Uchylamy drzwi naszej zimowej szafy i prezentjemy niezbędnik. A ubieramy się tak:
Ben:
Czapka-Rycerz od Mug Gab
Upolowana na Guga Kids Design. No nic dodać nic ująć!
Czapka SH
Kosztowała mnie poniżej złotówki! Kupowana na wagę.
Zimowy komplet - kutrka i spodnie na szelkach H&M
Jestem ogromnie z niego zadowolona. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia i nie zmieniam zdania. Cieplutki, na polarku, nogawki pod spodem mają dodatkowy ściągacz, odpowiednie regulacje to tu, to tam i do tego śliczny no! Choć w takiej sceneri na zdjęciach gubi się ten mój Bulinek :-)
Buciki Lasocki Kids
Początkowo byłam nimi zachwycona o czym wspominałam w poście "one step" Później przestraszyłam się, że Ben niezbyt potrafi w nich chodzić po nierównym terenie. Buty wydały się zbyt twarde. Teraz, kiedy lepiej chodzi ogólnie, to i lepiej mu idzie w butach. Może się do nich przyzwyczaił, ale sama nie wiem, czy nie powinnam poszukać jakiś miękkich kozaków w męskim wydaniu.
Kołderka od Dolly
Mamy cały komplecik, który udało nam się kiedyś wygrać (jupi!) i kołderka właśnie towarzyszy nam zawsze podczas spaceru.
Mama, czyli ja:
Płaszcz z C&A
W tym roku skusiłam się na chabrowy płaszyk, pamiętając rady dotyczące "mojego typu urody". Jest niesamowicie wygodny, w miarę dopasowany (a niełatwo było znaleźć kurtkę w rozmiarze 34 - te większe wiszą na mnie jak worki) i naprawdę ciepły!
Komplet czapka i szaliki House.
Kupiłam zupełnie spontanicznie, korzystając z promocji (no wiecie, żal było nie skorzystać) i tym sposobem mam 2 rzeczy w cenie 1.
Buty to mój zeszłoroczny zakup. Rękawiczki to zeszłoroczny łup wyprzedażowy. Ich górną częś można odpiąć i mamy okryte do połowy palce. Bardzo przydatne, kiedy muszę przytrzymać Bena za rękę i moja dłoń nie marźnie całkowicie.
A jak u Was? Ciepło Wam w te mrozy na dworze? Czapki założone, szaliki omotane, ciepłe skarpety naciągnięte?
Judyta.
U nas jest ciepło, tzn cieplej niż w Polsce, no ale to Anglia:P Czapka leży w szafie, przynajmniej moja:) ale buty ciepłe mam:D Młoda też nie narzeka:) A czapka Bena - genialna:D:D:D
OdpowiedzUsuńfajnie Wam, choć ja już chciałam mrozy, bo te choróbska i szalejące wirusy już mnie dobijały :) jak jest mroźno, to przynajmnie nie ma tego tyle...
Usuńu nas też zima na całego :-)))
OdpowiedzUsuńdobre buty to odstawa!
świetna ta rycerska czapa :D:D
pozdrawiam Was!
Śliczni jesteście :)
OdpowiedzUsuńCzapa wymiata!
Śliczna ta czapka rycerza od Benia :)
OdpowiedzUsuńA ciepło i u nas! A dla młodego zdołaliśmy nawet kilka dni temu kupić obłędnie przeceniony (59zł) kombinezon zimowy z Zary :)
OdpowiedzUsuńchoć powiem szczerze...szukamy i cicho marzymy już o wiośnie :)
żałuję, że nie dałam rady wyskoczyć na wyprzedaże:) a wiosnę też bym chciała jak najszybciej, ale coś mi mówi, że jak tak późno zima przyszła, to i późno pójdzie...
Usuńczapka rycerza boska!
