wtorek, 4 lutego 2014

Być wartą milon $...

Każda kobieta, bez względu na to, czy jest matką, żoną, siostrą, młoda, czy nieco starsza, wyższa, czy niższa... potrzebuje czasem "wyglądać jak milion dolarów". Czuć się pięknie, dobrze we własnej skórze. I nie ma znaczenia, czy dadzą nam to prawdziwe perły, czerwona szminka, piękna sukienka, wysokie szpilki. Bo dla każdej z nas milion dolarów ma tak naprawdę inną wartość. Równie dobrze może to być zmysłowy zapach, czy poczucie spełnienia w życiu.




Dziś chciałam Wam pokazać, że za przysłowiowe grosze też można poczuć się jak milion dolarów. Pamiętacie mój sylwestrowy zestaw?


To właśnie on sprawił, że czułam się wspaniale i wiedziałam, że będzie to udany wieczór nim na dobre się rozpoczął. Bo dawał mi poczucie mojego miliona na sobie. Jednak w rzeczywistości kosztował mnie zaledwie kroplę tej sumy. Ośmielę się nawet stwierdzić, że była to nanokropla. Oczywiście, że mogłam pokusić się o kupienie wspaniałej, nowej kreacji prosto z butiku (oczywiście nie za milion), jednak nie byłabym sobą, gdym nie spróbowała inaczej. Bo dla mnie właśnie największą wartość mają rzeczy, które potrafimy dostrzec w tłumie tych zapomnianych, obdarzyć je jednym spojrzeniem i wiedzieć, że ich blask dopiero rozbłyśnie. Widzieć oczyma wyobraźni milion, nawet kiedy cena na metce opiewa na siedem złotych. Dokładnie tyle kosztowała mnie ta sukienka z SH, a drugie siedem torebka, wypatrzona nieco wcześniej, wiedząc, że doczeka u mnie swojej premiery.

Ale tak naprawdę moim milionem dolarów było wyjście z mężem, spotkanie z grupą przyjaciół, noc w dorosłym gronie. Kocham Bena nad życie i każdą spędzoną z nim chwilę, jednak taka noc pozwala naładować baterie, zrobić coś dla siebie, po prostu świetnie się bawić i odstresować. To był mój milion :-)





A czym jest dla Was milion dolarów?





Judyta.




29 komentarzy:

  1. Jak dla mnie wyglądasz pięknie!!!Jak marzenie.Świetnie wyglądasz po ciąży i to dowód na to,że można,schudnąć i pięknie wyglądać po porocie.Ja miałam z tym problem,dość duży problem ale teraz już wiem,że wiele błędów to ja zrobiłam i zbyt długo sobie folgowałam:)Jak masz ochotę zapraszam do mnei na candy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękuję za tak miłe słowa:) prawda jest też taka, że miałam nieco łatwiej, bo moja waga zawsze była mała, mam to po mamie, która po trójce dzieci jest chyba nawet szczuplejsza ode mnie:))
      dziękuję za zaproszenie!

      Usuń
  2. Jejku, piękna sukienka, piękna torebka i najpiękniejsze buty! Bardzo lubię taki styl i musze przyznać, że masz rękę do wyszukiwania prawdziwych skarbów.

    Zastanawiam się, kiedy czułam się jak milion dolarów i naprawdę nie wiem... Ale czuję się cudownie "mając" na sobie ulubiony zapach. Dodaje mi odwagi i siły do działania, zwłaszcza rano, kiedy moje nogi same prowadzą mnie z powrotem do łóżka, a ja musze z nimi walczyć;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o, tak zapach potrafi sprawić, że kobieta czuje się wspaniale. Dobrze, że znalazłaś "ten swój":)

      Usuń
  3. Judytka, jak pięknie, ach ach! <3 ja obecnie czuję się jak milion dolarów kiedy akurat za przeproszeniem nie wiszę zgięta wpół nad kibelkiem wymiotując zgagowo. Poza tym makijaż działa cuda na samopoczucie, podobnie jak zastąpienie dresu czymś choć odrobinę bardziej wyjściowym i w ogóle wyjście z domu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) oby zgaga odpuściła wreszcie! A wyjście z domu czasem bywa zbawienne...:))

      Usuń
  4. Czekam na posta o SH na śląsku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ! Dobre. Podbijam temat.
      Przyznaj się, gdzie się kupuje takie cuda za nic ? :) Bo, że ładnemu we wszystkim ładnie...

