tag:blogger.com,1999:blog-2343827323256733402024-02-19T14:16:58.337+01:00mama silesiaAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.comBlogger155125tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-52634434098711841382016-11-27T21:51:00.000+01:002016-11-27T22:05:45.178+01:00Obiecanki Cacanki.... niestety ;(Kochani moi, az wstyd mi sie tutaj po raz kolejny pojawiac I tlumaczyc. Bo obiecywalam przeciez, ze zaczne na nowo, ze bedzie regularnie, ze bede dbac. Byl zapal, byly checi I miliony pomyslow. W przygotowaniu kilka postow czekajacych tylko na klikniecie 'opublikuj' bo z takim zapalem zabralam sie do pracy. I co? I klops. Bo ja te wszystkie checi I pomysly mialam naprawde, ale moja radosc nie trwala dlugo gdyz najzwyczajniej w swiecie komputer odmowil posluszenstwa. Teraz mam tablet, ale musialam spojrzec prawdzie w oczy I przestac oszukiwac siebie a przede wszystkim Was. Pisanie tego bloga przeszlo do historii (az mnie serce sciska jak to pisze). Niestety nie mam juz tyle czasu co kiedys (zycie mamy na emigracji pracujacej po 10h dziennie daje w kosc) I nie chce robic tego na 'pol gwizdka'.<br />
<br />
Tak wiec z wielkim zalem po wielu przebojach mama silesia zamyka swoje podboje. Chlip chlip.<br />
<br />
Nie skasuje jednak tego bloga zachowujac jako wspaniala pamiatke ❤❤❤<br />
<br />
Nie odchodzcie od ekranow jeszcze :) Jesli chcecie w jakis sposob byc w kontakcie (co byloby wspaniale) spotkajmy sie na instagramie. To chyba jedyna forma na ktora czasowo moge sobie pozwolic :D moj instagram to:<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #990000; font-size: large;">@judyta_wk</span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8TXQ_ry_zh6CFqNdIPsgA-sUlqjGogRWA2TRnqqtCnW0N4-5eZPs9H4A-qF-zS2bJnr5rbiC4E3atmRL7afDDNUFjRjgfPWxM_2FAlkWqFHK6uWNeERdun_g8-TFGWcoX-TzAFNYnvp8/s1600/2016-11-27+21.00.18.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8TXQ_ry_zh6CFqNdIPsgA-sUlqjGogRWA2TRnqqtCnW0N4-5eZPs9H4A-qF-zS2bJnr5rbiC4E3atmRL7afDDNUFjRjgfPWxM_2FAlkWqFHK6uWNeERdun_g8-TFGWcoX-TzAFNYnvp8/s640/2016-11-27+21.00.18.png" width="476" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Mam nadzieje do zobaczenia na insta! (Zaczelam niedawno wiec totalny swiezak ze mnie :D)</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Judyta.</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-44693045406293082332016-09-29T22:31:00.004+02:002016-09-29T22:31:56.914+02:00Jak łatwo i przyjemnie utrzymać formę?Wiem, że każdy specjalista w dziedzinie sportu natychmiast stwierdzi, że takie słowa jak 'łatwo' i 'forma' w jednym zdaniu to po prostu oksymoron. I ma rację :) Nie oszukujmy się nic nie przyjdzie do nas samo. Forma nie przypełznie na naszą kanapę i nie wślizgnie się do naszego ciała rzeźbiąc brzuch, uda i pośladki. Jeśli jednak nie zamierzacie startować w zawodach kulturystycznych, a jedynie zrobić coś dla siebie, lepiej się poczuć i zapoczątkować dobre zmiany jest na to kilka tritków.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgm-5hjbZxYJo1mHJ5Lm0yvFglOAr_FcTMEfhd7izV7SmLR_TMI8pVGxsg-TC0XU_mI8ufclDWpFz-nhJ1BZ2hU6C7OSutibsmidnQKxJIsKae_-b8khF6zICOqTosSaBjdw5ok0xYw5p4/s1600/1%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgm-5hjbZxYJo1mHJ5Lm0yvFglOAr_FcTMEfhd7izV7SmLR_TMI8pVGxsg-TC0XU_mI8ufclDWpFz-nhJ1BZ2hU6C7OSutibsmidnQKxJIsKae_-b8khF6zICOqTosSaBjdw5ok0xYw5p4/s640/1%255B1%255D.jpg" width="384" /></a></div>
<br />
<br />
Zebrałam dla Was kilka sposobów które właściwie bezboleśnie zastosowałam u siebie i które naprawdę pomogły mi poprawić formę, samopoczucie i zdrowie.<br />
<br />
<i><span style="color: #990000; font-size: x-large;">R</span><span style="color: #990000; font-size: large;">owerem do pracy.</span></i><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmO-Ic9Cq62OBe6D5o3heQnnbCr9gqHAwb2MsBtuxmF5dVX8QGHIMEB_db1tC2d4pXzMQOyOs_1XcM9LA6m4L5ELRHrSxdMNGnOZvPjUn1gahdK76-g_CIV5Iod4IWnfOmFl4CyXmF8hw/s1600/2016-09-29_21.00.05%255B1%255D.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmO-Ic9Cq62OBe6D5o3heQnnbCr9gqHAwb2MsBtuxmF5dVX8QGHIMEB_db1tC2d4pXzMQOyOs_1XcM9LA6m4L5ELRHrSxdMNGnOZvPjUn1gahdK76-g_CIV5Iod4IWnfOmFl4CyXmF8hw/s640/2016-09-29_21.00.05%255B1%255D.png" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
Już od roku moim środkiem transportu do pracy jest właśnie rower. Jeśli tak ja ja mieszkacie stosunkowo niedaleko od Waszego miejsca pracy, zamieńcie auto/autobus na ten znacznie zdrowszy i bardziej ekonomiczny środek transportu. Codzienny trening pozwoli na zachartowanie organizmu jeśli nie zrezygnujecie z niego nawet w niepogodę. Zależnie oczywiście od tego gdzie mieszkacie, ale było by idealnie wytrwać w na rowerze o każdej porze roku. Ja zrezygnowałam z dojechania do pracy tym sposobem jedynie ze trzy razy, kiedy była porządna ulewa.<br />
<br />
<br />
<span style="color: #990000;"><i><span style="font-size: x-large;">P</span><span style="font-size: large;">oranne brzuszki</span></i></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlLZzjAvDO6x3KqViWfAcbQ1YkETDUdCa7t-VcvRo7RSf5-ww6VHNy3Nz7H_j3WKiieGMEtrj-yIHxcmTIrLCNI909qdKlWIYfYs2LWABdpgLwNlzHuZPQc1q5jdg2hYJTu0lWtz8hw_Q/s1600/2%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlLZzjAvDO6x3KqViWfAcbQ1YkETDUdCa7t-VcvRo7RSf5-ww6VHNy3Nz7H_j3WKiieGMEtrj-yIHxcmTIrLCNI909qdKlWIYfYs2LWABdpgLwNlzHuZPQc1q5jdg2hYJTu0lWtz8hw_Q/s640/2%255B1%255D.jpg" width="384" /></a></div>
<br />
<br />
Wstaję rano przed parca zaledwie 10min wcześniej, żeby zrobić 100 brzuszków. To naprawdę niewiele, ale w moim przypadku działa. Czuję i widzę różnicę, a przede wszystkim każdego poranka (prócz weekendów, wtedy robię sobie przerwę), kiedy już odhaczam brzuszki na swojej liście, jestem z siebie bardzo dumna :) Polecam każdemu, jeśli nie brzuszki, to inne ćwiczenia, które sprawia nam satysfakcję.<br />
<br />
<span style="color: #990000;"><i><span style="font-size: x-large;">Z</span><span style="font-size: large;">drowe nawyki żywieniowe.</span></i></span><br />
<span style="color: #990000;"><i><span style="font-size: large;"><br /></span></i></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkrSUIp4GH-Jk-6lPwj47jEa_gzjvE7w2h7Yf9jkp_N1zXWTVuQ7_MRpe2d4a5MswODDH1hbLI5AldkyovQgDAhwJQTA1pgaU52DH236KFJv_zDAd78gAAzw6buk6KeE2gd6sgMhSwfX0/s1600/20160613_061829%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkrSUIp4GH-Jk-6lPwj47jEa_gzjvE7w2h7Yf9jkp_N1zXWTVuQ7_MRpe2d4a5MswODDH1hbLI5AldkyovQgDAhwJQTA1pgaU52DH236KFJv_zDAd78gAAzw6buk6KeE2gd6sgMhSwfX0/s640/20160613_061829%255B1%255D.jpg" width="384" /></a></div>
<span style="color: #990000;"><i><span style="font-size: large;"><br /></span></i></span>
<br />
Zamiast wypróbować być może kolejną już dietę cud, lepiej zastosować kilka zdrowych zmian w codziennym odżywianiu. Nie będę tutaj udawać ekspertki w dziedzinie żywienia, powiem tylko, że staram się stosować do ogólnie znanych rad lekarzy. Warzywa, owoce, brak niezdrowych przekąsek, słodkich napojów. Domowe sposoby na walkę z przeziębieniem, do picia woda z miętą i cytryną.<br />
Ot, i caly sekret. Wystarczy uwaznie czytac sklady kupowanych produktow, starajac sie wybierac te bez masy kenserwantow, polepszaczy, tony cukru itp., zamienic smiatane na jogurt naturalny, no i sami pewnie wiecie co jeszcze, bo od dluzszego czasu wszystkie popularne programy o gotowaniu, odzywianiu, staraja sie nas w tej kwestii edukowac. A jesli nie zatruwacie sobie glowy tv, to przeciez mozna spokojnie o tym poczytac ;)<br />
<br />
<span style="color: #990000;"><i><span style="font-size: x-large;">W</span><span style="font-size: large;">ięcej ruchu z całą rodziną.</span></i></span><br />
<span style="color: #990000;"><i><span style="font-size: large;"><br /></span></i></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgm0B8EomINU1UPUtQdRcvNTbyGRTzd6G6yewCANetcxVjvJIEXaY6cEEIVnnLKTDIxwAAHJ3DxEH4FikLlnETnxKG-xQlWn-hncHs4gdfTKsBXtDIj_PW9BpFUXsDkgvDnkSZqJeW9eVo/s1600/received_1308471372500858.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgm0B8EomINU1UPUtQdRcvNTbyGRTzd6G6yewCANetcxVjvJIEXaY6cEEIVnnLKTDIxwAAHJ3DxEH4FikLlnETnxKG-xQlWn-hncHs4gdfTKsBXtDIj_PW9BpFUXsDkgvDnkSZqJeW9eVo/s640/received_1308471372500858.jpeg" width="480" /></a></div>
<span style="color: #990000;"><i><span style="font-size: large;"><br /></span></i></span>
<br />
Staramy się aktywnie spędzać czas, który mamy dla siebie. W parku blisko naszego domu znajdują się korty tenisowe z których można korzystać zupełnie za darmo. Zakupiliśmy więc zestaw do gry w tenisa i wpadamy tam w niedzielne poranki między śniadaniem a lunchem.<br />
<br />
Niemal co tydzień odwiedzamy też ciekawe miejsca. Zawsze wiąże się to z długim spacerowaniem, eksplorowaniem nowych placów zabaw i różnymi aktywnościami, które tam spotykamy.<br />
<br />
<br />
<br />
Jak widzicie Ameryki nie odkrylam, a jednak tych kilka trikow wplecionych na stale w codziennosc, rzeczywiscie dziala. A co Wam pomaga utrzymac forme? Dodacie cos jeszcze do listy 'latwych i przyjemnych' sposobow dla zabieganych i zapracowanych mam?<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<i>ps. przepraszam Was jeszcze raz za bledy i czesciowy brak polskich znakow. Wciaz staram sie rozwiazac ten problem...</i><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-54838261764613423602016-09-26T21:58:00.002+02:002016-09-26T21:58:45.294+02:00Moje domowe sposoby na walkę z przeziębieniem.Wakacje się skończyły, chłód wdarł się do miasta... Poranne przymrozki, popoludniwe slonce, duze skoki temperatur, to wszystko stanowi doskonala recepte na przeziebienie...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7L7HYVQ4YFnrutivjH3G7bnO0uiLhT0BscnAjR_qXucaTt-ALZOikt0K_e0cREcNTjKaIGb3VkALCWriQb3kNookkvN5XnIoVutfNysxnG9Wsh2dg4CsURBmNPMt81d-BXMkxTNAA0W0/s1600/2016-09-25+18.16.48.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7L7HYVQ4YFnrutivjH3G7bnO0uiLhT0BscnAjR_qXucaTt-ALZOikt0K_e0cREcNTjKaIGb3VkALCWriQb3kNookkvN5XnIoVutfNysxnG9Wsh2dg4CsURBmNPMt81d-BXMkxTNAA0W0/s640/2016-09-25+18.16.48.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
I tym właśnie sposobem walczylam z drapaniem w gardle, cieknącym nosem i ogólnym osłabieniem. Weekend spędzony na sofie. Opatulona w szlafrok, uzbrojona w skarpetki w hipopotamy leżąc pod kołdrą, staralam sie postawic na nogi.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAk3DCjk2k3txBo_qbTBGKqb2rD1BwVLMZeplYr881fdKi1TXTazPIn_FRMVIxYoqGfdaqDe39XZ42b7YG7xCg6IBX4Hu8-jr99HtHE8LYtyu_0fDZ1xG-VqBANCjoA0qVs_4KpNo9nso/s1600/2016-09-25+18.17.34.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAk3DCjk2k3txBo_qbTBGKqb2rD1BwVLMZeplYr881fdKi1TXTazPIn_FRMVIxYoqGfdaqDe39XZ42b7YG7xCg6IBX4Hu8-jr99HtHE8LYtyu_0fDZ1xG-VqBANCjoA0qVs_4KpNo9nso/s640/2016-09-25+18.17.34.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Zebrałam dla Was kilka domowych sposobów na walkę z chorobą. Są o wiele zdrowsze i tańsze niż medykamenty z apteki i nie mniej skuteczne.<br />
<br />
Wiem, że pewnie wielu doskonale je zna z rodzinnego domu. Jeśli jednak są wśród Was i tacy którzy nie mieli szcześcia przejrzeć receptur wprost z zielnika swojej babci i szukają domowych sposobów w sieci, być może ten post okarze się pomocny. Ja wszystkie triki otrzymałam podane na tacy przez mojego partnera (on miał babcię przy sobie) :)<br />
<br />
<span style="color: #990000;"><i><u><span style="font-size: large;">H</span>erbatka imbirowa</u></i></span><br />
<br />
Wystarczy zetrzeć okolo małą łyżeczkę imbiru (zależy jak bardzo jesteście twardzi) ;), zalać wrzątkiem i zaparzyć pod przykryciem. Można dodać cytryny i/lub miodu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPbOS4HnOJOdni0qf0nV_QkWbJ1JJ1kXBda9XbrZj02lTyD7EQL7zdRJLXJ1DnJ90nfvoppSCu0Q4ylBaNSp6ctZ2F86hVJQKgZ6MuGjtDMN9VKqRAkbEFhr9xfiI0YShO-rNsMUpQbWc/s1600/20160925_173401.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPbOS4HnOJOdni0qf0nV_QkWbJ1JJ1kXBda9XbrZj02lTyD7EQL7zdRJLXJ1DnJ90nfvoppSCu0Q4ylBaNSp6ctZ2F86hVJQKgZ6MuGjtDMN9VKqRAkbEFhr9xfiI0YShO-rNsMUpQbWc/s640/20160925_173401.jpg" width="384" /></a></div>
<br />
<span style="color: #990000;"><u><i><span style="font-size: large;">S</span>ól z wodą.</i></u></span><br />
<br />
To njprostszy, najszybszy i najbardziej ekonomiczny sposób, pozbycia się bakterii z Twojego gardła.<br />
Wystarczy dwie łyżeczki soli zalać ciepłą(!) wodą, tylko tyle aby przykryć sól. Następnie dobrze wymieszać do rozpuszczenia soli i płukać gardło dwa razy po 30sek. Należy robić to rano i wieczorem. Być może nie jest przyjemne, ale gwarantuje, że przynosi efekty bardzo szybko! Żadna tabletka na gardło nie jest w stanie tego przebić, wierzcie mi.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_HmmEqVIMvws_LSbhdmSk3hKqyJwTFUrU0qr7t8PKnn0i3DgBTiK2OnRBXabz2iS4tDEysNaFToTlNhfWAvjuCKqXrDx55snbAip2AuCiTnXK7JjBmSiaiftSqObLFDmlOTNlqpbqi3k/s1600/images.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_HmmEqVIMvws_LSbhdmSk3hKqyJwTFUrU0qr7t8PKnn0i3DgBTiK2OnRBXabz2iS4tDEysNaFToTlNhfWAvjuCKqXrDx55snbAip2AuCiTnXK7JjBmSiaiftSqObLFDmlOTNlqpbqi3k/s400/images.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="color: #990000;"><u><i><span style="font-size: large;">Z</span>upa czosnkowa.</i></u></span><br />
<br />
Ten specjał mój partner przygotowuje natychmiat, kiedy tylko ktoś z nas zachoruje. Zanim przystąpicie do jej przyrządzenia najlepiej jest przygotować wszystkie składniki. Dodawanie ich podczas gotowania idzie bardzo szybko.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<i>1 cebula</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>2 całe główki czosnku (wersja mocna, można dodać mniej)</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>4-5 ziemniaków</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>2 duże łyżki majeranku</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>1,5 litra wody</i></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
1. Ugotuj wodę.</div>
<div style="text-align: center;">
2. Usmaż pokrojoną cebule na patelni aż zmięknie.</div>
<div style="text-align: center;">
3. Przeciśnij czosnek przez praskę (jeśli zamierzasz pokroić musisz dodać znacznie więcej), podsmaż razem ok 1min.</div>
<div style="text-align: center;">
4. Zalej wodą i dodaj ziemniaki. Dodaj odrobinę soli i pieprzu. Gotuj do miękkości ziemniaków.</div>
<div style="text-align: center;">
5. Dodaj majeranek pocierając go o dłonie uwalniając w ten sposób aromat. Gotuj razem przez chwilę i gotowe!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVclPiYnRH2c0eVAy9pwILS0E12e1THhoV8Mw5Fkn0X-2B3Kkxj7Id59fe_H-BLnemNWaieXuIlG4IAlbULSxiaruE7iZOd83YxatFBEj_WOB7ySIIkZZ198-Ha0BXQnuectg6WjO-xbA/s1600/download+%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="216" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVclPiYnRH2c0eVAy9pwILS0E12e1THhoV8Mw5Fkn0X-2B3Kkxj7Id59fe_H-BLnemNWaieXuIlG4IAlbULSxiaruE7iZOd83YxatFBEj_WOB7ySIIkZZ198-Ha0BXQnuectg6WjO-xbA/s400/download+%25281%2529.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<span style="color: #990000;"><i><u><span style="font-size: large;">S</span>yrop z cebuli.</u></i></span><br />
<br />