OdpowiedzUsuńmi zawsze zimno w stopy nawet rajstopy i skarpety nie pomagają :(
Pięknie oboje! Ja się zakochałam w H&Mowym zestawie Bena i Twoim chabrowym płaszczyku, ach ach! Ja w tym sezonie olałam zakupy zimowe i noszę to co mam z sezonów poprzednich i poprzednich i jeszcze poprzednich :)))
OdpowiedzUsuńja tak wcześniej miałam, ale w moim zasłużonym płaczyku zawsze zimno mi było, w tym na początku się dziwiłam, że może być tak ciepło :D
Usuńświetny ten zestaw z HM. U mnie średnio z zestawem na zimę. płaszcz odmawia dopięcia :)
OdpowiedzUsuńpamiętam sprawę jeszcze w listopadzie zeszłego roku, też o dopięciu nie było mowy :))
UsuńWyglądacie świetnie!
OdpowiedzUsuńI rewelacyjny to widok jak Ben maszeruje za rączkę :)
w tym widoku jestem zakochana:) zwłaszcza jak widzę moich dwóch mężczyzn razem :)) lada moment i Maksiu też będzie tak maszerował!
Usuńta czapula mnie zachwyca :) hehe mam podobną - babcia na szydełku zrobiła - cos al'a wiking :P
OdpowiedzUsuńa Benio wygląda w niej jak prawdziwy rycerz swojej mamy ;) obrońca ;)
super zdobycze :) i dla niego i dla Ciebie :)
buzki
Babcie są niezastąpione:) szkoda, że u nas nikt na szydełku się nie zna, nawet sama próbowałam, ale nie potrafię się nauczyć z tutoriali... :)
UsuńŚwietna ta czapka rycerza;) A Ben wygląda jak mały władca stoków narciarskich, tylko oczywiście nart mu brakuje:)
OdpowiedzUsuńU nas też już zima na całego brry...
OdpowiedzUsuńAle ja dziwna jestem nie nosze podkoszulek, ani rajstop (gryzą mnie), jeśli byłoby gigantycznie zimno to zakładam termoaktywne legginsy. Czapki nigdy nie nosiłam, ale z wiekiem ten nawyk w sobie wyrobiłam no i rękawice takie jak twoje - łatwiej mi z nimi...
Sofkę natomiast ubieram porządnie na cebulkę znaczy się ;)
Ps. czapa rycerz świetna ;)
Kochana,wyglądasz świetnie w sojej czpeczce ale niestety nie jesteś numer jeden....czapka rycesza wymiata!!!I To jest only the best!!!Synuś wymiata!!!!
OdpowiedzUsuńCzapka-rycerz mnie zachwyciła ! Dobrze, że się nią chwalisz, warta tego.
OdpowiedzUsuńA i koleżance do twarzy w niebieskim :)
Na zimowe spacery jesteście świetnie przygotowani ;) Wszyscy!
OdpowiedzUsuńU nas strasznie zimno. Brrr... :)
OdpowiedzUsuńCzapa obowiązkowo :) A i ja skorzystałam z promocji :)
jaaakaaa chuuda ; o
OdpowiedzUsuńCzapka nr 1. małego jest świetna ; D
Czapka rycerza po prostu pierwsza klasa:)))
OdpowiedzUsuńu nas też mróz na całego :(
OdpowiedzUsuńśliczne zestawiki na mrozy !!! ufff ale w taką pogodę to nwet z domu się nie chce wychodzić i zakładać tych fajnych zestawików ;)
Czapa a'la rycerz wymiata !!! Pozdrawiam cieplutko, nas w Krakowie też w końcu zasypało.
OdpowiedzUsuńWidzę, że czapka rycerza spodobała Wam się tak jak mi :) hihi
OdpowiedzUsuńSliczna z was rodzinka :)
OdpowiedzUsuńczapka rycerza boska!! padłam norlamnie!! na przyszły rok chce taką dla ,małego Y :D
OdpowiedzUsuń