealny dla maluchów.Ja osobiście jaglankę kocham a Anioł nie chce jeść ani na słodko ani na ostro :(
Z rybą też dobry pomysł. Spróbuję kiedyś:) u nas nieco odwrotnie tzn. Ben bardzo jaglankę lubi, a my mało jadamy, bo na słodko nie lubimy, a innych wersji, to jeszcze mało próbowaliśmy, ale nadrobimy...
UsuńPychota! chyba przegapiłam post o książce. Gratulacje dziewczyny ; )))
OdpowiedzUsuńMoi chłopcy (młody i dorosły) od dawna jedzą jaglankę z morelami, jabłkiem (zapewnia wilgotność) i żurawiną. Ja wolę opcje warzywne, ale oni mi w tym nie pomagają. Ciekawym źródłem jaglankowych inspiracji jest blog "Razowe ciasteczka dla twojego dziecka". Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdzięki za cynk! Każda jaglankowa inspiracja się przyda, bo ja właśnie nie przepadam za tymi słodkimi wersjami, więc im więcej pomysłów tym lepiej:)
UsuńMuszę wypróbować - uwielbiam wszystko co ma kaszę jaglaną w składzie :)
OdpowiedzUsuńJak to? I już? Muszę spróbować, napisz tylko jakie proporcje? Mmmm:)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że ja robiłam całkowicie "na oko":) podejrzewam, że jakie proporcje by to nie były, to wyjdzie dobrze:)) moje:
Usuń2 pomidory
1 papryka
3 ząbki czosnku
1 większa marchewka
1 cebula
ok. szklanki kaszy
z tego wychodzi naprawdę dużo paprykarzu, który można pasteryzować w słoiczkach, lub zjeść w przeciągu kilku dni przechowując w lodówce. U nas poszło w kilka dni :)
Składniki mam? Mam. Gości jutro mam? Mam. To się zrobi w ramach przystawki. Nawet z solą i pieprzem, co mi tam. Biorąc pod uwagę że goście mają lat 33 i 37 nie powinno im zaszkodzić :)))) Super przepis! Ja polecam bloga http://ecookland.com gdzie jest świetny przepis na chlebek z kaszy jaglanej i pierożki z tejże też :D
OdpowiedzUsuńno pewnie, że dla "starszaków" to będzie świetna przystawka, zresztą doprawione po swojemu, to ja sobie też na chlebek serwuję:))
Usuńdziękuję za stronę!
Dzięki ;) adres wysyłam ;)
OdpowiedzUsuńA co do kaszy jaglanej to uwielbiam ją, ale w takiej wersji jeszcze nie jadłam ;) musze wypróbować!
dzięki za maila:)
Usuńuwielbiam przepisy typu: nie znam, ale chętnie poznam i spróbuję:) tak jest w przypadku paprykarza:) Wygranym gratuluję wygranej:):)
OdpowiedzUsuńPyszności!!!! :D
OdpowiedzUsuńKaszę jaglaną jadamy na słodko,taką wersję chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda i na pewno zdrowe :))
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie i na pewno spróbuję! :)
OdpowiedzUsuńLeon by to jadł:) spróbujemy!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!
OdpowiedzUsuńJest po pierwszej w nocy, a mi się zachciało jeść ;))
OdpowiedzUsuńPychotki!
Wygląda przepysznie! A Ben się zajadał?
OdpowiedzUsuńHi there! I could have sworn I've been to this website before but after checking
OdpowiedzUsuńthrough some of the post I realized it's new to me. Anyhow,
I'm definitely glad I found it and I'll be bookmarking and checking back frequently!
my web blog :: hd porno
muszę zapamiętać przepis:) moja mała na razie tylko na gotowanych warzywkach z kurczaczkiem jedzie:)
OdpowiedzUsuń