Wystarczy obrać cebulę, pokroić na ćwiartki, włożyć do kubka, posypać dwiema łyżeczkami cukru, przykryć spodeczkiem i zostawić na całą noc. Rano możemy zarzyć naszego domowego syropu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5Fw8UNnXayeKxGONvPviaZSZMex-1qNC6U5yL-NoT4-13GUYhqiHArPrI44YnZyxBj-lcziWYJYZV0aTlQmD8ZJ2AUwJgUQ23ckokhMFHMfHgb1DjVSrfgtzjD8nlczi7lGgOCzHoc0Y/s1600/download+%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5Fw8UNnXayeKxGONvPviaZSZMex-1qNC6U5yL-NoT4-13GUYhqiHArPrI44YnZyxBj-lcziWYJYZV0aTlQmD8ZJ2AUwJgUQ23ckokhMFHMfHgb1DjVSrfgtzjD8nlczi7lGgOCzHoc0Y/s400/download+%25282%2529.jpg" width="391" /></a></div>
<br />
<br />
Nie zapominajcie oczywicie o owocach i warzywach w codziennej diecie, a wtedy to już napewno wszystkie (Wasze I nie Wasze babcie będą z Was dumne) ;)<br />
<br />
<br />
W sumie to mam nadzieję że pozostaniecie w zdrowiu i mój post z nie moimi :) pomysłami wcale Wam się nie przyda. Gdyby jednak było inaczej, dajcie znać, będzie mi miło. Jeśli macie na swojej liście (tudzież w babcinych zielnikach) więcej sprawdzonych haków na walkę z chorobą też dopiszcie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqFCUzSuWreHCzmnlt8oQ-0jaSA-zEyxKTZ-2_o1HlQkRfnDgucAgYK3UXetpYqW_kECleB37ldpRh-j4j8oaWX2YnEWWoiajoo0cxa4VAw58G6sz8Gzu2ejh8PLWlPl7kLzPWIXBB8Mo/s1600/2016-09-25+18.17.58.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqFCUzSuWreHCzmnlt8oQ-0jaSA-zEyxKTZ-2_o1HlQkRfnDgucAgYK3UXetpYqW_kECleB37ldpRh-j4j8oaWX2YnEWWoiajoo0cxa4VAw58G6sz8Gzu2ejh8PLWlPl7kLzPWIXBB8Mo/s640/2016-09-25+18.17.58.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
*testowane na człowieku, czyli mnie. Nie dobre jak zwietrzałe wino, ale skuteczne jak mandat za złe parkowanie, więc po prostu trzeba brać.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-58962333684981109472016-09-24T16:40:00.004+02:002016-09-24T16:40:54.004+02:0010 Powodów dla których warto odwiedzić Pragę.Miesiąc temu odwiedziliśmy niezwylke przyjazne i urokliwe miasto jakim niewatpliwie jest Praga. Jeśli zastanawiacie się czy warto odwiedzić stolice Czech, to być może w podjęciu decyzji pomoże Wam przygotowana przeze mnie lista argumentów "za". Bo naprawdę warto.<br />
<br />
<span style="color: #cc0000;">1. Piękne widoki na spowitą czerwienią czeską stolicę.</span><br />
<br />
Czerwone dachy to jeden z nabardziej popularnych obrazkow na widokówkach i całkiem słusznie bo prezentuje się wspaniale. Można go podziwiać z Zamku, ale ten najwspanialszy rozciąga się z wieży Petrin.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiE9Lu4DAlntiPnoULOdq1AErbi0Xw2UcHT42tyS6222yA_Y-gxH1fKgIEyy8Q192PJYvn_pWY68VWXYHvQCEfz_tqp5XlSnqg543VuVQi8jd0s5klRnOe6aioRePKd-I1YOC8P1v577e8/s1600/20160924_113404.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiE9Lu4DAlntiPnoULOdq1AErbi0Xw2UcHT42tyS6222yA_Y-gxH1fKgIEyy8Q192PJYvn_pWY68VWXYHvQCEfz_tqp5XlSnqg543VuVQi8jd0s5klRnOe6aioRePKd-I1YOC8P1v577e8/s640/20160924_113404.jpg" width="384" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="color: #cc0000;">2. Zegar Orloj.</span><br />
<br />
Astronomiczny i kalendarzowy zegar nie tylko niesamowiceie wygląda, ale także o każdej pełnej godzinie zbiera rzesze zaciekawionych turystów pragnących zobaczyć przemieszczające się figurki dwunastu apostołw (musicie wiedzieć, że obecnie zegar jest w trakcie renowacji więc zobaczycie go w okrojonej wersji). Wiąże się z nim niesamowita i zarazem dramatyczna historia. Otoz wzbudzil on taki zachwyt, iz wydanio rozkaz oślepienia artysty w obawie stworzenia równie pięknego dzieła w innym europejskim mieście.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmcagzbJaO9YFgifvNCoGP-351JKYcZAHxmGlH_fCugQEOpEELJyBhjawybO0sCZfcXGkkqKOOEVdUk-8DU5sNkE350GKpFbN9WRs3KdBveJnjvAFS0dA_l9bCPaBPYlW7tP3554_aR3A/s1600/maxresdefault.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="362" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmcagzbJaO9YFgifvNCoGP-351JKYcZAHxmGlH_fCugQEOpEELJyBhjawybO0sCZfcXGkkqKOOEVdUk-8DU5sNkE350GKpFbN9WRs3KdBveJnjvAFS0dA_l9bCPaBPYlW7tP3554_aR3A/s640/maxresdefault.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="color: #cc0000;">3. Trdelnik</span><br />
<br />
Walcowane, zawijane na kij I grilowane tradycyjne ciasto pochodzące ze Słowacji. Posypane orzechami, cukrem i cynamonem. Do wyboru także z lodami w środku i/lub z nutella. Ja oczywiście zjadłam wersję all inclusive :). Ten zapach unoszący się w powietrzu po prostu przyciąga jak magnes. Zdecydowanie warte spróbowania.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxoqI5XXOWO2d5WEQ6t6QwqHcZmVQ12OF4zqpwmVy-mnxT3Py5jAwm3JtrkY8rZ4vj_uY9GfOFZD_a3KWIeKVNeMC28_Q2QSWP2t6aQLpzsBSQbxMKO3ZLFUW6h1dSFGWF0zjq8ZsAvYo/s1600/download.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxoqI5XXOWO2d5WEQ6t6QwqHcZmVQ12OF4zqpwmVy-mnxT3Py5jAwm3JtrkY8rZ4vj_uY9GfOFZD_a3KWIeKVNeMC28_Q2QSWP2t6aQLpzsBSQbxMKO3ZLFUW6h1dSFGWF0zjq8ZsAvYo/s640/download.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="color: #cc0000;">4. Ah te knedliki...</span><br />
<br />
Jeśli jesteśmy już w temacie jedzenia to od pierwszego skosztowania zakochałam się w knedlikach i dwóch najpopularnieszych dań z nimi w roli głównej. Svíčková i guláš. Knedliki to mączna potrawa z ciasta na bazie ziemniaków lub bułki. Skusiłam się rownież na knedliki z kaczką jednak jak dla mnie tradycja zdecydowanie wygrywa.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-58uifrHsWNvq4pck8qvyyl18h5dHkA4X4YbXxP_GSIGypI9FIYGH9ccyT2XfnqrlUviGmqIi-0FGhHLGEOtJ2INLT6XEBsVgbv15POOIhkI9H70RvxoGBK0xaJNWpE23sG7IxF-SKtI/s1600/received_1387724754575519%255B1%255D.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-58uifrHsWNvq4pck8qvyyl18h5dHkA4X4YbXxP_GSIGypI9FIYGH9ccyT2XfnqrlUviGmqIi-0FGhHLGEOtJ2INLT6XEBsVgbv15POOIhkI9H70RvxoGBK0xaJNWpE23sG7IxF-SKtI/s640/received_1387724754575519%255B1%255D.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="color: #cc0000;">5. Zamek Krolewski.</span><br />
<br />
Prezentuje się wspaniale z daleka, przyjemnie go zwiedzić z bliska. Na zamku czeka klika atrakcji z czego gwoździem programu jest niewątpliwie gotycka Katedra św. Wita. Uwielbiam architekturę z tego okresu. Warto wstąpić choćby na chwilę aby nacieszyć oczy zapierającym dech wnętrzem. Mimo iż jest się otoczonym tłumem turystów wystarczy podnieść wzrok na niesamowite witraże, rzeźbienia i slepienia, aby w pełni poczuć atmosferę miejsca. My wstąpiliśmy jeszcze do muzeum zabawek... A kiedy będziecie przemierzać schody prowadzące na zamek koniecznie wstąpcie do kawiarenki na zboczu wzgorza ze wspaniałym widokiem na praską panoramę. Kawa z takim "gratisem" zdecydowanie zostaje w pamięci na długo.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkSjLsKIG9_ue-SZlc00GpAxHfIs9YXwkpQf4Vk6e8uCc79rxIlPeZnVjGRxzzpIFJ6sgkC8bgjWBv6lZhqwUsnawdAilrd56iirqX0uGHG_fSEsVgH__HRpPifl7WU8dBVR2X90QVku4/s1600/received_1362045423810119.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkSjLsKIG9_ue-SZlc00GpAxHfIs9YXwkpQf4Vk6e8uCc79rxIlPeZnVjGRxzzpIFJ6sgkC8bgjWBv6lZhqwUsnawdAilrd56iirqX0uGHG_fSEsVgH__HRpPifl7WU8dBVR2X90QVku4/s640/received_1362045423810119.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhemANhmAXBT4wABKWSv9tTYM1qvCFo7VOw1Peqi6MwOXoQWc7aLPW-e234NWPIKLcGlsU_DrvS-K1H7qQ6rNzmXxrx2OxcbFfLtRI_B4d24r2BDCcQei6C9GDPUeh_cKzHqW255QoCmJE/s1600/received_1362045457143449.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhemANhmAXBT4wABKWSv9tTYM1qvCFo7VOw1Peqi6MwOXoQWc7aLPW-e234NWPIKLcGlsU_DrvS-K1H7qQ6rNzmXxrx2OxcbFfLtRI_B4d24r2BDCcQei6C9GDPUeh_cKzHqW255QoCmJE/s640/received_1362045457143449.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWUgD1HwL07mXxuqskUTApir98fV00gfXb1Z8B0sTm_VqNw22rkE9BIquYMjdNSgHgg1YpfoT443O45akzR5cPRfrL5r_54JcXgfk1sbi1MaQTT6QC6hAjQxx_efVXkr4I0q_vPI6QJl8/s1600/received_1387725194575475%255B1%255D.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWUgD1HwL07mXxuqskUTApir98fV00gfXb1Z8B0sTm_VqNw22rkE9BIquYMjdNSgHgg1YpfoT443O45akzR5cPRfrL5r_54JcXgfk1sbi1MaQTT6QC6hAjQxx_efVXkr4I0q_vPI6QJl8/s640/received_1387725194575475%255B1%255D.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUFYsyonI9gH6u98w9OnV_TLgybBk2WqMvXqGmhabFMio0t2kXzKJDEFbeNqp6N7RCzEbrCP6R1_UVvZj1IpibcwjouOPmFO0-a4P4xh9aROWA-HGsoS0PL72pkUesy8J-N7_-B5gbeSY/s1600/received_1387725264575468%255B1%255D.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUFYsyonI9gH6u98w9OnV_TLgybBk2WqMvXqGmhabFMio0t2kXzKJDEFbeNqp6N7RCzEbrCP6R1_UVvZj1IpibcwjouOPmFO0-a4P4xh9aROWA-HGsoS0PL72pkUesy8J-N7_-B5gbeSY/s640/received_1387725264575468%255B1%255D.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4dF-hZipCM4q8NFrHzmzxVojbNCN8N9yb8ygpR7jICUaHsuUyA07A_3zpYTWwJvWEtzFEfa1SkOGuInVBTyt2_cLOmMxspAnxZNdejYLKHv4m76am4wZHcaQMpVdysWbDJPSESSn1F2c/s1600/received_1387725557908772%255B1%255D.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4dF-hZipCM4q8NFrHzmzxVojbNCN8N9yb8ygpR7jICUaHsuUyA07A_3zpYTWwJvWEtzFEfa1SkOGuInVBTyt2_cLOmMxspAnxZNdejYLKHv4m76am4wZHcaQMpVdysWbDJPSESSn1F2c/s640/received_1387725557908772%255B1%255D.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHlOV5TPN3qM2ZFSSPCsS-2AblkuWgM6Xlm9I5JLbc-LqMXlrdkHOetBtqGwL4giM0FOCOLz4WKsu6-iW9Rb5yjXVbnuaWNlrzU5Ma3Q0gWF5IEmZ6-mMPl555Im5u0bYeJrP90mZNlEA/s1600/received_1387726034575391%255B1%255D.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHlOV5TPN3qM2ZFSSPCsS-2AblkuWgM6Xlm9I5JLbc-LqMXlrdkHOetBtqGwL4giM0FOCOLz4WKsu6-iW9Rb5yjXVbnuaWNlrzU5Ma3Q0gWF5IEmZ6-mMPl555Im5u0bYeJrP90mZNlEA/s640/received_1387726034575391%255B1%255D.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCyuCyPcbeEeeim8g-oE6ZBeqpLLxd69xNqpY9cLKUOvt6bXULxUkvkR5zuy1Dskg895yUtu5E7MSXd-lUOjrT6vvnXEcluqIG_wugVbsRpMbYjUKLnqvIh3pxb6st5W9s6TCmTtAHi5c/s1600/received_1387725831242078%255B1%255D.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCyuCyPcbeEeeim8g-oE6ZBeqpLLxd69xNqpY9cLKUOvt6bXULxUkvkR5zuy1Dskg895yUtu5E7MSXd-lUOjrT6vvnXEcluqIG_wugVbsRpMbYjUKLnqvIh3pxb6st5W9s6TCmTtAHi5c/s640/received_1387725831242078%255B1%255D.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="color: #cc0000;">6. Most Karola.</span><br />
<br />
Absolutny must see, dlatego niech Was nie zdziwią tłumy turystów. Gdybym mogła wybrać pore zwiedzania zdecydowałabym sie zrobic to bardzo wczesnym rankiem, kiedy można uniknac potkania rzeszy zwiedzjacych i w pełni nacieszyć się niepowtarzalnym urokiem tego miejsca. Nie zmienia to jednak faktu, ze jest wart odwiedzenia o każdej porze bez wyjątku!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXGmfFehDrnFgE9JrzsWTv6l4H3LYTPZcYAhOFspzh6TbW-fZdPJQytsePjFqayUnNfB_DKpsU-weLo0CKZwp6jvdjhV8uldyxN_H5HGCbb7q-TM9B2MxMKDFNiIDxHOu0fI6g8rtqnp0/s1600/received_1362045187143476.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXGmfFehDrnFgE9JrzsWTv6l4H3LYTPZcYAhOFspzh6TbW-fZdPJQytsePjFqayUnNfB_DKpsU-weLo0CKZwp6jvdjhV8uldyxN_H5HGCbb7q-TM9B2MxMKDFNiIDxHOu0fI6g8rtqnp0/s640/received_1362045187143476.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<span style="color: #cc0000;"><br /></span>
<span style="color: #cc0000;">7. Muzeum techniki.</span><br />
<br />
W jedyny deszczowy dzień podczas naszej wizyty także się nie nudziliśmy. W muzeum czekają na Was zbiory zabytkowych samochodów, samolotow, motocykli i rowerów. Egzemplarze z dziedziny architektury, budownictwa i designu, astronomii, poligrafii i fotografii. Jedyna rzecz która mi osobiście przeszkadzała to wszechogarniający i bardzo restrykcyjnie przestrzegany zakaz dotykania czegokolwiek. Zdecydowanie mogę polecić wycieczkę po kopalni, która znajduje się rzecz jasna w podziemiach budynku. Bardzo ciekawa i autentyczna. Prowadzona po czesku, ale ja miałam ze sobą tłumacza który przekładał na bieżąco na angielski :).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB6Kg9UtqPKbiA741HDuag1jA3N2-sArv4OO2Cd9hj80VxplOF74YwvY4OjoWTvXXtnbtudVkEQNIaEjoKGU_jrBko6-1qpkZ8DtxcUY1uAicyQ2GdWQb3xDKGthr-djm4iJNzrX7Csf4/s1600/received_1387727654575229%255B1%255D.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB6Kg9UtqPKbiA741HDuag1jA3N2-sArv4OO2Cd9hj80VxplOF74YwvY4OjoWTvXXtnbtudVkEQNIaEjoKGU_jrBko6-1qpkZ8DtxcUY1uAicyQ2GdWQb3xDKGthr-djm4iJNzrX7Csf4/s640/received_1387727654575229%255B1%255D.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgL8cRaVg0KVBy3gMIzERqIuv_k8quMNzMKObp3_ND5jE1fH9lAguMnmGptmAP3PgsYwYnXdGHAbCNzieBE09I5pU3SUio8o1r_X6fYwkm2hlfQbK1E9vspDjpqYv69ZwFBC4AjN_20q2M/s1600/received_1387727577908570%255B1%255D.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgL8cRaVg0KVBy3gMIzERqIuv_k8quMNzMKObp3_ND5jE1fH9lAguMnmGptmAP3PgsYwYnXdGHAbCNzieBE09I5pU3SUio8o1r_X6fYwkm2hlfQbK1E9vspDjpqYv69ZwFBC4AjN_20q2M/s640/received_1387727577908570%255B1%255D.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy1pD-ADokvu-wb747zZLdcUXj0f8-MthSdU7LC-nCSJWljF5-vwhT15u-3YK4aBQdkI_dQaJNOFYV4cSgME1fzJMhLrnbw-DdCfqEcF0fDjbXn3pzuexCEvF6iGWoJrhCIXhXVx90FG4/s1600/received_1387729164575078%255B1%255D.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy1pD-ADokvu-wb747zZLdcUXj0f8-MthSdU7LC-nCSJWljF5-vwhT15u-3YK4aBQdkI_dQaJNOFYV4cSgME1fzJMhLrnbw-DdCfqEcF0fDjbXn3pzuexCEvF6iGWoJrhCIXhXVx90FG4/s640/received_1387729164575078%255B1%255D.jpeg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwtXj7g55GWzm_LevusOFeZviXLGGb1OTTwO0430t3BWn6_ugXH0cpS64I7BGZw6fd-IlApYAuPdcQNlCbMPKKskLuqCX_3iz4UqrhDoAMjXieFoBu27iumvhF7GoaPxwizLqrA0wPGw0/s1600/received_1387727841241877%255B1%255D.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwtXj7g55GWzm_LevusOFeZviXLGGb1OTTwO0430t3BWn6_ugXH0cpS64I7BGZw6fd-IlApYAuPdcQNlCbMPKKskLuqCX_3iz4UqrhDoAMjXieFoBu27iumvhF7GoaPxwizLqrA0wPGw0/s640/received_1387727841241877%255B1%255D.jpeg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<span style="color: #cc0000;">8. Trutnov.</span><br />
<br />
Tak, wiem to już nie Praga :) Ale jeśli macie nieco więcej czasu na zwiedzanie polecam wybrać się rownież tam. Mieliśmy okazję podczas naszej wizyty spędzić weekend w domku w górach 20 minut drogi od miasta Trutnov. Rynek z zabytkowej kostki brukowej otoczony kamienicami, urokliwe uliczki... warto.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVE6n18vDIrX6UN-CYQsEYZSSeX3RTU4EaO_5MBwz-NLbjfaCN2Lkufej5br48UKXvFQS1-7Pv0xOAjTlgHOtjSgnD0yQVhIlO3qmn2X9w1KoutFsysXbXpfedOxeo8LcUguAwAVEQCQM/s1600/received_1387730797908248%255B1%255D.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVE6n18vDIrX6UN-CYQsEYZSSeX3RTU4EaO_5MBwz-NLbjfaCN2Lkufej5br48UKXvFQS1-7Pv0xOAjTlgHOtjSgnD0yQVhIlO3qmn2X9w1KoutFsysXbXpfedOxeo8LcUguAwAVEQCQM/s640/received_1387730797908248%255B1%255D.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<span style="color: #cc0000;">9. Kozel i Pilsner!</span><br />
<br />
Czym byłaby wizyta w Pradze bez skosztowania bursztynowego trunku. Podawane w dużym, ciężkim kuflu z porządną pianą piwo, podobno niegdyś tańsze niż woda. Któż mogłby się oprzeć przed zamoczeniem ust?<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTCnNoX8EbOiPKdI4NXVE-2t6X2c2tEOTDAutPrcVH47if4ZKW43qOHl4nW9kK1nI45DZQdwlrIBRGMEBvZpLyUrjb-KaiGfcAYOMgbLdmnQnt_vecyrd3gZwxHuVC0IK_fI7u-AgZdX8/s1600/IMG_20160417_195648.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="545" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTCnNoX8EbOiPKdI4NXVE-2t6X2c2tEOTDAutPrcVH47if4ZKW43qOHl4nW9kK1nI45DZQdwlrIBRGMEBvZpLyUrjb-KaiGfcAYOMgbLdmnQnt_vecyrd3gZwxHuVC0IK_fI7u-AgZdX8/s640/IMG_20160417_195648.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="color: #cc0000;">10. Ahoj Praho!</span><br />
