Bądzcie wyrozumiali, bo to moje pierwsze i lecimy!
Last month STYCZEŃ 2014
Ben postawił swoje pierwsze samodzielne kroczki!
Braliśmy udział w sesji na Dzień Babci i Dzień Dziadka
zza kulis
Moja ostatnia słabość, ciasteczka brownies z mlekiem
Kontynuowaliśmy projekt Samo_Się i... nie dokończyliśmy. Wstyd mi przed soba samą, bo ostatniego tygodnia nie zrealizowaliśmy na blogu, choć bawiliśmy się w temacie. Niemniej jednak wolę wspominać to, co dobre, a dobre było to, że 8 tygodni przykładaliśmy się do zadań :-)
Nowa miłość Bena. Ciągnie ten samochód ze sobą wszędzie. Pewnie doskonale wiecie z jakiego sklepu był i jak mało kosztował :-)
Przygotowaliśmy się na mrozy, które bardzo szybko zamieniły się w temperatury na plusie. Mimo to ja nadal twierdzę, że prawdziwa zima jeszcze przed nami (choć bardzo chciałbym się mylić).
Dostaliśmy według mnie bombową Pannę na wydaniu od aleLARMO. Jeszcze raz dziękujemy. Już pierwszego dnia Ben zabrał tą Pannę do swojego łóżeczka (!) ale nie martwcie się, jako niegotowa na oddanie swojego Królewicza innej Pannie sprawdziłam, że tylko smacznie spali :-). A potem zabrał ją na przejażdżkę swoją bryką. Chyba kroi się z tego coś większego. Jestem całkowinie niegotowa na synową!
To już wszystko, myślę że z czasem zestawienia będą dłuższe i ciekawsze :-)
Dajcie znać, czy wogóle kontynuować.
Judyta.
Kontynuować! Świetny pomysł i zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpodsumowanie miesiąca świetne, gratuluję pierwszych kroków syna
OdpowiedzUsuńkontynuuj te wpisy, bo jestem takim czytelnikiem blogów, który preferuje patrzeć na zdjęcia niż czytać ultra-długie wpisy
Cieszę się, w takim razie napewno będę :)
Usuńdziwię się, że tak spokojnie przyjęłaś tę pannicę w swoim domu! Pilnuj jej! I przy okazji każ coś ugotować, to będziesz miała mniej roboty :D
OdpowiedzUsuńOj żeby te synowe były takie chętne do pomocy :D (już gadam jak prawdziwa teściowa) :)
UsuńOczywiście, że jestem zainteresowania takimi podsumowaniami ;) chętnie będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńA brownies są boskie ;D
tak, ciastka przepyszne, szkoda tylko, że tak szybko się kończą :))
UsuńDajemy znać, że chcemy :-)! I to bardzo :-)!
OdpowiedzUsuńbardzo mnie to cieszy:)
UsuńŚwietny pomysł,rewela pamiątka
OdpowiedzUsuńJasne, że kontynuować! Bez dwóch zdań! :)
OdpowiedzUsuńKontynuować :))) też mi się wydaje, że zima jeszcze przed nami co mnie wcale nie cieszy !
OdpowiedzUsuńOczywiście, że kontynuować! I nie oddawaj jeszcze Bena tej pannie... Niech pokaże, że jej zależy... :D
OdpowiedzUsuńLubię podsumowanie miesiąca ;)
OdpowiedzUsuńWięcej zdjęć proszę ;)
Brawa dla Benka za chodzikowanie ! :) A jak chodzić, to już z kimś, prawda ?
OdpowiedzUsuńI pełne poparcie dla takich zestawień, zwłaszcza, że to okropnie żal, jak coś za małe na osobny wpis i potem umyka. Daj małym sprawom szanse ! :)))
Gratulujemy małemu chodziarzowi:))
OdpowiedzUsuńDroga Mamo chcemy przepis na ciasteczka! :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Wszystkie zdjęcia piękne! Oooooch! i aaaaaaaach! I czekam na edycję lutową :))))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne podsumowanie :) Pierwsze kroczki to przełom :)
OdpowiedzUsuńKontynuować, a jakże! Przyłączę się chętnie, bo to dobra pamiątka będzie:)
OdpowiedzUsuńfajny post czy mogę ściągnąć pomysł???? :))))
OdpowiedzUsuńbuźki
fantastyczny pomysł:) kontynuować i nie pytać;) poruszyłam się widząc Bena z Panną. Dziękuję Ci za te zdjęcia:):)
OdpowiedzUsuńhahahahah świetne! Ben i pierwsze kroki - super! a Ty piękna Mamusia!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł . Gratuję Benowi pierwszych kroków
OdpowiedzUsuńPomysł pierwsza klasa :) Brawo dla Bena! A co do prawdziwej zimy to...oby nie przyszła :)
OdpowiedzUsuńpewnie, że kontynuować :)
OdpowiedzUsuńJaki on już duży! Koniecznie kontynuuj, uwielbiamy takie zestawienia - podsumowania zdjęciowe:)
OdpowiedzUsuńsuper zestawienie :):)
OdpowiedzUsuńBen jest słodkim przystojniaczkiem :)brawo za pierwsze kroczki :) A Tobie tym razem nie posłodzę ;) :*
Pannica rewelacyjna :) chociaż tą dietę to jej wybij z głowy :D
OdpowiedzUsuń