      Usuń
  5. Brak mi słów! Piękne rzeczy.. i faktycznie za grosze! Też czekam na posta o dobrych SH! na śląsku!! Proooooszę! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie się prezentujesz kochana :D
    A takie zakupy za grosze uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wcale Ci się nie dziwię, że tak się czułaś :) Po prostu pięknie!
    Ja uwielbiam mieć rozpuszczone włosy co niestety ostatnio jest rzadkością...

    OdpowiedzUsuń
  8. o tak wyglądasz jak milion $ :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Sukienka super, a jej cena jeszcze bardziej super. Nie mówiąc o tym, że wyglądasz w niej idealnie!!!! My też spędziliśmy sylwestra w dorosłym gronie i czułam dokładnie to samo, co Ty. Nasze dzieci są cudowne, ale jednak od czasu do czasu potrzeban jest jakaś odmiana

    OdpowiedzUsuń
  10. pięknie wyglądasz.
    buciki z deichmana? mam bardzo podobne, a może nawet identyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudownie Ci w tej sukience! :) dla mnie milion $ kosztuje satysfakcja z codziennego życia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniale, że dla Ciebie taki "milion" jest tyle wart :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sukienka jest prześliczna! A milion dolarow to satysfakcja, którą czuje się leząc wieczorem w łóżku i wiedząc, że wykorzystało się ten dzień w 100%, a obok w łożeczku śpi szczęśliwe dziecko.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mój milin dolarów? Hmm... Kiedy mąż powie mi, ze jestem najpiękniejsza mimo tego, że jestem bez makijażu, mam tłuste włosy, a na sobie rozciągnięty dres :) Pięknie wyglądasz w tej kreacji. Zawsze mówiłam, że SH są wspaniałe! Ja uwielbiam sobie pobuszować między wieszkami.

    OdpowiedzUsuń
  15. gdzie jest ten sh???napadnę go :D
    wyglądasz bosko :) i jak nastolatka haha!
    u mnie nie ma miliona dolarów ;)ewentualnie zdrowie,tego nic nie przebije,zdrowie Rodziny a najbardziej dzieci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetna torebka, urocza ta koronka ... Jeślibyś mogła to zdradź gdzie jest ten sh, bo rzeczy rewelacyjne ?

      Usuń
  16. Takie wyjście jest jak najbardziej potrzebne.Trzeba czasem podładować akumulatory;) Ładnie wyglądasz,z klasą.Podoba mi się sukienka,dla siebie wybrałabym krwistą czerwień;)

    OdpowiedzUsuń
  17. wspaniale wyglądasz, zazdraszczam pozytywnie figury i te nogi ... :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj, kiedy ja tak będę mogła wyjść z moim na całą noc, nie mogę się doczekać;) Na razie mimo, że kocham moją kruszynkę to czasami mam ochotę wyjść i trzasnąć drzwiami ;)
    PS Pięknie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  19. ale piękna ta kiecka!!!! szok !! :)) wyglądasz ślicznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. i znowu chabrowy kolor:) nie dobijaj mnie:):)! Szukałam chabrowej kurtki w C&A ale spóźniłam się;) milion dolarów- to mój święty spokój... w którym nie muszę się martwić, że ktoś z moich bliskich cierpi, a ja nie mogę mu pomóc w żaden sposób.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wyglądasz / wyglądałaś na Sylwestra świetnie!! Wcale się nie dziwię, że czułaś się jak milion dolarów :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony po sobie ślad!