<br />
I tak jak w przypadku <a href="http://mamasilesia.blogspot.co.uk/2014/11/10-powodow-dla-ktorych-wciaz-wracam-do.html">"10 powodów dla których wciąż wracam do Londynu"</a> (choc aktualnie nie musze wracac, bo tu mieszkam) :) wszystko to, co jeszcze przede mną. To co nieodkryte, to co jeszcze tam na mnie w Pradze czeka...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifpZWqz4XPAjhyNxznsQr2KWxXh6jdlO1r9N3tKVyRDJ5r1-BlF-EjEnE8b4aMZtj6ahvDpB5x8QvVt6eTpSPAkTCbn2eOqbQY9R8_ez5ghjXaek6JrQmsnVB8XRS125-wV49F0qvCniw/s1600/received_1387725057908822%255B1%255D.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifpZWqz4XPAjhyNxznsQr2KWxXh6jdlO1r9N3tKVyRDJ5r1-BlF-EjEnE8b4aMZtj6ahvDpB5x8QvVt6eTpSPAkTCbn2eOqbQY9R8_ez5ghjXaek6JrQmsnVB8XRS125-wV49F0qvCniw/s640/received_1387725057908822%255B1%255D.jpeg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRsM6U9b3SlocVlsO9eYfm94eEwqGlB1pvaXTcEK1yO2qmCw0LHXpq38tzsS3luf_vsbtRpjIkyqMHGDkEulRDfQoGcyoSuA-kR6ewdfWxwIIptQ6E6xShNkYg9exjshG55SVEsBcS7HU/s1600/received_1387725027908825%255B1%255D.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRsM6U9b3SlocVlsO9eYfm94eEwqGlB1pvaXTcEK1yO2qmCw0LHXpq38tzsS3luf_vsbtRpjIkyqMHGDkEulRDfQoGcyoSuA-kR6ewdfWxwIIptQ6E6xShNkYg9exjshG55SVEsBcS7HU/s640/received_1387725027908825%255B1%255D.jpeg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
A Wy byliście już w stolicy Czech? Dodalibyście jeszcze coś do tej listy, zmienili?<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-79985089569254044762016-09-22T07:47:00.001+02:002016-09-22T07:47:12.737+02:00CYTEROLATEK, TABLETY I INNE BAJERY, CZYLI CO NA PREZENT DLA 4-LATKA? Już wkrótce Ben skonczy cztery latka. O tym, że nie mam pojecia kiedy to zleciało, chyba żadnej mamie mowić nie muszę :) Ale ja dziś nie o tym... zamiast wspomnień z łezką w oku moją glowę zaprząta sprawa prezentu. Początkowo zamierzałam pójść na "łatwiznę" i kupić drewniany garaż z prawdziwego zdarzenia na tą Jego rozlegą kolekcję autek. To jego milość od zawsze. Autka wkłada do kieszonek kiedy wychodzi z domu. Kiedy tylko ma wybór co kupić to odpowiedź jest zawsze jedna. Wybór wydawał się więc oczywisty. Ktoś mnie jednak przebił pomysłem i planuje zakupić transformens Rescue Boot. To Jego ulubiona z ulubinych kreskówka. Wiedząc, że będzie ciężko przebić taki hit zaczęłam glowkować.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2h6Fl8OrMiHtzHcmNhbt2WR7smG58M7w4Kzqeq3tANn-CKHWd9UZU8JaQDrdPjom6Fk1x-p5EuyDszciocXSt1-dAHwqmsHK-mY5H-QFTbTx8rvtqimM1_eYdGZ09RmEst1eDt6ySmC4/s1600/20160519_182501.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2h6Fl8OrMiHtzHcmNhbt2WR7smG58M7w4Kzqeq3tANn-CKHWd9UZU8JaQDrdPjom6Fk1x-p5EuyDszciocXSt1-dAHwqmsHK-mY5H-QFTbTx8rvtqimM1_eYdGZ09RmEst1eDt6ySmC4/s640/20160519_182501.jpg" width="384" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
I wymyśliłam. Tablet. Zanim jednak mnie zlinczujecie, zastanówmy się nad tym szerzej. Czy zakup tabletu dla czterolatka to dobry pomysł?<br />
Wspaniale było móc się wychwywać w czasach bez wszechogarniającej elektroniki, internetu, tabletów, ipadów, spotykać o umówionej godzinie na trzepaku, prosić mamę wyglądającą przez okno o dodatkowe pół godziny na dworze. Jednak nie oszukujmy sie, te czasy już nie powróca. Dzis bez znajomośći urządzeń elektronicznych nie sposób się w tym świecie odnaleźć.<br />
Szukając równowagi pomiędzy pójściem z duchem czasu I nie wyrządzaniem Jemu krzywdy zrobiłam małe rozpoznanie wśrod znajomych.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiK5DER4LY6-k4VZ5wJLnsnWMewlNOb6lfFGLv7wwk28yZQdIhjodL2VaYDtu9qMCgedJGpaxffka-SnMBj3t20u90lylCr8zXh4mprPYvtCrvan_Mj7StGF3d88IEp-mdQAR2ToeMzAE/s1600/20160519_182522.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiK5DER4LY6-k4VZ5wJLnsnWMewlNOb6lfFGLv7wwk28yZQdIhjodL2VaYDtu9qMCgedJGpaxffka-SnMBj3t20u90lylCr8zXh4mprPYvtCrvan_Mj7StGF3d88IEp-mdQAR2ToeMzAE/s640/20160519_182522.jpg" width="384" /></a></div>
<br />
<br />
Córka moich znajomych dostała dwa tablety w prezencie gwiazdkowym z zeszłego roku. I mimo iż dostała dwa nie było by to aż tak zastanawuające gdyby nie fakt, że miała wtedy cztery miesiące.<br />
Czeroletnia córka pewnej kobiety pracującej w przyparafialnej poradni rodzinnej potrafiła bez porblemu uruchomić stronę internetową z grą dla dziewczynek.<br />
Pięcioletni syn sąsiadki nigdy, z tego typu urządzeniami nie miał do czynienia.<br />
<br />
No I weź tu człowieku bądź mądry<br />
A Wy jak myślicie? Tablet, nie tablet, o to jest pytanie...<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-55475723928205301412016-09-18T16:02:00.001+02:002016-09-18T16:02:49.701+02:00Hello! Czy ktoś tu jeszcze zagląda???Witajcie Kochani! Wiem, że nie było mnie tutaj cale lata świetlne. Wiem, że zniknełam nagle, bez słowa wyjaśnienia i nie macie powodu żeby do mnie wrócic, ale ja Was potrzebuje! Serio! W moim życiu zaszły ogromne zmiany, w pewnym momencie wszystko straciło jakoś sens i prowadzenie bloga siłą rzeczy też. Jednak nie potrafiłam sie od tego oderwać na zawsze. Posiadanie własnego kąta w którym mogę wyrazić siebie, zaczerpnąć inspirację od Was i mieć z Wami kontakt przyciąga mnie jak magnes. To jak będzie? Ktoś tu jeszcze został? :)<br />
<div>
<br /></div>
<div>
Jeśli tak (za co trzymam ogromnie kciuki) musze Was poinformować, że od niemal dwóch lat mieszkam w Londynie, więc rozpoczynamy erę <b><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #990000;">mama</span>silesia</span> </b><i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">na emigracji</span>. </i>Jeśli chcecie opowiem Wam swoją historię, pokażę Wam miejsca, które może nie koniecznie znajdziecie w typowym przewodniku, ale zdecydowanie warto je odwiedzić z dziećmi (i nie tylko), przydatne rady związane z tym miastem I naszą codzienność. Nie myślcie jednak, że skoro Londyn, to już tylko Londyn i nic więcej :) Nic z tych rzeczy. Nie zamierzam zgrywać ekspertki od polish-english (zwłaszcza że robię mnóstwo błędów, które brytyjskim kolegom z pracy dają wiele powodów do śmiechu). Mam nadzieję że bedzięmy się spotykać tutaj, na Waszych blogach, a może I w realnym świecie kiedy odwiedzę Polskę w listopadzie lub Wy mnie w dowolnym czasie (w razie czego służę noclegiem - czemu nie?). A może ktoś z Was jest już na miejscu...</div>
<div>
<br /></div>
<div>
No ale, ale wracając do tematu, czekam na znaki życia w ten pochmurny i chlodny dzień :)</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHDBz7HQOfA7DI8WBCZrEgfjsSJh8S58GKG1WBHV3CeLW7dxMxwuRoOjvHfMj-6RDMisA94IREbbKX7kmGfP1eiyp9wfppdfuODYrCkKS2cNgZMfWGuXriiA75SRsTweuEalppGTsnbyI/s1600/20160918_084901.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHDBz7HQOfA7DI8WBCZrEgfjsSJh8S58GKG1WBHV3CeLW7dxMxwuRoOjvHfMj-6RDMisA94IREbbKX7kmGfP1eiyp9wfppdfuODYrCkKS2cNgZMfWGuXriiA75SRsTweuEalppGTsnbyI/s640/20160918_084901.jpg" width="384" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Ps. Wybaczcie ew. błędy, pisze podekscytowana z telefonu...</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br />
<br />
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Judyta.</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-44349084119992641212014-11-29T11:12:00.000+01:002014-11-29T11:12:04.003+01:00Pomysły DIY na prezenty świąteczne.Jako, że w tym roku spędzamy Święta daleko od domu (ale z całą pewnością w domowej atmosferze, ze wspaniałymi ludźmi! )i wyruszaliśmy na nie już w listopadzie, nasze prezenty powstały odpowiednio wcześniej (tak żebyśmy zdążyli je spakować do walizki). Oj jak ja nie mogłam się doczekać, żeby je w końcu móc Wam pokazać i jeszcze bardziej nie mogę się doczekać żeby je wręczyć :). Dość zabawnie było przygotowywać reniferka i świąteczne opakowania, kiedy za oknem temperatura oscylowała w granicach 16 stopni na plusie, świeciło słońce, a na drzewach były jeszcze liście. Poczułam magię świąt szybciej niż cały przemysł :) (no dobra to niemożliwe).<br />
<br />
Zacznę od prezentu Bena. Podobnie jak rok temu wykonaliśmy obrazek odbijając paluszkiem wzór. Najpierw wycięłam kształ renifera, potem nałożyłam go na białą kartkę, umazałam paluszek Bena, odcisnęłam tyle razy by pokryć całość, podpisałam i gotowe :). Jeśli potrzebujecie dodatkowej instrukcji to zajrzyjcie koniecznie do zeszłorocznego posta (tam obrazki są na płótnach, a paluszki bardziej widoczne), w którym wszystko pokazuję na zdjęciach krok po kroku: <a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2013/12/na-tropie-dobrych-pomysow-trzeci-post.html">"na tropie dobrych pomysłów. Trzeci post świąteczny"</a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjf1Hta7LBkNyLgHopTIca5yOiYQfVDI4Xs-6xS2g9elHsOTZkti-glx46rTXD2PNG5pHzjA-oOV05ufyf2PnSembI6bTtI2Ojm5wVmDSqRlAgqCoB53sMhQYYusaTM6kiqlLHIu1X83BY/s1600/a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjf1Hta7LBkNyLgHopTIca5yOiYQfVDI4Xs-6xS2g9elHsOTZkti-glx46rTXD2PNG5pHzjA-oOV05ufyf2PnSembI6bTtI2Ojm5wVmDSqRlAgqCoB53sMhQYYusaTM6kiqlLHIu1X83BY/s1600/a.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
I pierwszy własnoręczny podpis Bena :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-Uv4LG8jX0KMTekbeQm-naF3OPlC4ybHwMBiyP6eMyUaK7rSKllcisZijmGbTy1uwTm7lO-Ny_Kgspp1tPbAtikqzoAaxrr6KwF6XKuSylc-AfMKX_nNCKGtv844WroULm95vCi2bBdQ/s1600/b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-Uv4LG8jX0KMTekbeQm-naF3OPlC4ybHwMBiyP6eMyUaK7rSKllcisZijmGbTy1uwTm7lO-Ny_Kgspp1tPbAtikqzoAaxrr6KwF6XKuSylc-AfMKX_nNCKGtv844WroULm95vCi2bBdQ/s1600/b.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
Tak wygląda zapakowany prezent :)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4e7Gm7Gn5hMstLxaTZWzVjUwHeYdZTJA1R5iaQZ171QcA6z712M3sATzalMr7U6yA-nUmKJJD6wsE2nv2ChDd-oUSgyA2RYdbNQZqFskuWGkILVtPCsknSXRSRz9vJ3opiBbFflI2RWg/s1600/r.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4e7Gm7Gn5hMstLxaTZWzVjUwHeYdZTJA1R5iaQZ171QcA6z712M3sATzalMr7U6yA-nUmKJJD6wsE2nv2ChDd-oUSgyA2RYdbNQZqFskuWGkILVtPCsknSXRSRz9vJ3opiBbFflI2RWg/s1600/r.jpg" height="640" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
Dla malutkiej kruszynki uszyłam kołderkę. Wykonanie jest proste i myślę, że nawet szyciowy laik sobie z tym poradzi :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_dyVgCb9ak4PB_YrqdumnN8YjIafPGydTDBbGdLlQ8S7vAQMnj_DdiaJP-JmNiYRHgUReudNvrUN5C32ysKP9HAXLsmLIwQJDvoCHAULa7k-SUoJNyLRaFJCBS7eA3lsP91fxcMyfki0/s1600/k1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_dyVgCb9ak4PB_YrqdumnN8YjIafPGydTDBbGdLlQ8S7vAQMnj_DdiaJP-JmNiYRHgUReudNvrUN5C32ysKP9HAXLsmLIwQJDvoCHAULa7k-SUoJNyLRaFJCBS7eA3lsP91fxcMyfki0/s1600/k1.jpg" height="640" width="616" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmqCd6qFBKcwoxp9G2bi-Bnkp1Hjei-RM8mfQT2JtTusFE4qf86cXAt1vS6mcnweJy_ReOioz9d0Z0J4tHVrGeBCa7ceB9KERNBbGczvd84m9kVVrKAlEcYyCG2qQT7Z_HO81ImZyAmnI/s1600/kk.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmqCd6qFBKcwoxp9G2bi-Bnkp1Hjei-RM8mfQT2JtTusFE4qf86cXAt1vS6mcnweJy_ReOioz9d0Z0J4tHVrGeBCa7ceB9KERNBbGczvd84m9kVVrKAlEcYyCG2qQT7Z_HO81ImZyAmnI/s1600/kk.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
Do prezentu dołożyłam jeszcze książkę, ze świetnymi śmiesznymi rymowankami Pierdziołki, przy której można i samemu nieźle się ubawić :) Sami mieliśmy już jednego Pierdziołkę, zaopatrzyliśmy się też w kolejną pozycję (wiem, że te książki, to nie moje DIY, ale nie mogłam się powstrzymać, bo uwielbiam) :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1_WTJ0rKjvN5dbfyQc_7Nqb9VQgVJRsd1LDOjksqejOX-HT_Je7A3-RHxTzvMWGZZgdKF59-zv_nLqsfeZyu3ZawBMYH8Vwro-XHDmMWCg7rOHTPNVetP6vutPntAXVXDwsXPVz_05Tk/s1600/b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1_WTJ0rKjvN5dbfyQc_7Nqb9VQgVJRsd1LDOjksqejOX-HT_Je7A3-RHxTzvMWGZZgdKF59-zv_nLqsfeZyu3ZawBMYH8Vwro-XHDmMWCg7rOHTPNVetP6vutPntAXVXDwsXPVz_05Tk/s1600/b.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqRm6PzD_9GpIAPajdd0ikSnsAiWYknvijEgJvufJP9V8Dy-yXsJOP9W6hIRTH_NxyXNfA_rDRHEzIRWL_UqhrlpeUZBi09Vgr9ohiaIO_WwlvE9ONNi-2fBsGJFhZpKyx695sUbx8lUc/s1600/a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqRm6PzD_9GpIAPajdd0ikSnsAiWYknvijEgJvufJP9V8Dy-yXsJOP9W6hIRTH_NxyXNfA_rDRHEzIRWL_UqhrlpeUZBi09Vgr9ohiaIO_WwlvE9ONNi-2fBsGJFhZpKyx695sUbx8lUc/s1600/a.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Dla kochanych P&P ozdobiłam kubki motywem który widziałam w sieci, ale przede wszystkim u <a href="http://babskieblogowanie.blogspot.com/">Magdy</a> (Mam nadzieję, że się nie gniewasz za własne wykonanie tego motywu, ale nie byłabym sobą gdym czegoś sama nie spróbowała, no i tak bardzo chciałam podarować coś od siebie. Obiecuję że to jednorazowy wybryk) :)<br />
Jeśli kogoś interesuje instrukcja, to w sieci jest pełno, ja mogę polecić Wam tą którą sama sprawdziłam. Napis wykonujemy zwykłym flamastrem sharpie (ten do tkanin się nie nadaje) i zapiekamy kubki w temp. 220C przez 45 min. (wstawiamy do zimnego piekarnika), potem studzimy, poprawiamy napis/wzór, bo z pewnością zblaknie i pieczemy jeszcze raz tak samo. Uważajcie żeby kubki były z porcelany, lub z zaznaczeniem że nadają się do wypiekania, inaczej mogą popękać. Używamy/myjemy dopiero po całkowitym ostygnięciu. Kubki nie nadają się do mycia w zmywarce.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2dW0ncbCpzbPCQj8ebxZ3u6zFNbf8q31jVc6w-NC3QitBIxEymiOr0scLlXnQbnwcF4YtVtdjj5d-TgmhlUc832eX9Cob9LmH1BBf-0-9r4BQaFXjJ37-GOTI-BjC_HVA_12UTLxMbQQ/s1600/w1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2dW0ncbCpzbPCQj8ebxZ3u6zFNbf8q31jVc6w-NC3QitBIxEymiOr0scLlXnQbnwcF4YtVtdjj5d-TgmhlUc832eX9Cob9LmH1BBf-0-9r4BQaFXjJ37-GOTI-BjC_HVA_12UTLxMbQQ/s1600/w1.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
Na moich kubkach z drugiej strony są jeszcze imiona obdarowanych, tak aby bardziej je spersonalizować, ale tego już nie ujawnię, musicie wierzyć mi na słowo :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDNJc5lV6pKQF2aSQehFH0LttiVZLb-w22LIldZXXSR-judeDIUdm5GSOSHlVMI0KGTFkXpUcDw_atKSBfjpoB4whao5OfOJdet_zlTuN-jfMxTk-aTiKlCDXA3E7LWQ6-ib0SyalYsnM/s1600/w.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDNJc5lV6pKQF2aSQehFH0LttiVZLb-w22LIldZXXSR-judeDIUdm5GSOSHlVMI0KGTFkXpUcDw_atKSBfjpoB4whao5OfOJdet_zlTuN-jfMxTk-aTiKlCDXA3E7LWQ6-ib0SyalYsnM/s1600/w.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
I jeszcze inny kubek, który też jest prezentem. No dobra, wiem, że mój talent nie jest wybitny, ale liczę na poczucie humoru obdarowanego :).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCswtDSmDwHT1mVXgAiCuqqsqxlHXUZpaZwPWRcDrJddjx_ZJBnz2HVbc8shi4rlAC3abZAvi4kL_cfsEcvmQaEuIhkqozf0E1_IxAkahfKA3MTwCcrH1FjAGNUeGiqOm5flzxy84p8jI/s1600/s.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCswtDSmDwHT1mVXgAiCuqqsqxlHXUZpaZwPWRcDrJddjx_ZJBnz2HVbc8shi4rlAC3abZAvi4kL_cfsEcvmQaEuIhkqozf0E1_IxAkahfKA3MTwCcrH1FjAGNUeGiqOm5flzxy84p8jI/s1600/s.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Jeśli chcecie więcej inspiracji na prezenty świąteczne i nie tylko, to zerknijcie do powiązanych postów:<br />
