Kasza jaglana to samo zdrówko. Powoli się do niej przekonuję i staram wykorzystywać na różne sposoby. Jako, że ma wiele właściwości prozdrowotnych naprawdę warto wprowadzić ją nie tylko do swojej diety, ale także dziecka. Nie zawiera glutenu, dzięki czemu już najmłodsze maluszki mogą zacząć z nią przygodę. Jest zasadotwórcza, ma w składzie rzadko występującą w innych produktach krzemionkę, która działa leczniczo na stawy i pozytywnie wpływa na wygląd skóry włosów i paznokci.
Przygotowałam dla Was (i dla siebie, bo łatwiej mi będzie wracać do pomysłów zebranych w jednym miejscu) zbiór przepisów z kaszą jaglaną w roli głównej. Są wśród nich takie, które wypróbowaliśmy i lubimy, oraz te które przykuły naszą uwagę i zamierzamy wykorzystać.
1. Paprykarz z kaszy jaglanej - ten przepis publikowałam już na blogu wcześniej, więc wszystko czego Wam potrzeba znajdziecie TUTAJ
2. Kasza jaglana na słodko, z jabłkiem i gruszką - Benowi taki obiadek bardzo smakował :-)
pół szklanki kaszy
szklanka wody
jabłko
gruszka
ocjonalnie cynamon
Pokrojone w drobną kostkę jabłko i gruszkę gotujemy w niewielkiej ilości wody źródlanej (tak aby zakryło owoce). Kiedy będą miękkie dodajemy do ugotowanej wcześniej w szklance wody (15-20 min.) kaszę i ewentualnie dodajemy odrobinę cynamonu.
3. Kasza jaglana z warzywami i wołowiną.
pół szklanki kaszy
szklanka wody
dowolna kombinacja warzyw (włoszczyzna, brokły, cukinia, to co lubimy)
wołowina lub inne mięso według uznania.
Kaszę gotujemy w taki sposób, jak w przepisie wyżej :-) Gotujemy wołowinę i do wywaru dodajemy warzywa. Kiedy wymieszamy kaszę z mięsem i warzywami, możemy dolać trochę wywaru, wtedy kasza nie będzie sucha.
W naszych przepisach nie ma przypraw, ponieważ wszystko zjada Ben, a jemu nie solimy, oczywiście w wersji dla dorosłych można przyprawiać według uznania.
A teraz przepisy, które chcę wcielić w życie :-)
4. Placki z cukinii i kaszy jaglanej.
Przepis znajdziecie TUTAJ - zdjęcie pochodzi ze wskazanej strony:
5. Kasza jaglana z nutką wanilii.
Przepis znajdziecie TUTAJ - zdjęcie pochodzi ze wskazanej strony:
6. Bananowe placki z kaszy jaglanej.
Przepis znajdziecie TUTAJ - zdjęcie pochodzi ze wskazanej strony:
Jeśli macie jakieś sprawdzone przepisy z kaszą jaglaną, to podrzucajcie, chętnie wypróbuję :-)
Smacznego!
Judyta.
Nie mogę sie przekonać do jaglanki jakoś. Próbowałam wiele razy... no i nie mogę. A szkoda, bo zdrowa :/
OdpowiedzUsuńPlacuszki z kasza i cukinią to zdecydowanie mój faworyt, choć jeszcze nie próbowałam:-) Ostatnio moja sis zachwalała kaszę jaglaną, znaczy: cos w tym jest:-) Ja generalnie kaszy wszelkiego rodzaju uwielbiam (oprócz kaszy manny, ble!). Pzdr!
OdpowiedzUsuńDzięki! Uwielbiam jaglankę! Szczególnie zainteresowały mnie te bananowe placuszki. Ciut słodyczy i ciut na zdrowie:)
OdpowiedzUsuńMi też jakoś kasza jaglana nie przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńHmmm…jakoś nigdy nie próbowałam na słodko :) chetnie skorzystam…zwlaszcza ze moj małolat teraz pokochał kasze (jaglaną, perłową i gryczaną) - szybszego obiadu chyba zrobic jej nie moge :)
OdpowiedzUsuńja lubie bardzo, Laurze tez staram sie podawac jak najczesciej. Potrawy proponowane przez Ciebie wygladaja super :)
OdpowiedzUsuńpyszności :))
OdpowiedzUsuńW życiu bym nie pomyślała, że tą kasze można jeść na słodko! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci :** Wypróbuję na pewno :)
Świetne pomysły ;) Interesuje mnie kasza na słodko.
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Ten post pozwolę sobie dodać do zakładek. Na bank nie jeden raz do niego wrócę:-)
OdpowiedzUsuńcieszę się :) i ja też wracać do tych przepisów jeszcze nie raz będę...
Usuńmniam z bananami musi byc dobre :)
OdpowiedzUsuńA właśnie dostałam na warsztatach całą górę różnych specyfików od Sante i jaglana też tam jest. Jakoś nigdy wcześniej nie miałam okazji robić. Dziękuję za przepisy, na pewno spróbuję.
OdpowiedzUsuńcieszę się, że mogły się przydać :)
UsuńUwielbiam jaglankę.
OdpowiedzUsuńPodrzucam Ci mój omlet :)
http://mordoklejka-i-rodzinka.blogspot.co.uk/2013/12/omlet-z-kasza-jaglana.html
super dzięki bardzo! :)
UsuńJudyta, kurka, zima była taka sobie i teraz ten przepis pewnie średnio wykorzystasz (choć w jakiś zimny, deszczowy, wiosenny dzień może i się nada) - ale to mój absolutny jesienno-zimowy jaglany hit śniadaniowy - zupa śniadaniowa dr Ciesielskiej, na podstawie kuchni pięciu smaków. OMOMOMOM!!!!! Przepis tu: http://ulicaekologiczna.pl/zdrowe-jedzenie-odzywianie/piecioprzemianowa-zupa-sniadaniowa/
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie, więc napewno sprawdzę! Dzięki! :)
Usuńspróbowałam raz może dwa, nie znalazła stałego miejsca w naszym menu, a szkoda, bo zdrowa.
OdpowiedzUsuńU mnie też od niedawna goszczą kasze,wszystkie!!!Za kilka dni pokazę parę pomysłów na wypieki śniadaniowe,z małą ilością kalorii:)
OdpowiedzUsuńw takim razie żałuję, że nie posiadam piekarnika... :)
UsuńPierwszy raz zawitalam na Twoim blogu i od razu znalazlam pare pomyslow. Jutro chyba beda placki jaglanena sniadanko :)
OdpowiedzUsuń