<br />
<a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2013/12/na-tropie-dobrych-pomysow-pierwszy-post.html">Pierwszy post świąteczny</a><br />
<a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2013/12/na-tropie-dobrych-pomysow-drugi-post.html">Drugi post świąteczny</a><br />
<a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2013/12/na-tropie-dobrych-pomysow-trzeci-post.html">Trzeci post świąteczny</a><br />
<a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2013/12/na-tropie-dobrych-pomysow-czwarty-post.html">Czwarty post świąteczny</a><br />
<a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2013/12/na-tropie-dobrych-pomysow-piaty-post.html">Piąty post świąteczny</a><br />
<a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2013/11/na-tropie-dobrych-pomysow-diy-prezenty.html">DIY prezenty dla bobasa</a><br />
<br />
<br />
Wiem, że przez wyjazd jest mnie nieco mniej obecnie, ale postaram się znaleźć więcej czasu na blogowanie. Gdzie te dni tak uciekają, to nie mam pojęcia, jednak wspaniale tak przezimować za granicą nawet jeśli to nie ciepłe kraje :)<br />
<br />
Miłego weekendu!<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-90486160334727356612014-11-26T21:29:00.003+01:002014-11-26T21:29:53.532+01:00Jak się spakować do bagażu podręcznego i się zmieścić?Czy Wy też macie problem z efektywnym pakowaniem walizki na wyjazd? Ja przez długi czas popełniałam typowe błędy przy pakowaniu bagażu, czego efektem była sterta niepotrzebnych rzeczy i braki w tych niezbędnych. Byłam ofiarą stwierdzenia "wezmę to na wszelki wypadek", który oczywiście nigdy nie następował, a w walizce zalegała masa niewykorzystanych ubrań. Jeszcze w te wakacje, kiedy dwa tygodnie spędziliśmy w UK okazało się, że 1/3 mojego bagażu to rzeczy których ani razu nie założyłam. Wpadłam w pułapkę wyjmowania ciuchów z szafy i co rusz wykrzykiwania "o to jest fajna bluzka/spódniczka/sukienka/ spakuję ją, napewno mi się przyda" Taaaa jasne.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisrdNE67fhj8Wi7dpYKnBjmrkhdlOCsj2MY7bp0Lx-JtjCagFX-eNr9vnptrx86EQ5KNb1Lj1uHITtKR1RjWmkYNnQnSNFg-9XOgsVyADKzxk6aSk_mIC1u5-7xa78DsQOsKj0rjYSDps/s1600/42d8db6bbb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisrdNE67fhj8Wi7dpYKnBjmrkhdlOCsj2MY7bp0Lx-JtjCagFX-eNr9vnptrx86EQ5KNb1Lj1uHITtKR1RjWmkYNnQnSNFg-9XOgsVyADKzxk6aSk_mIC1u5-7xa78DsQOsKj0rjYSDps/s1600/42d8db6bbb.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Do tej pory byłam jednak w komfortowej sytuacji bagażu rejestrowanego o wadze do 32kg. bagażu podręcznego i nie oszukujmy się, miejsca w walizce M. :) A wybierałam się tylko na dwa tygodnie. Teraz moja misja spakowania się przeszła na poziom ekspert. Dwa bagaże podręczne o maksymalnej wadze 10 kg. (that's it!), a pobyt to 7 tygodni. Z dzieckiem! No weź tu się człowieku (no dobra kobieto, zaznaczmy to) spakuj. Te wszystkie ubrania, potrzebne, najpotrzebniejsze przecież, no i ubranka, mleko, a nawet Miś!<br />
<br />
Postanowiłam więc ustalić kilka regół, których warto się przy takim pakowaniu trzymać. Niby wszystko takie proste, oczywiste, ale do tej pory jakoś mi do głowy (walizki) wpaść nie chciało :)<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">1. Mniej znaczy więcej.</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;"><br /></span></span>
O jakie to odkrywcze :). Ale właśnie to minimum zapewni nam dorgę do sukcesu. Tak jak pisałam wyżej często padałam ofiarą brania czegoś "na wszelki wypadek" zamiast postawić na sprawdzone zestawy. W efekcie zawsze było tego za dużo. Nie warto brać ślicznej bluzki, która niestety pasuje tylko do jednych spodni. Zajmie w bagażu cenne miejsce, a w najlepszym wypadku założymy ją raz. Najlepiej postawić na ciuchy które pasują do kilku okazji, są uniwersalne, wygodne i po prostu dobrze się w nich czujemy. Wystarczy kilka sztuk (pod warunkiem, że jedziemy na krótko, lub mamy dostęp do pralki), które będziemy nosić wymiennie i stworzymy z nich kilkanaście ciekawych propozycji.<span style="color: #990000;"><br /></span><br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">2. To, co Cię uwiera załóż na siebie :)</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;"><br /></span></span>
Oczywiście nie namawiam Was tutaj do zabierania niewygodnych rzeczy, wręcz przeciwnie. Mam na myśli to, co uwiera Was przy pakowaniu. Macie do zabrania grubą kurtkę? Ulubiony kapelusz? Duże buty? Zastanawiacie się jak to upchniecie do malutkiej walizeczki? Otóż nie musicie. Załóżcie te rzeczy na siebie. Podróżując samolotem nie ma limitu odzieży, którą możecie mieć na sobie. Nie musicie się też w ciepłej kurtce grzać, spokojnie można trzymać ją w ręku. Ja przed wylotem sprawdzałam pogodę w Londynie przynajmniej na kilka dni do przodu i choć temperatura miałabyć wyższa niż w PL wiedziałam, że na sobie będę mieć mój zimowy płaszcz.<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">3. Spakuj to, co się nie gniecie.</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;"><br /></span></span>
Perfekcyjna Pani Domu pewnie dostałaby palpitacji serca, ale wychodzę z założenia, że praktycznie nic nie trzeba prasować. Serio. W mojej szafie mam może (niech no się zastanowię...) trzy rzeczy, które mają zaszczyt obcować z żelazkiem. Reszta tego nie wymaga, albo na tyłku się rozprostuje :) Zresztą już przy kupowaniu ubrań widząc, że coś złowieszczo się do mnie uśmiecha "będziesz musiała mnie prasować" omijam szerokim łukiem. M. prasuje o niebo więcej rzeczy i niezmiennie mu się dziwię. Zatem wiem, że nie wszyscy wyznają tą samą zasadę, co ja i lepiej pomyśleć wcześniej. Jeśli nie będziemy mieć dostępu do żelazka (pfff), to lepiej nie zabierać ulubionej, ale szalenie pomiętej po jednym ruchu koszuli.<span style="color: #990000;"><br /></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;"><br /></span></span>
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">4. Mini miniaturki. Kremik? Lakierek do włosów? Szamponik?</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;"><br /></span></span>
Jeśli nie mamy miejsca w walizce, albo wybieramy się na krótki wypad, to zrezygnujmy z całej butli szmponu, odżywki, żelu pod prysznic, tuby kremu, czy wielkiego flakonu perfum. W drogeriach, a nawet hipermarketach (widziałam nie raz) są regały ze specjalnymi minaturkami produktów, które można zabrać nawet do bagażu podręcznego. Do kupienia są także specjalne puste małe pojemniczki które możemy napełnić ulubionymi kosmetykami. Zastatnówmy się też czy nie możemy kupić niektórych z tych produktów na miejscu lub skorzystać z zasobów gospodarzy (se se se) :)<span style="color: #990000;"><br /></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;"><br /></span></span>
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">5. Dobry research to podstawa.</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;"><br /></span></span>
Warto pamiętać o sprawdzeniu pogody i ogólnej aury w miejscu do którego się udajemy. Oczywiście pogoda zmienną jest, ale da nam to pewne pojęcie w jakim kierunku podążać. Jeśli mamy przeczucie (a w takim Londynie na przykład, to więcej niż przeczucie), że będzie pochmurno, szaro, buro, to nie zabierajmy zwiewnej garderoby, którą nomen omen zwieje nam pierwszy lepszy podmuch zimnego wiatru.<br />
<br />
<br />
<span style="color: #990000;"><span style="font-size: large;">6. Morze, góry, czy Mazury...</span></span><br />
<br />
Dobrze jest zastanowić się co my tam właściwie zamierzamy robić. Jedziemy zwiedzać? Postawmy na wygodę, bo nic tak nie dobija jak uwierające buty podczas zwiedzania. Jedziemy poszaleć ze znajomymi (auć, kiedy to ostatni raz było...) ? Pomyślmy o sukience, która nie dość, że zapewnia nam kompletny strój (no dobra o tej porze roku z rajstopami), to przy odpowiednich (niewielkich!) dodatkach, będzie się nadawać zarówno na dzienny wypad, jak i wieczorne wyjście. Jedziemy w góry? Zrezygnujmy zatem z cudownych kreacji i wysokich szpilek, na rzecz wygodnych butów i odpowiedniej odzieży...<br />
<br />
<br />
<span style="color: #990000;"><span style="font-size: large;">7. Ile sprzętu tak naprawdę potrzebujesz?</span></span><br />
<span style="color: #990000;"><br /></span>
Nie oszukujmy się, kobietom sprzęt też nie jest obcy :). Może używamy nieco innych zabawek, ale też mamy co ze sobą taszczyć. Suszarka do włosów, lokówka, prostownica, a może masażer do stóp? :D Przyznam, że jestem uzależniona od prostowania grzywki. To ogólnie dziwne, bo moje włosy naturalnie lekko się falują i to mi się podoba, ale nienawidzę pofalowanej grzywki (kobiety...). Choć i tak nie mam takiej standardowej ściętej równo, tylko zaczesaną na bok, którą z łatwością mogę schować za ucho. Zatem na minutkę ją włączam, przejadę trzy razy po paśmie włosów, które opada mi na prawą stronę i gotowe, spokój duszy zapewniony. Ale czy naprawdę warto taszczyć ze sobą prostownicę, zajmować miejsce w walizce dla tak małej czynności? Czy naprawdę jej potrzebuję? Otóż podczas dwutygodniowego wyjazdu jej nie miałam i o dziwo świat się nie zawalił. Zatem zastanówmy się, czy sprzęt jest nam absolutnie niezbędny, sprawdźmy też, czy nie ma na miejscu tego, co potrzebujemy, albo umówmy się, że ja wezmę prostownicę, a koleżanka, czy ktoś z rodziny (jeśli podróżujemy razem) np. suszarkę.<span style="color: #990000;"><br /></span><br />
<span style="color: #990000;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span>
<span style="color: #990000;"><span style="font-size: large;">8. Gdzie upchać Misia, a gdzie pieluchy.</span></span><br />
<span style="color: #990000;"><br /></span>
Nie trzeba odrazu pakować całej maleńkiej garderoby, a postawić na kilka zestawów, które sprawdzą się w każdej sytuacji. Ubranie "na cebulkę" zawsze da radę. Pamiętajmy też o spakowaniu gotowego zestawu zapasowego ubrania, tak aby było można łatwo i szybko je w razie potrzeby wyciągnąć. Podczas jednego z naszych lotów w wakacje Ben tak namiętnie się wyrywał, że pieluszka przeciekła mu bokiem i zmoczył sobie spodnie. Wtedy zapasowe ubranie na górze bagażu podręcznego było jak znalazł. Miejmy też pod ręką picie i jakąś przekąskę (przed odprawą możemy mieć swoje, a potem kupić w strefie bezcłowej), ulubioną zabawkę, kocyk, czy książeczkę.<span style="color: #990000;"><br /></span><br />
<span style="color: #990000;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span>
<span style="color: #990000;"><span style="font-size: large;">9. Wish list vs. Real list</span></span><br />
<span style="color: #990000;"><br /></span>
Pakowanie, a raczej planowanie pakowania najlepiej rozpocząć już na kilka dni/ tydzień przed wyjazdem (oczywiście w przypadku dłuższego wypadu, a nie weekendowego). Zróbmy sobie listę rzeczy które musimy ze sobą zabrać, które chcemy przy sobie mieć. Realnie oceńmy, co jest nam potrzebne, co musimy jeszcze dokupić, załatwić. W ten sposób bez paniki ocenimy jak dobrze jesteśmy przygotowani, będziemy mogli coś dopisać kiedy nam się przypomni, nanieść poprawki i przy pakowaniu będziemy mieli jeszcze szansę odrzucić to, co zbędne i ograniczyć się do praktycznego minimum.<span style="color: #990000;"><br /></span><br />
<span style="color: #990000;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span>
<span style="color: #990000;"><span style="font-size: large;">10. Stosuj się do rad i obejrzyj ten filmik :)</span></span><br />
<span style="color: #990000;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYOSIkuMYbpLO-5IRyLnbeQR_XffDmmP_mlSNUg0j5GF0jbtuZ-VD4MEp4sD5LdBetBeHoDsGQjpX383pHVKYlKu85_I1tKAFHaoLOi_AzkhOhOWIbhAuliEIl6c9cgqYKU5A9ZSbVosM/s1600/kk.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYOSIkuMYbpLO-5IRyLnbeQR_XffDmmP_mlSNUg0j5GF0jbtuZ-VD4MEp4sD5LdBetBeHoDsGQjpX383pHVKYlKu85_I1tKAFHaoLOi_AzkhOhOWIbhAuliEIl6c9cgqYKU5A9ZSbVosM/s1600/kk.jpg" height="400" width="640" /></a><span style="color: #990000;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #990000;"><span style="font-size: large;"><a href="http://www.smog.pl/jak-poprawnie-sie-pakowac-jest-najlepszy-38558/">>Kliknij żeby obejrzeć!<</a></span></span></div>
<span style="color: #990000;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span>
<br />
A jak Wam wychodzi pakowanie? Ja wciąż mistrzem w tej dziedzinie nie jestem i muszę sobie przypominać o niektórych rzeczach, ale zdecydowanie lepiej mi to wychodzi niż 1/3 zmarnowanego miejsca w walizce, jak jeszcze niedawno :) Jak macie jakieś swoje triki, to podzielcie się.<span style="color: #990000;"><span style="font-size: large;"><br /></span></span><br />
<br />
<br />
zdjęcie.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-1846810976444817782014-11-20T09:11:00.000+01:002014-11-20T09:11:14.824+01:0010 powodów dla których wciąż wracam do Londynu.W Londynie byłam dobrych kilka razy w kilku odsłonach. Był (nie raz) wypad z przyjaciółkami, byłam z M., byliśmy rodzinnie. Byłam latem, byłam jesienią, a teraz będę i zimą. Zatem widziałam to miasto ubrane w różną szatę kolorystyczną, porą wieczorową i tą za dnia, zwiedzając turystyczne atrakcje, jak i skręcając w zwykłą uliczkę. A jednak wciąż czuję niedosyt, magnetyczne przyciąganie...<br />
<br />
Oto moje 10 powodów dla których wciąż wracam do Londynu, choć teraz, kiedy zaczęłam przygotowywać tą listę, stwierdzam, że bez problemu mogłoby ich być 50.<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">1. Ludzie.</span></span><br />
<br />
To zdecydowanie wielka zaleta Londynu. Choć mówi się, że prawdziwych anglików w tym mieście można szukać na próżno, to przecież gdzieś tam jeszcze są :) A tak na poważnie, to właśnie ta wielokulturowość jest wspaniała, otwartość i spontaniczność. Podoba mi się jak są pomocni (ot, choćby przy wnoszeniu wózka w metrze), uśmiechnięci i jaki mają w sobie luz. Czy to nie wspaniałe jak ma się cały kulturowy świat na wyciągnięcie ręki? Zaczynasz rozmowę ze znajomym z Albanii, po chwili kumplujesz się z mieszkańcem Mauritiusa, by zakończyć konwersację z Rosjaninem. No a przede wszystkim są tam P&P!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgOBtbcWfmXD4fOGdYDVWuh65XrdcXwd2vWsgW2A8Vz_lw1WY5qL3Lvx9EqmwTWWz40c5UoGGAD-OTZaf9L81XrHvjdQ83OngB-A6MoPG7zBk877QbOvDuZlAJjJrQA0Zlz-rhHm_GYjs/s1600/b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgOBtbcWfmXD4fOGdYDVWuh65XrdcXwd2vWsgW2A8Vz_lw1WY5qL3Lvx9EqmwTWWz40c5UoGGAD-OTZaf9L81XrHvjdQ83OngB-A6MoPG7zBk877QbOvDuZlAJjJrQA0Zlz-rhHm_GYjs/s1600/b.jpg" height="442" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">2. Architektura.</span></span><br />
<br />
Nowoczesne i stare zarazem. Centrum Londynu to niesamowicie kontrastowy krajobraz. Każdy budynek ma swoją niepowtarzalną historię i magię. Nie da się tego opisać, to trzeba po prostu zobaczyć i to na pewno nie jeden raz. A najpiękniejsze jest to, że zawsze, dosłownie zawsze jest coś nowego do odkrycia. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBf7jj-RjmrkwsCcfurvIBmS72mCnXBt-k36dxGNv9oOSDTZydmW68JNP8eq-zjOMm2YkPGCZrP9mxxgvFxQWzkxz0N_PME0nWIDVRlAQKE12s5PSVvSw9b1irPCqHsTqojSeH4aUfYyc/s1600/DSCF5814.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBf7jj-RjmrkwsCcfurvIBmS72mCnXBt-k36dxGNv9oOSDTZydmW68JNP8eq-zjOMm2YkPGCZrP9mxxgvFxQWzkxz0N_PME0nWIDVRlAQKE12s5PSVvSw9b1irPCqHsTqojSeH4aUfYyc/s1600/DSCF5814.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrs84ISLBmjoz67C5kW7hA-EHFNLxgec9KM7eJhHrIgH-GcF4EfRxqUEAyhfJZgthR0l-7l2XUQ6qjLENV743ieM5gyfcJxg1Glb5M6XLkGhO0IqEOMKJyLfqCywRMqZaOoetWWohUaFI/s1600/ww.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrs84ISLBmjoz67C5kW7hA-EHFNLxgec9KM7eJhHrIgH-GcF4EfRxqUEAyhfJZgthR0l-7l2XUQ6qjLENV743ieM5gyfcJxg1Glb5M6XLkGhO0IqEOMKJyLfqCywRMqZaOoetWWohUaFI/s1600/ww.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMxtN4NLMhcr3wacNPA8pFXUEjc95oJ2Gtkfl4KXzuYkdRWdjPfApVVVbXqm8tLHZDOpiycuFOJ5EQeytDhY73We8tkwnYG1ffMRWTFCSkEQcxMamu3TDOEfm36-XzSdRG9vpibhl9WmE/s1600/DSCF5703.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMxtN4NLMhcr3wacNPA8pFXUEjc95oJ2Gtkfl4KXzuYkdRWdjPfApVVVbXqm8tLHZDOpiycuFOJ5EQeytDhY73We8tkwnYG1ffMRWTFCSkEQcxMamu3TDOEfm36-XzSdRG9vpibhl9WmE/s1600/DSCF5703.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKn812-fe8ZgC37onuWZJlvRNIL_ZfrOXFw0XNK9USxyrN_S3WeCPvvcyOr0gF3yfflqEBXMhOYae_9jltxSNu3AJ-sOmE2LqwI0Rcz8lqn-TPbPWAaViT7fByw1kzzq4znZfIlHM54Yo/s1600/IMG_0964.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKn812-fe8ZgC37onuWZJlvRNIL_ZfrOXFw0XNK9USxyrN_S3WeCPvvcyOr0gF3yfflqEBXMhOYae_9jltxSNu3AJ-sOmE2LqwI0Rcz8lqn-TPbPWAaViT7fByw1kzzq4znZfIlHM54Yo/s1600/IMG_0964.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPBjIPYxlFg-RzVRlQNjOG7TcJsllX1HXDCFJ-2f4jsCa1taTGlRc-Gm49_Cx6RgIBIRVV8IsAhg2kO3IpZPgClTDZgGEGSDgEiX-mpy7MhWk3xlEReKB2KvDLN60_ZLpwcJHZQ-Shet0/s1600/IMG_1139.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPBjIPYxlFg-RzVRlQNjOG7TcJsllX1HXDCFJ-2f4jsCa1taTGlRc-Gm49_Cx6RgIBIRVV8IsAhg2kO3IpZPgClTDZgGEGSDgEiX-mpy7MhWk3xlEReKB2KvDLN60_ZLpwcJHZQ-Shet0/s1600/IMG_1139.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">3. Sztuka na wyciągnięcie ręki.</span></span><br />
<br />
Mam wrażenie, że to miasto po prostu obrasta w sztukę. Na każdym kroku możemy się z nią zetknąć. I najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie musimy mieć wypchanego po brzegi portfela, czy zmysłu skierowanego jedynie na tzw. sztukę wyższą. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Od galerii, przez muzea (z których przecież wiele jest darmowych), miusicale, rzeźby które możemy znaleźć zuepłnie niespodziewanie w jakimś zaułku, aż po ulicznych artystów. Rzekłabym, że tutaj, to własnie sztuka nigdy nie zasypia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhmm_zexjehcvf7G6S4WyKe14-AZIWzOarz6vMPUW-w75C0RU1Y0QUTFdrUK0laVZm_2Onf8luhmHu2TPa3nrOdat_RrhKxCxadXIjJI3z4vgydeke1jVjnY0T_vCO0oXNQztFCPeDDbw/s1600/IMG_0602.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhmm_zexjehcvf7G6S4WyKe14-AZIWzOarz6vMPUW-w75C0RU1Y0QUTFdrUK0laVZm_2Onf8luhmHu2TPa3nrOdat_RrhKxCxadXIjJI3z4vgydeke1jVjnY0T_vCO0oXNQztFCPeDDbw/s1600/IMG_0602.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZHLDiCecBlipgfFH5_jVGhHeJK8mjhYkCP_FqFAfVVLS9MwwIaBxbFR4Fl1_wNx0XJydM5cqAwjxHAeuY4wKWMaDXgYKHv8vDukeACJ_w8g5K0t5RcqCuPH36X_Kj1VPf4j95TGXn88c/s1600/IMG_0335.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZHLDiCecBlipgfFH5_jVGhHeJK8mjhYkCP_FqFAfVVLS9MwwIaBxbFR4Fl1_wNx0XJydM5cqAwjxHAeuY4wKWMaDXgYKHv8vDukeACJ_w8g5K0t5RcqCuPH36X_Kj1VPf4j95TGXn88c/s1600/IMG_0335.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
National Gallery.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgysmnQ_2k8FC36St1Wu_mjO_7ArOIpueF2E48_OeoV6sCBtzg9LaLQQx71BIinyat9z-UCTn5wljPRgEPA_RdI6JdLoxyKKuDpD6E9f_AOW8m332kFC9jPytyKOmHrjQTlo8CPoT8zDfk/s1600/a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgysmnQ_2k8FC36St1Wu_mjO_7ArOIpueF2E48_OeoV6sCBtzg9LaLQQx71BIinyat9z-UCTn5wljPRgEPA_RdI6JdLoxyKKuDpD6E9f_AOW8m332kFC9jPytyKOmHrjQTlo8CPoT8zDfk/s1600/a.jpg" height="422" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">4. Komunikacja miejska.</span></span><br />
<br />
Niesamowicie rozwinięta i doskonale zorganizowana. Zawsze na czas i co parę minut, dojedziemy wszędzie i o każdej porze. Ale nie tylko funkcjonalność jest jej wielką zaletą, a także wygląd. Piękne stacje metra, potrafią nieraz zaskoczyć, czerwone piętrusy, dzięki którym możemy zwiedzać Londyn z biletem w ręku, czy czarne taksówki, które mają niepowtarzalny urok...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOXjh8BecCy_l3Sy-1oX08i8-KMnlAklom2HeW-xUwbR0bOCVxEiRp5WNe4GXrKKNghCfWjtuBWHgW4aY39aYCgCLCkJPZjZMM_lX0RJXV9WzuyR2S1zNTd_f3z-STGHoZCMgWC32Ag4k/s1600/lo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOXjh8BecCy_l3Sy-1oX08i8-KMnlAklom2HeW-xUwbR0bOCVxEiRp5WNe4GXrKKNghCfWjtuBWHgW4aY39aYCgCLCkJPZjZMM_lX0RJXV9WzuyR2S1zNTd_f3z-STGHoZCMgWC32Ag4k/s1600/lo.jpg" height="400" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwFjQzxEAQGi78YBTI2b1s5EDV60X5MSUx9aEC3XTZuB6yfCoOnJXMQNdGLsO6Dt_y49Ma79U9K3_b3jZ2ep3iLNzYf5npla0HFhaIjXbj0hlsWW7678HFZ14rwTFr904Ghb33SyASocM/s1600/DSCF6740.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwFjQzxEAQGi78YBTI2b1s5EDV60X5MSUx9aEC3XTZuB6yfCoOnJXMQNdGLsO6Dt_y49Ma79U9K3_b3jZ2ep3iLNzYf5npla0HFhaIjXbj0hlsWW7678HFZ14rwTFr904Ghb33SyASocM/s1600/DSCF6740.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">5. Jedzenie.</span></span><br />
<br />
Okryte raczej złą sławą ma też swoich zwolenników. Przyznam, że na początku nie byłam nim zachwycona, a kiedy już ktoś zabrał mnie na "eanglish breakfast", to raz że zjadłam z ciężkim sercem połowę, a dwa, że więcej nie zamierzałam tego tknąć :). Ostatni pobyt jednak to odczarował. Angielskie śniadanie jest całkiem dobre kiedy przygotuje się je samemu, a nawet zasmakowały mi mrożone kievs stuffed with garlic and herbs zrobione w piekarniku i podane z frytkami oraz jedyną pasującą do nich sałatką której składu nikt nie znał :) Z chęcią znacznie rozszerzę zakres kulinarnych poszukiwań i rozsmakuję się na dobre w angielskiej kuchni.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSLh52YQnhhT5xiZJYe_AW1WYkUMqhHLrby-PurT9UvGxZ9APsJM-IWkiU-WfM-rPJZy7mqIsn9oiAnThZIFVq4RhBgfRyD4m794DUCwlImCPthYdcPr8LtPzYsDrywziPSrKdNS5j9ic/s1600/in.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSLh52YQnhhT5xiZJYe_AW1WYkUMqhHLrby-PurT9UvGxZ9APsJM-IWkiU-WfM-rPJZy7mqIsn9oiAnThZIFVq4RhBgfRyD4m794DUCwlImCPthYdcPr8LtPzYsDrywziPSrKdNS5j9ic/s1600/in.jpg" height="488" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">6. Zwierzęta w parkach.</span></span><br />
<br />
Zwierzaki są bardzo przyjazne, nie boją się ludzi i jedzą im wprost z ręki. Jak na przykład ta wiewiórka, która śmiało przyszła do nas po frytki :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIYh6MqjV7r3ILP1qGu0-QaejP7Uspxh33QXmZjNfjOvB8FVt4Y9_gN8JVRCbGCz-MjWzyhdvOmeHoc8ZzWrWQGXxjgl3rvO6beTW7qpnE6LP_aztWTWHv_LOmS9AOLH4m8pkwOfZz-Rc/s1600/DSCF6100.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIYh6MqjV7r3ILP1qGu0-QaejP7Uspxh33QXmZjNfjOvB8FVt4Y9_gN8JVRCbGCz-MjWzyhdvOmeHoc8ZzWrWQGXxjgl3rvO6beTW7qpnE6LP_aztWTWHv_LOmS9AOLH4m8pkwOfZz-Rc/s1600/DSCF6100.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">7. Parki.</span></span><br />
<br />
Skoro była mowa o zwierzętach, które możemy tam spotkać, to nie można pominąć samych parków w tym zestawieniu. Są duże, ciche, zachęcające, do odkrywania ich zakątków i po prostu chce się tam przysiąć na ławce z książką w ręku lub rozłożyć koc i urządzić rodzinny piknik.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDo98l03jE5l4xSIAtTd4aOMRHUKzSwr8ORjhJJCPEJmh8gqsPyYWCaJk33vpPrbcjkK4-d038kkR3G7i5NvY7nc0GkB700SVrCZQtYFJlTB4p_1laE7WPUT37Vldti1ubw0KSZ7WjZkY/s1600/DSCF6033.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDo98l03jE5l4xSIAtTd4aOMRHUKzSwr8ORjhJJCPEJmh8gqsPyYWCaJk33vpPrbcjkK4-d038kkR3G7i5NvY7nc0GkB700SVrCZQtYFJlTB4p_1laE7WPUT37Vldti1ubw0KSZ7WjZkY/s1600/DSCF6033.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP7a5kTCDp2cQvMz3TQS4OTxGJygodnxe29yQZwp8hLkpjdNfTghZekTWKqwvnx2a7-qGDiHhFDDLYBR9jsNGA7BMoLONj0khTr6wDjhl6e_Ic8z26_j1aVxb_-KCKt-ItaBb3Nvvd8Ws/s1600/DSCF6099.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP7a5kTCDp2cQvMz3TQS4OTxGJygodnxe29yQZwp8hLkpjdNfTghZekTWKqwvnx2a7-qGDiHhFDDLYBR9jsNGA7BMoLONj0khTr6wDjhl6e_Ic8z26_j1aVxb_-KCKt-ItaBb3Nvvd8Ws/s1600/DSCF6099.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">8. Zakątki, zakamarki, tajemnice.</span></span><br />
<br />
Warto czasem wejść w nieznaną uliczkę i odkryć coś nowego. Ciekawa rzeźba? Urokliwa kawiarnia? Niszowa księgarnia? A może niezwykły budynek, który zachwyca? Kiedy byliśmy w Londynie z M. sami (przed erą Bena):) dawaliśmy się ponieść nogom i co rusz odkrywaliśmy nowe zakamarki. Uwielbiam takie zwiedzanie. Choć oczywiście trzeba być czujnym i raczej robić to w centrum za dnia, niż nocą w szóstej strefie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSrdtoxTYydlVxMSAGEYINAyB6Zl_pnX8BqfPHzNwIc3p6bPh2_4WQXseHkuXlU-D_GkPDK1ynxxBkc2vknVQNLZo7F7PiSUKXTWS-djTyhTnVEOT09rhqU6p81gV-siJYvWx_LY6M2Q4/s1600/IMG_1043.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSrdtoxTYydlVxMSAGEYINAyB6Zl_pnX8BqfPHzNwIc3p6bPh2_4WQXseHkuXlU-D_GkPDK1ynxxBkc2vknVQNLZo7F7PiSUKXTWS-djTyhTnVEOT09rhqU6p81gV-siJYvWx_LY6M2Q4/s1600/IMG_1043.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjanvbPytFokgs4K1G9OF_AWWaeYPid8z6aFSXXsM6pkReMfAddkgayVxC0I9z0WK0ry0zuFpG5wdTsgk5l5wKE8K1qZ7dfPbR1rA_JwVmuuxX7Y-Tniq5z8DVid2MmZ2OuOmn0vPIevtM/s1600/IMG_1078.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjanvbPytFokgs4K1G9OF_AWWaeYPid8z6aFSXXsM6pkReMfAddkgayVxC0I9z0WK0ry0zuFpG5wdTsgk5l5wKE8K1qZ7dfPbR1rA_JwVmuuxX7Y-Tniq5z8DVid2MmZ2OuOmn0vPIevtM/s1600/IMG_1078.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-vpwRLQXWLkDwyjiGGY0kib4ywDHvW0xaLNuXVi2MVHaUXxHnqxxix-5rM11D5RlM8K0Er1vIpb3_p0CLmEUkKBWc8nwle1m4zAXyI8Cyrv2L3D4BZO8dnFl1fgMoIUB-N8dUYQ4Nz5k/s1600/IMG_1090.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-vpwRLQXWLkDwyjiGGY0kib4ywDHvW0xaLNuXVi2MVHaUXxHnqxxix-5rM11D5RlM8K0Er1vIpb3_p0CLmEUkKBWc8nwle1m4zAXyI8Cyrv2L3D4BZO8dnFl1fgMoIUB-N8dUYQ4Nz5k/s1600/IMG_1090.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdBhyphenhyphenz9jLf5am66ekr54Izd4a61MfMgvq71aJkMZSChpkmWGUdSmqClOcXoNrTRj5VHQeP3Mn3dKPoWaQXzaSp3nf4PUDtKgd-AdpSsXRr53RYcumgsLgGllHbMQozUqNhuy5l_m9M6nc/s1600/IMG_1137.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdBhyphenhyphenz9jLf5am66ekr54Izd4a61MfMgvq71aJkMZSChpkmWGUdSmqClOcXoNrTRj5VHQeP3Mn3dKPoWaQXzaSp3nf4PUDtKgd-AdpSsXRr53RYcumgsLgGllHbMQozUqNhuy5l_m9M6nc/s1600/IMG_1137.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">9. Klimat.</span></span><br />
<br />
To coś, co jest w Londynie niemal namacalne. Trzeba tam być, żeby to poczuć, ale jest gwarantowane. Z jednej strony czujemy się jakbyśmy odbyli podróż w czasie, byli na tropie nowej zagadki z Sherlockiem Holmes' em, z drugiej jakbyśmy przenieśli się do świata bajek i fantazji, za chwilę mieli odjechać z peronu 9 i 3/4 na King's Cross, by za moment trafić na niesamowity koncert i zakończyć jedną z misji 007.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1J4tKseSVoKEYXtWXRh-4BCn9e7sSdmekIDAT4biYa4BdVy8dBZUwz3teoqLjPuSd2gsdNWAA1YAQQW4aZs7Wnd5dtw7zm665mmJb_7ylvhUH28ZC4y3LyZ-ug7KjhOc_03ka5pPnSBM/s1600/IMG_0892.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1J4tKseSVoKEYXtWXRh-4BCn9e7sSdmekIDAT4biYa4BdVy8dBZUwz3teoqLjPuSd2gsdNWAA1YAQQW4aZs7Wnd5dtw7zm665mmJb_7ylvhUH28ZC4y3LyZ-ug7KjhOc_03ka5pPnSBM/s1600/IMG_0892.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">10. Wszystko to, co jeszcze przede mną.</span></span><br />
<br />
To miasto nigdy się nie kończy, co jest wspaniałe. Jeszcze tak wiele miejsc chciałabym odkryć, zobaczyć i poczuć. Tyle jest do zwiedzania, że chyba życia mi nie starczy, ale będę usilnie próbować. Już dziś (!) kolejna wizyta i naprawdę nie mogę się doczekać.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk0x7ggwbYmBmBZo2HmrAM6Pmin4Lz4zbnw_fE83B7ZE87SQSb6qc-7JyoCuayVWXc9eWp6ROQ18LgUWXnsImcwf61PpY3iBL3XvMbjPcR3zdpYxdowM6a_eXqxNTkflSFn-DXu38uqGw/s1600/IMG_1044.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk0x7ggwbYmBmBZo2HmrAM6Pmin4Lz4zbnw_fE83B7ZE87SQSb6qc-7JyoCuayVWXc9eWp6ROQ18LgUWXnsImcwf61PpY3iBL3XvMbjPcR3zdpYxdowM6a_eXqxNTkflSFn-DXu38uqGw/s1600/IMG_1044.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
Stay tuned. Będę nadawać z Londynu.<br />
<br />
A jakie są Wasze odczucia względem tego miasta? Pokochaliście je? Odwiedzacie? Macie swoją listę? :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-5440301397033242992014-11-18T13:11:00.000+01:002014-11-18T13:11:29.450+01:00Jedno dziecko, cztery wózki... czyli ktoś tu zwariował.Muszę o tym napisać, bo serio ile można? Takiego pecha jak my, to chyba nie ma nikt. Mam dość kupowania wózków na najbliższe sto lat. Zacznijmy jednak od początku...<br />
<br />
Będąc jeszcze w ciąży, jak każda przyszła mama, podniecona szukałam idealnego dla nas wózka. Wydatków było wtedy jednak sporo (nie oszukujmy się), więc postawiłam na odkupienie wózka od kogoś. Zatem nasz pierwszy nie był ani dizajnerski, ani wypasiony, ani nawet modny, ale był naprawdę funkcjonalny, bardzo wygodny i szczerze byłam z niego zadowolona. Do momentu przeniesienia się do spacerówki, która była mniej zwrotna i bardziej toporna w prowadzeniu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiDYhyVm9CcPyfi-W06DIPy7g7pwQEQn1pFqWK9k35LFwYpvSa74aARrc5r-KgGZA5Bkn7g9grCOGVzz0mbVuTq14i5wbbwEbpGVXz_RPqXd-B29yf3yF9E0EgxKW48Csx9C6zo172eCA/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiDYhyVm9CcPyfi-W06DIPy7g7pwQEQn1pFqWK9k35LFwYpvSa74aARrc5r-KgGZA5Bkn7g9grCOGVzz0mbVuTq14i5wbbwEbpGVXz_RPqXd-B29yf3yF9E0EgxKW48Csx9C6zo172eCA/s1600/1.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<br /><br />
<br />
Wtedy nadszedł moment na zakup wymarzony. Na wózek piękny i idealny (no dobra nie ma ideałów, wady zawsze się znajdą, ale można znaleźć taki bliski ideału). Przekopałam wtedy chyba cały internet, dniami i nocami szukałam takiego, który spełniałby moje wymagania (wszak byłam już nieco doświadczona i wiedziałam jakie cechy powinien mieć dobry wózek), szalenie mi się podobał, a przy tym nie zabił mojego potrfela. Dumna byłam z siebie ogromnie, kiedy znalazłam Bebetto (tutaj moja zupełnie niesponsorowana <a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2014/01/spacerowka-bebetto-nico-moja-recenzja.html">recenzja</a>, gdyby ktoś potrzebował), bo miał piękną białą ramę, wszystkie funkcje, prowadziło się go jak marzenie i wtedy nikt takiego nie miał (serio, u nikogo go nie widziałam, ha, myślałam, że tylko ja go odkryłam :). A niedługo po moim zakupie zrobił się na niego straszny bum i był wszędzie. I to nie tak, że jestem takim guru, że to po mnie wszyscy się na niego rzucili, ale poważnie spotyka mnie to nie pierwszy raz. Kiedyś lata temu, sprawiłam sobie purpurową - jaki to był wtedy szał - motorolę V3 i cieszyłam się, że nikt takiej nie ma, a za chwilę był tak popularny, że w każdym salonie była na niego promocja i każdy miał ten tel. :) ). W każdym razie moja radość z wózka trwała całe 11 dni i ktoś bezczelnie nam go ukradł sprzed drzwi. Oj, nie chcę nawet przywoływać tych wspomnień, więc odrazu przejdę dalej. Kupiliśmy dokładnie ten sam model, tym samym płacąc podwójnie za wózek (sic, a mogłam szukać drogiego, a nie się rozdrabniać na dwa) :). Tym egzemplarzem cieszyliśmy się nieco dłużej, ale to by było zbyt proste oczywiście gdybyśmy mogli tak spokojnie go użytkować. W sierpniu polecieliśmy na wakacje do UK i podczas lotu powrotnego połamali nam jedno z kółek. Tak proszę państwa pechowcy to my. Oczywiście zauważyliśmy to dopiero w domu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjU5ObWfwOKZNmMzB3tTFNQFHV7nSZlm7VBXlnOQIUNm_cSHJk6xg07T_18NqjKNb6wuE_SpcdkvPw1aju4BOP3DdM-5RcxSz0MOUoeZ1EkwAVmWTal8g-KrDReoVdiRvXPv9c9IyPuUdg/s1600/sp.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjU5ObWfwOKZNmMzB3tTFNQFHV7nSZlm7VBXlnOQIUNm_cSHJk6xg07T_18NqjKNb6wuE_SpcdkvPw1aju4BOP3DdM-5RcxSz0MOUoeZ1EkwAVmWTal8g-KrDReoVdiRvXPv9c9IyPuUdg/s1600/sp.jpg" height="436" width="640" /></a></div>
<br /><br />
<br />
Do UK znów się wybieramy w tym tyg. i znów trzeba mieć jakiś wózek. Ben co prawda jest już dwulatkiem i dużo chodzi sam, ale po pierwsze drzemkuje i trzeba go gdzieś wtedy ulokować, a po drugie po przejściu dłuższego dystansu woła "ała" przestępując z nóżki na nóżkę i wyciąga rączki. W związku z tym, że nasz jest uszkodzony (choć trzeba przyznać, że można jeszcze nim jeździć, ale kolejnego lotu pewnie by nie przetrwał) , trzeba było... zakupić nowy. Tadam, nasz czwarty wózek! Tym razem już bez złudzeń wpadłam do dwóch stacjonarnych sklepów w moim mieście i w jednym z nich kupiłam spacerówkę - parasolkę. Lekki, szybko się składa, a Ben go uwielbia. Nawet w domu każe się wozić, a kiedy nie chce mu się jechać to łapie za rączkę z boku wózka i ładnie idzie obok. Jeśli interesowałaby Was szersza recenzja tego wózka dajcie znać.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZz0zPXHjtoi-k2VbofVORKKla4I800G4wDf3g69ckSWfBEVhXRgrFzQBetULRMBUAHkUJvGrGQxQA6L9Ee-k-Qer-uJRXqm-EEeT8TszaoA982XzHVOgOvb8gHoc4PTNa02j7Fj0bQWA/s1600/fi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZz0zPXHjtoi-k2VbofVORKKla4I800G4wDf3g69ckSWfBEVhXRgrFzQBetULRMBUAHkUJvGrGQxQA6L9Ee-k-Qer-uJRXqm-EEeT8TszaoA982XzHVOgOvb8gHoc4PTNa02j7Fj0bQWA/s1600/fi.jpg" height="440" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Czy tylko my jesteśmy takimi pechowcami?<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-30591050866261408932014-11-16T19:13:00.000+01:002014-11-16T19:13:22.618+01:002 latka Bena! I dekoracje urodzinowe DIY.<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxSJWQyMGPguiiFBF_d0UhIjz4KWGLq0AFxjBcam2vrHZwNkkXt7eVPff6Gn3gp_i5FI0VyIWMDFNiVTHrJ8g98Cc8R51s1ZzC9-VyrMFL4Wbp1SPikn1sCuMeh1M_7wYKCkgo4bCq1WM/s1600/ddd.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxSJWQyMGPguiiFBF_d0UhIjz4KWGLq0AFxjBcam2vrHZwNkkXt7eVPff6Gn3gp_i5FI0VyIWMDFNiVTHrJ8g98Cc8R51s1ZzC9-VyrMFL4Wbp1SPikn1sCuMeh1M_7wYKCkgo4bCq1WM/s1600/ddd.jpg" height="245" width="400" /></a></div>
<br />
Wczoraj nasz mały mężczyzna skończył dwa latka! Jak to się u nas maluje?</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
w liczbach:</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
11,4 kg</div>
<div style="text-align: center;">
16 ząbków</div>
<div style="text-align: center;">
24 miesiące</div>
<div style="text-align: center;">
87 cm wzrostu - podobno wysoki chłopak</div>
<div style="text-align: center;">
92 - 96 rozmiar ubranek</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
w faktach:</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Przez kilka ostatnich miesięcy Ben poczynił ogromne postępy w mowie. To niesamowite jak jednego miesiąca mówi zaledwie kilka słówek więcej, co już ogromnie cieszy, a następnego startuje jak rakieta i usiłuje mówić wszystko co usłyszał. Oczywiście nie potrafi jeszcze wymówić każdego słowa, niektóre są za trudne, inne mówi bardziej jeszcze "po swojemu", ale już jest w stanie tyle powiedzieć że szok. Jestem z niego bardzo dumna i myślę, że każda mama która doświadczyła ten etap, kiedy jej dziecko zaczyna na poważnie mówić (!) wspomina niesamowicie :)</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*</span></div>
<div style="text-align: center;">
Rozpoznaje na zdjęciach siebie - wykrzykuje wtedy "Ben!", poznaje też na fotkach mamę i tatę.</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*</span></div>
<div style="text-align: center;">
Wciąż jego najlepszym przyjacielem jest <a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2014/10/kiedy-mis-wychowuje-ci-dziecko.html">Miś</a>, zaraz po nim jest pluszowy piesek o imieniu Pepito (gdzieś zasłyszałam to imię i zostało) :), a Ben czasem woła na niego "Pepipo" :)</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*</span></div>
<div style="text-align: center;">
Ma w zanadrzu dużo słówek, ale zwykle łączył je w dwuwyrazowe zwroty jak: "papa ciocia", "nie ma taty", "mama iść" itp. a dziś pierwszy raz powiedział trzywyrazowe zdanie: "mama je bułę" :)</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*</span></div>
<div style="text-align: center;">
Ciągle ma jedną ok. półtora godzinną drzemkę w ciągu dnia i to właściwie mój jedyny czas na blogowanie :)</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*</span></div>
<div style="text-align: center;">
Zupełnie niepedagogicznie podczas obiadu ogląda "Teletubisie" lub "Barney'a". Tak wiem, jestem okropną matką i zdaję sobie z tego sprawę, ale wszystkie inne posiłki zjada chętnie, tylko z obiadami miał jakoś ciężko, chociaż nie chodziło o to, że mu nie smakują. Lubi je jeść, ale walczy, ciężko to wytłumaczyć. Postanowiłam więc, że w trosce o moje nerwy na wymarciu te 15 min. bajki go nie zabije, a ja biorę potem na siebie oduczenie go tego. Taka nieidealna matka ze mnie :)</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*</span></div>
<div style="text-align: center;">
Uwielbia <a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2014/10/citaaaaaaac.html">czytać</a>, zawsze i wszędzie. </div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*</span></div>
<div style="text-align: center;">
Ostatnio ma jakiś bum na mamę, więc chce robić wszystko tylko ze mną, a każde wyjście choćby do sklepu na 10 min. okupione jest płaczem. </div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*</span></div>
<div style="text-align: center;">
Już dawno jest "odpieluchowany" (jak skończył półtora roku zaczęliśmy), ale przez moją nieobecność na blogu jakoś zostało to pominięte :). Był nocnik, teraz jest nakładka na toaletę, a jak jesteśmy u kogoś w domu, czy innym miejscu, to ja go po prostu trzymam nad toaletą. Jednak kiedy idziemy gdzieś daleko i nie można będzie skorzystać, to zakładam pieluchę, bo zimno jest i nie chcę żeby zmoczył ubranko. Śpi też w pieluszce, bo zawsze jest rano pełna. Muszę przyznać, że bałam się tego tematu i nie bardzo wiedziałam jak się za to zabrać, a poszło szybko :)</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*</span></div>
<div style="text-align: center;">
Słowo "baba" (babcia) mówił już dawno, a od niedawna poszerzył się słwnik rodzinny o "dziadzia" (dziadek) i "ciocia" (czasem też mu się powie "siosia").
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*</span></div>
<div style="text-align: center;">
Fajnie bawi się z innymi dziećmi. Miał okres buntu, kiedy zabierał wszystkie zabawki, a nawet próbował bić, zwłaszcza mniejsze dzieci. Na szczęście już mu przeszło i teraz ma naprawdę frajdę, kiedy spotykamy się ze znajomymi i ich dzieciakami.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: left;">
Jak wiecie wczoraj miała być u nas rodzinna imprezka dla jubilata niestety dopadła go choroba. Już w piątek widać było, że źle się dzieje, więc odrazu poszliśmy do lekarza (dziękuję Wam za słowa otuchy pod porzednim postem) :). Z ciężkim sercem ale musiałam wszystko odwołać, stan podgorączkowy to nie jest powód do świętowania w licznym gronie. Na szczęście szybka reakcja spowodowała, że już czuje się znacznie lepiej i zdrowieje. Zatem wpadli do nas dziś dziadkowie złożyć życzenia, na ciacho i kawkę.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Ogólnie nasza <a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2014/11/2-urodziny-bena-tuz-tuz-i-nie-damy-sie.html">koncepcja urodzin</a> wzięła w łeb. Wcześniej jednak zrobiłam kilka dekoracji urodzinowych w tematyce samochodowej, wszak Ben to fan czterech kółek i tym chciałam się z Wami podzielić. Być może będą dla kogoś inspiracją. Wszystko jest z papieru i wykałaczek, zajmuje naprawdę niewiele czasu, a jest przy tym dużo frajdy (tak, lubię to jak dziecko) :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhli9y5-l1e4gKhWhFXK5TqVpyDhODMZQDOwoUAziFVbIjFHiRK7CVjZKH-Hn534yjNjJugDAdVGqhgbiX-2yBDaA6ghn6MHqSzEQ8CAmemeJFTIokEGVblaUqzR2VBcpzR6FMaly0hrd4/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhli9y5-l1e4gKhWhFXK5TqVpyDhODMZQDOwoUAziFVbIjFHiRK7CVjZKH-Hn534yjNjJugDAdVGqhgbiX-2yBDaA6ghn6MHqSzEQ8CAmemeJFTIokEGVblaUqzR2VBcpzR6FMaly0hrd4/s1600/1.jpg" height="532" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhx7yqiZIAUDn9g507Dcq0V5FhqphpvPbR8wheHqbKq_vXhkue2Xs0JmgNBxdzSxaVajDuApUeiQzEO1cBzi1X7rkC8M-crElJ-BXd7lx2SmA6CClnk-nKHUksHh9H2ZvCVsS6RsP9YHmg/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhx7yqiZIAUDn9g507Dcq0V5FhqphpvPbR8wheHqbKq_vXhkue2Xs0JmgNBxdzSxaVajDuApUeiQzEO1cBzi1X7rkC8M-crElJ-BXd7lx2SmA6CClnk-nKHUksHh9H2ZvCVsS6RsP9YHmg/s1600/3.jpg" height="492" width="640" /></a></div>
Miało być tego więcej, jeszcze balony, wstążki i inne, ale skoro impreza przeszła nam koło nosa...</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Przygotowanie torta, to też minimum nakładu. Zrobiony w kilka minut :D Kupiony biszkopt, przełożyłam kremem śmietankowym. Był okrągły, ale ja odcięłam boki z dwóch stron i ułożyłam na górze formując brykę :) Wszystko obsmarowałam kremem, posypałam wiórkami kokosowymi, zrobiłam koła z ciastek, szybę też z ciastka i udekorowałam chorągiewkami i świeczkami (powinny być dopasowane kolorystycznie, ale nie było akurat).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOa-baR4FXlbCPGudPZJ37yMsa7ebpO-Bc-sto4YWGc_-_1IZYseavYlxZgIhghxwJqWnBC6ARPlaCFTA3px8khwbF3Knmg7X4qjQavYUS8UPdH9JuC6QlBz9uFi1Bdv3mYkf1QxDivnA/s1600/5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOa-baR4FXlbCPGudPZJ37yMsa7ebpO-Bc-sto4YWGc_-_1IZYseavYlxZgIhghxwJqWnBC6ARPlaCFTA3px8khwbF3Knmg7X4qjQavYUS8UPdH9JuC6QlBz9uFi1Bdv3mYkf1QxDivnA/s1600/5.jpg" height="640" width="602" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOXEb5WhyvfaJLG0NxglL9ijzLAifVFp2ypYglWjTDYiENBekd1vG9kqEMxuwIEFpw8T-iEDN42PUx73WU2dG-a-F9M0-Cr-GVCFerMKSCPR5w95nczW2S57fz1bHX_CLEZZWd84WK65Y/s1600/7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOXEb5WhyvfaJLG0NxglL9ijzLAifVFp2ypYglWjTDYiENBekd1vG9kqEMxuwIEFpw8T-iEDN42PUx73WU2dG-a-F9M0-Cr-GVCFerMKSCPR5w95nczW2S57fz1bHX_CLEZZWd84WK65Y/s1600/7.jpg" height="640" width="562" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibIFhQK3AevvUA0UIuq1LyJzfbW0hu5txkUpPvfhuu_yHzAGoLiYmlAwlo6PXcW6qgBO6vzmluncJ_OqESQLEYmWcXCFlD2Mj2bvbBWAHrLKk3uMlbpNFhhbgnGVou4LbaBPD_Nh_fS7s/s1600/4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibIFhQK3AevvUA0UIuq1LyJzfbW0hu5txkUpPvfhuu_yHzAGoLiYmlAwlo6PXcW6qgBO6vzmluncJ_OqESQLEYmWcXCFlD2Mj2bvbBWAHrLKk3uMlbpNFhhbgnGVou4LbaBPD_Nh_fS7s/s1600/4.jpg" height="470" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Mam nadzieję, że to nasze ostatnie chorowanie w tym sezonie, ale pewie jestem naiwna... W każdym razie cieszę się, że już jest lepiej, dużo lepiej (tfu tfu). Mam nadzieję, że Wasz weekend był udany i zdrowy! :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-25135949629498956032014-11-14T13:24:00.002+01:002014-11-14T13:24:16.624+01:00dlaczego nie ma posta?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXW-Vn9mc_FkU3250PiGdNbTJwWqyzlQ75QLLQ6PN2pfH64hcgZDuoEslZaz_HYutnm1b1vJCgqs8M3Qm-aM7_bSVH0kPxeVwtk33jRnfJMK5ggHUZqf5UdlqVbh45a3qF07YSe47xUjw/s1600/3..jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXW-Vn9mc_FkU3250PiGdNbTJwWqyzlQ75QLLQ6PN2pfH64hcgZDuoEslZaz_HYutnm1b1vJCgqs8M3Qm-aM7_bSVH0kPxeVwtk33jRnfJMK5ggHUZqf5UdlqVbh45a3qF07YSe47xUjw/s1600/3..jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
Ostatni tydzień przeleciał mi przez palce. Każdego dnia coś trzeba było załatwić, kupić, zrobić, ehh... Wspominałam Wam, że czeka mnie kolejna wyprawa na Wyspy i to tym razem na nieco dłużej, zatem przygotowujemy się i w tym wszystkim czasu kompletnie mi brak, a zostało tylko 6 dni. W piekarniku wypiekam właśnie... kubki (pokażę co zmajstrowałam, w swoim czasie, bo za wcześnie na to) :), na półce już czeka materiał i maszyna do szycia, bo muszę pewien prezent wyczarować, odprawić się jeszcze trzeba, dokupić parę drobiazgów. Dziś byliśmy na bilansie dwulatka (!), bo jutro zaszczytne urodzinki, a nie ma już kiedy zrobić badań. Wszystko jest dobrze, choć znów wirus się przypałętał. Okazało się, że Ben to wysoki facet, za to szczupły. Byłam już przygotowana na te wszystkie uwagi pani doktor "jaki on chudziutki", ale zaskoczyłam się pozytywnie, bo pierwszy raz usłyszałam, że nic nie szkodzi, że lepiej tak niż otyłość, że widać po jego cerze (zdziwiłam się), że ładnie je :). Przeraża mnie jutrzejsza organizacja urodzin. Niby plan jest i dekoracje, ale zakatarzony Ben mnie martwi, a przygotowania jakoś tak... osłabiają. Będzie dobrze, bo musi być! Tym samym moim "tyrzy po trzy" tłumaczę się z braku dzisiejszego konkretnego posta :)<br />
<br />
Stay tuned, w niedzielę się odzywam :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-47011208827892320922014-11-12T20:56:00.001+01:002014-11-12T20:56:49.121+01:00co nowego szyciowego? :)Dzisiejszy post nie będzie bogaty w słowa, a w zdjęcia. W ostatnim czasie uszyłam kilka rzeczy, które postanowiłam zebrać w jednym miejscu i Wam pokazać :) Nie wiem czemu, ale od dłuższego czasu nie szyję dużo, choć mam chęci, więc planuję to zmienić. Na razie to co już powstało:<br />
<br />
spodnie dla Bena, które uszyłam z mojej za dużej koszuli :) Najgorsze jest to, że zrobiłam takie fajne zdjęcia jak w nich biega i teraz nigdzie nie mogę znaleźć :( Co najlepsze raz je znalałam, a teraz znów nie mogę. Zła jestem, że nie mogę ich Wam na nim pokazać, bo teraz mu się nieco przytyło i nie mieści już w nie na dole w nogawkach :D Za to jest powód by uszyć nowe, albo przerobić przerobione spodnie na spodenki :D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR04qTc1eDYGE6pqRVgAkeVOfW2SusR3HgfC50AOwH_XVO4swFx5mHuzljdEg3G8Ope9wwxtV0grKGB7JcdgbxiCJuMPdE8l2B2vf0u3wi2Q3EgCJckbjoTsQeik6TSyL7kS6aZXlZjN8/s1600/a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR04qTc1eDYGE6pqRVgAkeVOfW2SusR3HgfC50AOwH_XVO4swFx5mHuzljdEg3G8Ope9wwxtV0grKGB7JcdgbxiCJuMPdE8l2B2vf0u3wi2Q3EgCJckbjoTsQeik6TSyL7kS6aZXlZjN8/s1600/a.jpg" height="640" width="540" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Na szybko zmajstrowałam poszewkę na poduszkę do Benkowego łóżeczka. Uszycie zajęło mi chyba z dziesięć minut, bo robiłam "na oko" :). Chmurkę z deszczem namalowałam pastelami do tkanin, wszystko od ręki, na spontanie, tak mnie akurat naszło.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSCkIt90pA9HbKBuT5f2PqhReUU89kP3bSji9138JMS2OWzWalLx76u5ri2m47UOiGcJ1GF1wNzB4B83NXFoo-5DqkNvGWoB6k907Nl52PG-j8Z5J8m6sU5xZSCLlkwre-gw1ga56zMqU/s1600/b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSCkIt90pA9HbKBuT5f2PqhReUU89kP3bSji9138JMS2OWzWalLx76u5ri2m47UOiGcJ1GF1wNzB4B83NXFoo-5DqkNvGWoB6k907Nl52PG-j8Z5J8m6sU5xZSCLlkwre-gw1ga56zMqU/s1600/b.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Lalę uszyłam dla pewnej małej kruszynki i Ben tak się w niej zakochał, że musiałam jemu uszyć drugą :) To chyba ten magnetyczny kolor włosów, bo wiem że obdarowana kruszynka, też ją lubi :)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEexeEQyrCYOEwMW427v18kgcQZvJJDLS2d1jwm7zWzoMV3-mTAbnS01O5uE6HnwO8GzmuqIJXr0ODRLI2wqXZKcdX6P0rbwOD_LIqAMNSqUAgzp1ZYgjlfjmtTIDakONNS3nbFFi1YTc/s1600/c1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEexeEQyrCYOEwMW427v18kgcQZvJJDLS2d1jwm7zWzoMV3-mTAbnS01O5uE6HnwO8GzmuqIJXr0ODRLI2wqXZKcdX6P0rbwOD_LIqAMNSqUAgzp1ZYgjlfjmtTIDakONNS3nbFFi1YTc/s1600/c1.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Dla tej samej małej osóbki uszyłam też kostkę z obrazkami z filcu, metkami i zawieszką do gryzienia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbiqCQbNi2HHuYBtKD5MXzGxgjqy1OUqhkBXKHkqVUJcWihR5kszfJtqSu3EYTfQyqLtXz98EaurA-u_NamH0stTYZ6q06dnkgjXpxdiYwHkYnEf3QGaFnIjbly2_hYoxiZoXKV_0HfhI/s1600/ee.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbiqCQbNi2HHuYBtKD5MXzGxgjqy1OUqhkBXKHkqVUJcWihR5kszfJtqSu3EYTfQyqLtXz98EaurA-u_NamH0stTYZ6q06dnkgjXpxdiYwHkYnEf3QGaFnIjbly2_hYoxiZoXKV_0HfhI/s1600/ee.jpg" height="422" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
To na razie wszystko, czym chciałam się z Wami podzielić :) Cieszę się, że to zrobiłam, bo jak patrzę na te zdjęcia to nachodzi mnie motywacja do tego, aby znów zasiąść przy maszynie. Jak na ironię więcej szyłam ręcznie, niż kiedy kupiłam wymarzoną maszynę do szycia... cała ja :)<br />
<br />
W każdym razie na celowniku jest już coś nowego i na dniach się za to zabieram. Miłego wieczoru!<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-84610814084026166382014-11-09T13:50:00.000+01:002014-11-09T13:50:21.807+01:00"dobre rady" rozdają...komu, komu?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ0ITjNbMnJm-SD8YtIlN3udqbTdIb3YHmQqbPeEsWFZXCMoP5yDchMFFIuqXVwLFsXKF6xV5mIAKoosRwiNDs2l1HU_FrY-A3aqP9WfSzs2hX-RnixlMHh3skQ4lKfluMXeXfTIoM_y0/s1600/dd.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ0ITjNbMnJm-SD8YtIlN3udqbTdIb3YHmQqbPeEsWFZXCMoP5yDchMFFIuqXVwLFsXKF6xV5mIAKoosRwiNDs2l1HU_FrY-A3aqP9WfSzs2hX-RnixlMHh3skQ4lKfluMXeXfTIoM_y0/s1600/dd.png" height="346" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Dobre rady, o jak my wszyscy lubimy "dobre rady", te w cudzysłowie oczywiście. To właśnie one są rozdawane na prawo i lewo, wciskane niezależnie od tego czy obdarowywany jest zainteresowany nimi, czy też nie, zawsze opakowane "życzliwością" (i znów ten nieszczęsny cudzysłów). Każda mama (bo na tym się skupię) może sypnąć z rękawa całą garść "dobrych rad", które dostała od koleżanki, sąsiadki, pani w sklepie, na spacerze i w poczekalni u lekarza. Bo wszyscy się znają najlepiej, w rodzinie przecież już taki przypadek był, a to że nasze dziecko jest identyczne, to już pewne. Chciałabym napisać, że wcale się nie przejmuję, że spływa to po mnie jak po kaczce, no ale prawda jest taka, że czasem krew mnie zalewa i łatwo można mnie sprowokować. Najpewniej dlatego, że ja nikomu nie wciskam mojego sposobu na wychowanie. Sama wiem, jak to irytuje. Jasne, że jak ktoś się zapyta, to powiem jak to u nas było, a nawet jak było z moim siostrzeńcem na ten przykład, ale z zastrzeżeniem, że przecież nie u każdego się sprawdza. Ja też pytam, a potem przekładam na naszą rzeczywistość i czasem działa, a czasem nie. Wiadomo. Zmierzając do meritum sprawy ostatnio miałam tą niebywałą przyjemność dostać kolejną "dobrą radę" i tak mi to krew wzburzyło, że przyjrzałam się sprawie. Otóż zebrałam sobie parę takich "kwiatków".<br />
<br />
Czasem Ben chodzi na paluszkach. W związku z tym z wyrzutem usłyszałam, że moje zaniedbanie w sprawie jego stópek skończy się w najlepszym wypadku rechabilitacją. Powinnam natychmiast zakładać mu paputki w domu i pilnować żeby więcej tego nie robił. Kiedy śmiałam powiedzieć, że najzdrowsze dla dziecka jest chodzenie na boso, ewentualnie w skarpetkach oberwało mi się, że kiedyś wszystkie dzieci nosiły papcie i było dobrze. Poinformowałam zatem że jesteśmy pod stałą kontrolą ortopedy (zaczęło się kiedy Ben "strzelał" kolankami, okazało się że to nic, ale chodzimy na kontrole) i lekarz niczego nie zauważyła. W odpowiedzi usłyszałam, że pewnie przeoczyła, a ja zaniedbuję sprawę. W akcie desperacji przeczytałam zatem na głos znaleziony w sieci artykuł medyczny, który mówi że to całkowicie normalne i zazwyczaj zanika około 2,5 roku życia (Ben niedługo skończy dwa latka) i dziecko robi to, bo pomaga maluchowi zachować równowagę, a także próbuje różnych rzeczy. Jasne, że to tylko internet, ale na Boga, nie pytam o poradę przysłowiowej Pani Krysi spod piątki, jeśli różne źródła podają to samo, myśli się logicznie, ufa swojemu lekarzowi, to chyba nie moża zrobić więcej. Wrrrrr...<br />
<br />
Pomijam już namiętne nakłanianie do podawania mu słodyczy, bo pisałam o tym niedawno w poście "<a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2014/10/przeciez-dziecko-musi-miec-troche.html">przecież dziecko musi miec troche słodkiego... Ja tego nie kupuję.</a>"<br />
<br />
Usłyszałam też, że powinien pić herbatki, bo woda tylko przez niego przelatuje i co takiego woda zresztą mu daje (bo herbata to pewnie zostaje w organiźmie na zawsze, taaa). Dla jasności podaję mu też niesłodzone, naturalne soki, a do herbaty (nie słodzonej!) nic nie mam, tyle że on jej nie lubi. No ale "jak to tak, przecież Maciuś, Franuś, czy Julek lubi, to jak on może nie lubić?"(Przepraszam za użycie akurat takich imion w tym kontekście, wybrane przypadkowo).<br />
<br />
To, że jest taki "drobniutki" i uwaga "ma chudą pupkę", słyszę od początku (choć ostatnio nieco prztył i przyznaję, że zostało to odnotowane). Nie będę się jednak rozpisywać, bo dobrze temat (z drugiego punktu widzenia) ujęła Zuzia w poście "<a href="http://millyme2014.blogspot.com/2014/10/m7-czy-niemowle-musi-miec-rozmiar-xs.html">czy niemowle musi mieć rozmiar XS?</a>"<br />
<br />
To, że nadal nie je cieżkich smażonych potraw (czyt. dlaczego nie je tego co wszyscy? No jak żyć?), jest wielkim zdziwieniem, bo przecież taki duży, a ja mu wciąż nie solę. Przyprawiam za to ziołami i sądzę, że nie wyrządzam mu krzywdy. W każdym razie nie narzeka.<br />
<br />
Kwiatków jest oczywiście więcej, nie sposób też każdej "dobrej rady" zapamiętać, choć staram się staram, bo naturalnie każdą wcielam w życie, wszak co ja tam się znam, no i nie będę tu dziecka po swojemu wychowywać przecież :).<br />
<br />
A jakie Wy macie "dobre rady" w zbiorach? Podzielcie się :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-87713708855699535642014-11-07T13:48:00.002+01:002014-11-07T13:48:46.903+01:002 urodziny Bena tuż tuż i nie damy się zaskoczyć. Mamy plan!Chyba nigdy nie przestanie mnie zadziwiać to, jak szybko ten czas leci. Już za osiem dni Ben skończy dwa latka! Przejrzałam sobie zdjęcia z poprzednich urodzin, kiedy kończył roczek wyprawiany w restauracji i łezka zakręciła mi się w oku. Nasza rodzina, tort z wąsem, muszka przy koszuli, prezenty i Ben podtrzymujący się parapetu, chwiejnym krokiem przemierza salę :) A teraz? Biega jak błyskawica, coraz więcej mówi, ma swoje zdanie, ciężko go zatrzymać w miejscu choćby przez chwilę i jest już taki "dorosły" w moich oczach. Ach...<br />
<br />
W każdym razie na podsumowania i rozczulanie przyjdzie jeszcze pora w tym ważnym dniu :). Tymczasem urodziny będziemy spędzać w domu, zatem trzeba wybrać temat przewodni imprezy. Otóż pewnie nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, jak powiem, że Ben jest wielkim fanem czterech kółek. Ot, taki wiek. Wszystko, co robi "brum brum", "iłu iłu", czy "ciuch ciuch", odrazu wywołuje wielki uśmiech na twarzy i miłość bezgraniczną. Za każdym razem kiedy odwiedzamy znajomych, albo jakiekolwiek miejsce w którym są zabawki bez zastanowienia biegnie do samochodów, reszta mogłaby dla niego nie istnieć :). Zatem wybór był oczywisty. Będą samochody, znaki drogowe, tort w kształcie auta, który mam zamiar sama zrobić i inne tematyczne dekoracje.<br />
<br />
Pare elementów wystroju już jest :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7memApJ5y_LmAUgpH-2UCnjPaTunebdsKITJr9GH_haoVfaO8V-NEX9XIKX1TK8L46Pq7bbGL7nOPMoAoMU-9lWoXAcy8anv746PWdihB5c0F58A60uf6XT2576zrqn4Kk4WsK44IV_I/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7memApJ5y_LmAUgpH-2UCnjPaTunebdsKITJr9GH_haoVfaO8V-NEX9XIKX1TK8L46Pq7bbGL7nOPMoAoMU-9lWoXAcy8anv746PWdihB5c0F58A60uf6XT2576zrqn4Kk4WsK44IV_I/s1600/3.jpg" height="520" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZen9D_bSfbLL2xKGoFG_iwq5VdCw3JRUt3CZ4aN_D5Qusyz2n8IsyQPXJnyxZEIK5HAAth0vQks5m2-5qsMFPj2HVGWtgOzuH58i0h4WAMyYyp3SHmRWCjrkjU31abcqwT60B8o6uPbk/s1600/dd.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZen9D_bSfbLL2xKGoFG_iwq5VdCw3JRUt3CZ4aN_D5Qusyz2n8IsyQPXJnyxZEIK5HAAth0vQks5m2-5qsMFPj2HVGWtgOzuH58i0h4WAMyYyp3SHmRWCjrkjU31abcqwT60B8o6uPbk/s1600/dd.jpg" height="440" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1KCJwOjRTAbUMOhRDLX_N4W2iEP3YcoA2e9-Qz1lUXaxoiZjxcOgaMSU84JrH3mnEU7ZpFGYqrH5HJ7gCLGnGTojE_MQSQl7RiK8sLDHdgEmbukX8EMEnXBK9PLH9wo5b5oW_90jC82A/s1600/g.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1KCJwOjRTAbUMOhRDLX_N4W2iEP3YcoA2e9-Qz1lUXaxoiZjxcOgaMSU84JrH3mnEU7ZpFGYqrH5HJ7gCLGnGTojE_MQSQl7RiK8sLDHdgEmbukX8EMEnXBK9PLH9wo5b5oW_90jC82A/s1600/g.jpg" height="384" width="640" /></a></div>
Wszystkie elementy wykonałam z papieru i zajęło mi naprawdę niewiele czasu. Planuję jeszcze całą masę tematycznych drobiazgów, które udekorują stół, dokupię balony, zrobię wspomniany tort w kształcie auta...plany są, czas na realizację, żeby ze wszystkim zdążyć :)
<br />
<br />
<br />
<br />
a tu nasza inspiracja - znalezione w sieci:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4g5oBHkHSEJmrRpKh1LPb9BUmyJ4BvaXHCXnPDj3uQboay1TRRwNgnrPKnuvsas4JnKYHb7un45pdgWxsLNF27Qtx_pq4t5pKwVRSKgvDDabp1YvWN8PX9XbgUBRGS_UZHNyaJ80sP-8/s1600/race-car-party-around-my-table.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4g5oBHkHSEJmrRpKh1LPb9BUmyJ4BvaXHCXnPDj3uQboay1TRRwNgnrPKnuvsas4JnKYHb7un45pdgWxsLNF27Qtx_pq4t5pKwVRSKgvDDabp1YvWN8PX9XbgUBRGS_UZHNyaJ80sP-8/s1600/race-car-party-around-my-table.jpg" height="512" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Co nam z tego wyjdzie zaprezentuję po urodzinach :) Może podrzucicie jeszcze jakieś pomysły? Zastanawiam się czy utrzymać wszystko w kolorach biało-czarno-czerwonych, czy wprowadzić jeszcze inne jak np. żółty, niebiski (na znakach drogowych itp.) ?<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-22242121281146726822014-11-05T21:29:00.001+01:002014-11-05T21:29:24.627+01:00wszystko na już i jeszcze szybciej!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFfzyQluh-f_INQPlh1BTYB0p-RXc4GQJb-0YuAXlxM0Pfl3ghU9fPq21veBK6P_0r0RgLcS0wJbMAjz6P1p-xu2zScMvFFIURpYDhi_j1W_v05l4cgtyx6zjvibdEEtT7VFv5cc3uKxE/s1600/sz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFfzyQluh-f_INQPlh1BTYB0p-RXc4GQJb-0YuAXlxM0Pfl3ghU9fPq21veBK6P_0r0RgLcS0wJbMAjz6P1p-xu2zScMvFFIURpYDhi_j1W_v05l4cgtyx6zjvibdEEtT7VFv5cc3uKxE/s1600/sz.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
Doskonale wiemy, jakie teraz mamy czasy spod znaku "fast". Wszystko musi być szybko, na wczoraj, a i to za wolno. Szybko jemy, szybko pracujemy, szybko jeździny. Szybciej, szybciej, szybciej...<br />
I wiecie co? Ben podkręca tempo jeszcze bardziej :). Taki mamy teraz okres, że jeśli czegoś nie zrobię na już, albo jeszcze szybciej, to kończy się krzykiem. Po przyjściu ze spaceru, nim dobrze zamknę jeszcze drzwi, już słyszę jak żąda zdjęcia kurtki, no to czym prędzej (cała zgrzana i ubrana oczywiście) zdejmuję tą nieszczęsną kurtkę. Ale naturalnie robię to o wiele za wolno, bo ledwie rozpinam zamek, a przecież buty jeszcze są na nogach! Jak mogłam do tego dopuścić?! Więc jedną ręką ściągam suwak w dół, a drugą już majstruję przy bucikach. Czemu tak wolno? Nie mam pojęcia, zwłaszcza że Ben uważa iż już dawno powinnam piątą i szóstą ręką zdjąć czapkę i apaszkę. Uff, rozebrany, chciaż powinnam się porządnie wstydzić, że musiał się tak irytować z powodu mojej opieszałości. W końcu mogę spokojnie zdjąć sobie buty, kurtkę, odwiesić torebkę... zaraz zaraz, czy ja zwariowałam?! To nie te czasy, tu trzeba szybciej! Przecież Ben już, w tej chwili i na teraz żąda picia, już krzyczy "okuła!" (czyli odkurzacz, bo namiętnie jeździ po panelach rurą z odkurzacza, która jest schowana w szafie w przedpokoju), no i jeszcze "ćitać!", nie ma zmiłuj. Wszystko na już i... już!<br />
<br />
Hola, hola drogi panie! Rąk to ja mam tylko sztuk dwie, głowę jedną, a poziomu cierpliwości, cóż może i to są złoża odnawialne, ale też bywają na wyczerpaniu. Więc mówię czasem z resztką spokoju: "Stop. Mama ma tylko dwie rączki i nie może tego zrobić szybciej". Na co Ben patrzy zdziwiony, po czym głaszcze mnie swoją małą rączką w geście pocieszenia i mówi: "łaaa", co oznacza "ładna" i jest dobrze. Matka rozczulona, baterie naładowane, by... po chwili karuzela ruszyła od nowa. Szybciej! Teraz! Na już!<br />
<br />
Czy u Was też wszystko kręci się na podwyższonych obrotach i rządzi Wami fast and furious? :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-39521432541604946312014-11-04T13:07:00.002+01:002014-11-04T13:07:45.661+01:00domowy oldschool, czyli zabawy z dzieckiem.Kiedy za oknem szaro, buro i ponuro, lub siedzenie w domu to nie wybór a konieczność (jak w przypadku naszej choroby) trzeba uruchomić pokłady kreatywności. Urządziliśmy sobie z Benem tydzień zabaw z mojego dzieciństwa. Takich, co to nie wymagały nowinek technicznych, żadnych grających i świecących super ekstra wypasionych zabawek, za to cieszyły ogromnie i nie chciało się ich przerywać. Wszyscy pewnie doskonale je znamy i praktykujemy, bo naprawdę warto je odkurzyć. Najlepsze jest to, że z takich zabaw przy niewielkich modyfikacjach będzie zadowolony zarówno bobas, roczniak, dwulatek, trzylatek, czterolatek jak i... niemal 27- latka :) Have fun!<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">Masa solna</span></span>, zrobiona według najprostszego przepisu (w proporcjach 1:1:1/2 mąka, sól, woda). <br />
Nie pytajcie co to jest, przyjmijmy że stworek :) lepiliśmy też różne zwierzątka, a Ben wbijając rączki z całych sił w masę pytał tylko "co to?" To nie była nasza pierwsza przygoda z masą, ale on tak szybko rośnie, że co jakiś czas dziwi się, jakby odkrywał ją zupełnie na nowo.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSB7NLXrm5n5WmHnjKQnxLYqK1e2RlTMXLxYyFIpA785j8D8bfimFVl_CKD3L7vcu51oZtALnl2iSUF7HEIzV4uZss85NlzV68ApjUTJkAlfaym7CDmw3vauUOWL88-2-dMf6ysHfOTKQ/s1600/m1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSB7NLXrm5n5WmHnjKQnxLYqK1e2RlTMXLxYyFIpA785j8D8bfimFVl_CKD3L7vcu51oZtALnl2iSUF7HEIzV4uZss85NlzV68ApjUTJkAlfaym7CDmw3vauUOWL88-2-dMf6ysHfOTKQ/s1600/m1.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfqBU7CT_bpDuCcYh2Uiz0vXjRZPwihPFsObr1KHhrMNw4POUJfBsw8mqZ2p1IoeyYFt8vtsuDmWY5TwKRWJmUTV_2J9aL2fyrT_pMg5dbjJ0kdb7iqubSyO0S91vKwGg9bzSN-klzP2A/s1600/m2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfqBU7CT_bpDuCcYh2Uiz0vXjRZPwihPFsObr1KHhrMNw4POUJfBsw8mqZ2p1IoeyYFt8vtsuDmWY5TwKRWJmUTV_2J9aL2fyrT_pMg5dbjJ0kdb7iqubSyO0S91vKwGg9bzSN-klzP2A/s1600/m2.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiG-uezsKJ0AR8Nz5kqHUAWVrocgfRdXxPA1JmCsvMljZEBb4b68HA79HrsInYK12frwaD-lbaz1PNMvNRTQBfwtoRV_e_FXuo6fZdtBr3Pv9PKg3FqN_-Cih1ypqp74VMTp_ADfoGls6E/s1600/m.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiG-uezsKJ0AR8Nz5kqHUAWVrocgfRdXxPA1JmCsvMljZEBb4b68HA79HrsInYK12frwaD-lbaz1PNMvNRTQBfwtoRV_e_FXuo6fZdtBr3Pv9PKg3FqN_-Cih1ypqp74VMTp_ADfoGls6E/s1600/m.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYJfYhnnymcwJ4yJx4NNP5DMIsicYcWdcaisYbt2fw9C6gqTdQnP0avrLQ_9zi6aWYcOPB71A0QcA-Qa7gWrfcRYQWhSAnolQs5-wZxd_kIfXe0T9rgA-ooclQ3dwwUC07SH_-exzTkF8/s1600/masa1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYJfYhnnymcwJ4yJx4NNP5DMIsicYcWdcaisYbt2fw9C6gqTdQnP0avrLQ_9zi6aWYcOPB71A0QcA-Qa7gWrfcRYQWhSAnolQs5-wZxd_kIfXe0T9rgA-ooclQ3dwwUC07SH_-exzTkF8/s1600/masa1.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">Zamek</span></span>, to coś w co lubimy się bawić, zwłaszcza ukryci z pluszakami i poduszkami. Ben uwielbia też wchodzić z każdej strony odsłaniając koce i bawiąc się w "a kuku". Wtedy to ja muszę siedzieć w środku, a on cieszy się kiedy wołam "gdzie jest Beniaminek?", po czym zaglada z którejś strony, wchodzi, wychodzi, kładzie się i wygłupia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisFUzO3lozQKDl824t4JJgYzDAjiWDpYYZ7yoCawVF-9aWpDZja_ScWCCiF-QQyzYXSAQu5DldTWe5lLpvy8PzaCwobvC0xTCq830QVxIz05ynkkb7G-WH5W6magcxJ5hoyqKs94CIBlg/s1600/a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisFUzO3lozQKDl824t4JJgYzDAjiWDpYYZ7yoCawVF-9aWpDZja_ScWCCiF-QQyzYXSAQu5DldTWe5lLpvy8PzaCwobvC0xTCq830QVxIz05ynkkb7G-WH5W6magcxJ5hoyqKs94CIBlg/s1600/a.jpg" height="538" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiivxRO5gZ9QtIHKePHFmoHoOtIpHmKRGk5TtFnA-HulPhUmLXuNzHas99p_3P5Rl-yI7UOfKV2n8xF7xlMk9fMzsrwwEDLkJUbYe42lzKbdbj4IngrCWRaNOo1FHnqLGXFI5TTrJqoHh4/s1600/b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiivxRO5gZ9QtIHKePHFmoHoOtIpHmKRGk5TtFnA-HulPhUmLXuNzHas99p_3P5Rl-yI7UOfKV2n8xF7xlMk9fMzsrwwEDLkJUbYe42lzKbdbj4IngrCWRaNOo1FHnqLGXFI5TTrJqoHh4/s1600/b.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixsH-Nq0docSgbRS0zOtSE4W0GHwbr8LTwrDSBireYMAvZ2JJFuzni8M8oGFJo-dF60LpiEDBPrF0Kz9X9wkOQpm4xFI_31fZlsxls_zgIiEyJYddJRi6U2-DR2RzDR9lb8kQ_1TJ8N-Y/s1600/c.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixsH-Nq0docSgbRS0zOtSE4W0GHwbr8LTwrDSBireYMAvZ2JJFuzni8M8oGFJo-dF60LpiEDBPrF0Kz9X9wkOQpm4xFI_31fZlsxls_zgIiEyJYddJRi6U2-DR2RzDR9lb8kQ_1TJ8N-Y/s1600/c.jpg" height="510" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">Malowanie kaszą</span></span> to fajna sprawa, kiedy kredkami jeszcze nie wychodzi. Dodatkowo można poczuć w paluszkach ciekawe faktury. Jako płótno posłużyła nam blacha do pieczenia :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSJjPu0QfTzp_5fIEJROTjmNCVEiURbNao2Cm28LVYUDtP5csC2GJDlP5ZfI149U0ebpjKcn8EQzLW9fTGqNn6heXPI-gU9-NEva9RabNlGsgb19wZgKlWpLoPP7FPSohST0dS3LGcQnI/s1600/aa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSJjPu0QfTzp_5fIEJROTjmNCVEiURbNao2Cm28LVYUDtP5csC2GJDlP5ZfI149U0ebpjKcn8EQzLW9fTGqNn6heXPI-gU9-NEva9RabNlGsgb19wZgKlWpLoPP7FPSohST0dS3LGcQnI/s1600/aa.jpg" height="420" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxyUqHG52yJE1Zjdufw2XrkPdBwzwOWVeCsOsRsf22TP2V5Hdm1QlLFY-wA1LALhsTb95Ff1BmfHQv6KwzsBIjAdn293yJZZBjKgx40h-5Ji9Uc5Y4IRsoaBmzGs5nDbG7whwQ1tNjrVk/s1600/bb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxyUqHG52yJE1Zjdufw2XrkPdBwzwOWVeCsOsRsf22TP2V5Hdm1QlLFY-wA1LALhsTb95Ff1BmfHQv6KwzsBIjAdn293yJZZBjKgx40h-5Ji9Uc5Y4IRsoaBmzGs5nDbG7whwQ1tNjrVk/s1600/bb.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">Zabawy z wodą</span></span>, to jest to. Takie zabawy prowadzimy przy każdej kąpieli, ale przecież warto bawić się częściej, bo zabawa w wodzie nigdy się nie nudzi.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPD6bqCX3rhb4O17UzC41rfVo2cZkxStv7eHbFtKNj9TPXcyNV2-1YCdvyJRiuJ4ro4uF7SPFDbCvncZBsEc8j7v8o6G7ysdLDRZFfcfFP5VY_5hxq5B7_qa9dFk_-1Lr9e1Lf0_zksbg/s1600/w1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPD6bqCX3rhb4O17UzC41rfVo2cZkxStv7eHbFtKNj9TPXcyNV2-1YCdvyJRiuJ4ro4uF7SPFDbCvncZBsEc8j7v8o6G7ysdLDRZFfcfFP5VY_5hxq5B7_qa9dFk_-1Lr9e1Lf0_zksbg/s1600/w1.jpg" height="442" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZmpaBw5d7jv08Uw7_aKv9TSBlCPhAec9Og9pKrRiBA6rWWnMCYXU8jQ-nbn9gfBih_2NBgjqyQZmaFVDxrYUXjSrIHWf994I1EbdEFe_ZnBa9E3RMS679bRcNmvx0CfbqvIcyYGbKcgI/s1600/w.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZmpaBw5d7jv08Uw7_aKv9TSBlCPhAec9Og9pKrRiBA6rWWnMCYXU8jQ-nbn9gfBih_2NBgjqyQZmaFVDxrYUXjSrIHWf994I1EbdEFe_ZnBa9E3RMS679bRcNmvx0CfbqvIcyYGbKcgI/s1600/w.jpg" height="446" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Kto by pomyślał, że tyle zabawy będzie przy... <span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">Zamiataniu</span></span><span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">?</span></span> :) Ben kazał mi trzymać szufelkę, a sam zamiatał misie, potem je rozsypywaliśmy i znów było zamiatanie i tak w kółko.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjENiQkKrZaRJs8wBU9YR2UZyOc0RDRAcwuujD8oUESL1M2uCgx5VIfxTPm_StRrVpKCVXWGTbFTxizVIef29I8apXaf8ygxtvwr7Knu5IJjQHuDA0vStyu3kOPFpCCufIN5utLlbqAXi4/s1600/a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjENiQkKrZaRJs8wBU9YR2UZyOc0RDRAcwuujD8oUESL1M2uCgx5VIfxTPm_StRrVpKCVXWGTbFTxizVIef29I8apXaf8ygxtvwr7Knu5IJjQHuDA0vStyu3kOPFpCCufIN5utLlbqAXi4/s1600/a.jpg" height="508" width="640" /></a></div>
<br /><br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">Domowy teatrzyk.</span></span> Pamiętam jak w dziecistwie wstawiałam sztuki, teraz czas na nowy repertuar :) Wstarczą dwa krzesła, kilka kocy i pluszaków. Ben tworzył sztukę razem ze mną biorąc do ręki jednego z aktorów i naprawdę fajnie nam to wychodziło.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8NaNeUSe_O1WnCTpBA8utlbC99zbCqs42iBJIp6HXHut2tVwezYgrPBBwU__E9SxI0Z37LrUP5iavsz6xlhHlhz5ld1SMKL7hs80w55kQigWkV0CjOjsYn7R4-KTCx0yjQLYQW0kBuwo/s1600/1i.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8NaNeUSe_O1WnCTpBA8utlbC99zbCqs42iBJIp6HXHut2tVwezYgrPBBwU__E9SxI0Z37LrUP5iavsz6xlhHlhz5ld1SMKL7hs80w55kQigWkV0CjOjsYn7R4-KTCx0yjQLYQW0kBuwo/s1600/1i.jpg" height="556" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJ9weWWHPMxmfsyxKqJunUUkC1jWpBzSx2fTe6KSPzfUquAVgww4qOdidEdgCSHgnIAxi48_rMpZh1FDwJbf68SPaY_o7AjMlcq0jz79E7cM_C-kZ2c_SUxkxIGklPeKcqt5rscPNI-c0/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJ9weWWHPMxmfsyxKqJunUUkC1jWpBzSx2fTe6KSPzfUquAVgww4qOdidEdgCSHgnIAxi48_rMpZh1FDwJbf68SPaY_o7AjMlcq0jz79E7cM_C-kZ2c_SUxkxIGklPeKcqt5rscPNI-c0/s1600/2.jpg" height="512" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1PpKD7CObg7yUXZzpy8CjLPwI885leTQuHj6j6RqEnSV_JybvGciHULsIJTqVbJz_RY-QGNgsi1MFxxrr41qVkFanLX_ZBmGdZOSYZiy4IYAFe0YpRzkQpwHH-5Ru70Na6gr6xupu1Ps/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1PpKD7CObg7yUXZzpy8CjLPwI885leTQuHj6j6RqEnSV_JybvGciHULsIJTqVbJz_RY-QGNgsi1MFxxrr41qVkFanLX_ZBmGdZOSYZiy4IYAFe0YpRzkQpwHH-5Ru70Na6gr6xupu1Ps/s1600/3.jpg" height="532" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxGK74ecA1pB9BaQZwl7jN8RLfXu5sF1EXHjS4PJLo5V0rihdGNlkvH80__x4ukqJMokQhxG6kyeVZ9dxViYnjZbSAVqLXy0N6odcBR_XqeTpHc221gfP1hHwklqTNjVTXvwUmgTf2evc/s1600/4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxGK74ecA1pB9BaQZwl7jN8RLfXu5sF1EXHjS4PJLo5V0rihdGNlkvH80__x4ukqJMokQhxG6kyeVZ9dxViYnjZbSAVqLXy0N6odcBR_XqeTpHc221gfP1hHwklqTNjVTXvwUmgTf2evc/s1600/4.jpg" height="540" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
A dlaczego by tak nie założyć <span style="font-size: large;"><span style="color: #990000;">kapeli garażowej?</span></span> Perkusista już ćwiczy i ma sporo radości kiedy może się tak wyżyć :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIT6J1cIKiq10JyGYxurdcM9vbwPe8e4vzxoKgOesObJBFjxTP2Td67SiZCigbphWCeEx4hFKZtRbyB1WJ4FmC-p7ot3rnuyIZHwMbcjVuVt_IiLXS7FyIuhUVrnp9AAQgHIVjcapX46g/s1600/c.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIT6J1cIKiq10JyGYxurdcM9vbwPe8e4vzxoKgOesObJBFjxTP2Td67SiZCigbphWCeEx4hFKZtRbyB1WJ4FmC-p7ot3rnuyIZHwMbcjVuVt_IiLXS7FyIuhUVrnp9AAQgHIVjcapX46g/s1600/c.jpg" height="478" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeXGdzKxhXrjm-d6qfJgnmzDFIYqezkt8hKXS0gd95dD8WfrRS3AhplpJBQKPRNZqU6loS688JSMq2ojtwSz5Dc4D8dc97yhAAKjmie7_0H4-kFuHtygSZAhrCYWUzPx8roacJbdRFXe4/s1600/b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeXGdzKxhXrjm-d6qfJgnmzDFIYqezkt8hKXS0gd95dD8WfrRS3AhplpJBQKPRNZqU6loS688JSMq2ojtwSz5Dc4D8dc97yhAAKjmie7_0H4-kFuHtygSZAhrCYWUzPx8roacJbdRFXe4/s1600/b.jpg" height="530" width="640" /></a></div>
<br /><br />
Pomysłów jest oczywiście dużo, dużo więcej. Wkorzystać można przecież niemal wszystko, choćby <a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2014/02/tak-niewiele-nam-potrzeba.html">zwykły karton, czy rolkę po ręcznikach papierowych.</a>..<br />
<br />
<br />
Lubicie odkurzać stare zabawy? Może pokusicie się o własny tydzień pod hasłem "domowy oldschool", który uda Wam się zamieścić na blogu ? Co powiecie na takią listopadową zabawę? Jeśli uda Wam się uwiecznić ją na zdjęciach i przygotować post, to będę bardzo szczęśliwa. Podeślijcie też link, do Was, a zamieszczę go u siebie :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-69791307769482813952014-11-02T18:41:00.003+01:002014-11-02T18:41:41.248+01:00Last month.Choć przez swoją dłuższą nieobecność na blogu powinnam raczej napisać "last few months" :) Czas biegnie jak szalony, tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem. Dopiero było lato, teraz tkwimy w jesieni, a na horyzoncie widać już zimę. Jak powstrzymać to szalone tempo?<br />
<br />
Zapraszam Was na mój mix zdjęć z niedalekiej przeszłości :)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOotZN8PADE7gU3BWmm04vQsMpC-o825tLHubp7S0jrq6lR_EM5AkT7PzLCpo2z8S5i6mKDWTEWuRy8HelFmHTraGvq6WE5X4u-12D63PGUvqlorex_JPWNecn10qSedke-ARtElLwYWw/s1600/l1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOotZN8PADE7gU3BWmm04vQsMpC-o825tLHubp7S0jrq6lR_EM5AkT7PzLCpo2z8S5i6mKDWTEWuRy8HelFmHTraGvq6WE5X4u-12D63PGUvqlorex_JPWNecn10qSedke-ARtElLwYWw/s1600/l1.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-mQd_yQy9UbdanHdYua4BhPBq-hu-VYxsmE9lsH1JEHvYjoN0PmElGlB7_4cyjIZ9farNa67ubk8iK3mVotGBGKELLkViSVRh86pvNXjRBOnpHz5fVy2uTc8Ep5Sxw9RNkdQvd48QhVc/s1600/l2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-mQd_yQy9UbdanHdYua4BhPBq-hu-VYxsmE9lsH1JEHvYjoN0PmElGlB7_4cyjIZ9farNa67ubk8iK3mVotGBGKELLkViSVRh86pvNXjRBOnpHz5fVy2uTc8Ep5Sxw9RNkdQvd48QhVc/s1600/l2.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjb8ayDHUODKoo6dkoy0M9NakIiHz2SO5TI3RiewxLzTC5tKNcMvjm99BJOJdYWg81wtWGuNKcdeXDk4GnFUz3PpFt6bIg-Z4vjyrvdtU82La2g_UXQ2ND08B1tHPrYIYcpwFFtNpoVAEQ/s1600/l3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjb8ayDHUODKoo6dkoy0M9NakIiHz2SO5TI3RiewxLzTC5tKNcMvjm99BJOJdYWg81wtWGuNKcdeXDk4GnFUz3PpFt6bIg-Z4vjyrvdtU82La2g_UXQ2ND08B1tHPrYIYcpwFFtNpoVAEQ/s1600/l3.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
Powyższe zdjęcia to kolejka linowa "Elka" w Parku Chorzowskim. Wreszcie się wybraliśmy i fajna sprawa. Do kabiny można spokojnie wjechać wózkiem, są też otwarte krzesełka. Pamiętam tą kolejkę z dawnych lat i fajnie znów było się przjechać :)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFyAs7soPnTp198PokdWBa045ek1QRcQ1zW8ig46-CqDnY8Ed3xpuT2bCOJjKUniYRJW1sXTOC7UTQfyUFibX52u5x-jyMUVQlVzEIoezvLf78rbZSH-9j8OAlQ6HKxkzX9fx48H2idBg/s1600/l4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFyAs7soPnTp198PokdWBa045ek1QRcQ1zW8ig46-CqDnY8Ed3xpuT2bCOJjKUniYRJW1sXTOC7UTQfyUFibX52u5x-jyMUVQlVzEIoezvLf78rbZSH-9j8OAlQ6HKxkzX9fx48H2idBg/s1600/l4.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlXoDbuDhYxW5lwFKnnkorT2FAIRcJcduxQvN6-tEcA8jsYvyE09nglJmMmzy9T4fEv7kJ0h5H5RtsYE3GJc_-99HdErrGvlRAZCblOx3QxI5uZyfhXoZW07BwViBld3N9AZvKk4004JI/s1600/l5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlXoDbuDhYxW5lwFKnnkorT2FAIRcJcduxQvN6-tEcA8jsYvyE09nglJmMmzy9T4fEv7kJ0h5H5RtsYE3GJc_-99HdErrGvlRAZCblOx3QxI5uZyfhXoZW07BwViBld3N9AZvKk4004JI/s1600/l5.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSKCzKuHA4W2pZxpqsLU_zl2eK9klvyi144rV0PPBd4vSfdtpSaqxThItWygwPLtL51-suBzOes7ebshcDiua_uoyY0iNO6JYORSamnbucjn-V7gT7MJC6_-ADYkTYVri0TrUE00egjlI/s1600/l6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSKCzKuHA4W2pZxpqsLU_zl2eK9klvyi144rV0PPBd4vSfdtpSaqxThItWygwPLtL51-suBzOes7ebshcDiua_uoyY0iNO6JYORSamnbucjn-V7gT7MJC6_-ADYkTYVri0TrUE00egjlI/s1600/l6.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbyN9JB9-97LfxvXf2t7nXUtWdAOVdY7WEmtWNgh2d72ITYlVe2MEc1I-MKPZfydV9A4X6ZjorE84vCG4tQwcQCrLXPveH7eqM7AuyEg6PIFySwmt-YSmE1s5zaXZeg2IYTQwBFOEmppQ/s1600/l7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbyN9JB9-97LfxvXf2t7nXUtWdAOVdY7WEmtWNgh2d72ITYlVe2MEc1I-MKPZfydV9A4X6ZjorE84vCG4tQwcQCrLXPveH7eqM7AuyEg6PIFySwmt-YSmE1s5zaXZeg2IYTQwBFOEmppQ/s1600/l7.jpg" height="640" width="480" /></a></div>
Powyżej zdjęcia z przyjaznej rodzinom knajpki. Jest naprawdę fajny kącik zabaw, pokój matki z dzieckiem, a na zewnątrz plac zabaw z animatorką w każdy weekend wakacji. Jeśli jesteście z okolicy to pewnie kojarzycie to miejsce, zresztą już kiedyś o nim pisałam nawet :)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKV2tG00JDOWDnhsWpnWDqFKIPGTEUVO5JRPSrSxMGlorEENJISC0pCNtEtbbtbmvTKge0G7vCPlDNqMfacuUolZDg_kTptOJAVRXK_k01yddd70gEvON0VnxdpLUtJRtzpwF4UzyCH4Q/s1600/l8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKV2tG00JDOWDnhsWpnWDqFKIPGTEUVO5JRPSrSxMGlorEENJISC0pCNtEtbbtbmvTKge0G7vCPlDNqMfacuUolZDg_kTptOJAVRXK_k01yddd70gEvON0VnxdpLUtJRtzpwF4UzyCH4Q/s1600/l8.jpg" height="438" width="640" /></a></div>
Zdjęcie z naszego remontu. Na szczęście już dawno remon skończony, zostały jak zwykle drobiazgi. Jak tylko dopieszczę całość, to pokażę / malowanie farbą fasadową, którą zachwalał sprzedawca, to była niezła męka. Mało wydajna, pryskała na wszystkie strony, ehhh malowania mam dość na jakiś czas.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsBwswpaITkvyH2zp4mLlWZUMJ7NyTPdk2l02UXcuNF2izECxAGcpJ-tFRl3-cAzq2XKDWPRT0wOTrccHFEF-c_RHpnPv28jwlar5SmtyQiI0SNE8WOh4FqeedzD_dcvO1tT7KgpXXOl4/s1600/l9.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsBwswpaITkvyH2zp4mLlWZUMJ7NyTPdk2l02UXcuNF2izECxAGcpJ-tFRl3-cAzq2XKDWPRT0wOTrccHFEF-c_RHpnPv28jwlar5SmtyQiI0SNE8WOh4FqeedzD_dcvO1tT7KgpXXOl4/s1600/l9.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOxMOj1qhxAUJ7DsKTYsRQfK49AC71LlNC2yc_TotTN9Q3tLq-BKRmzWOo6v7Cy_oxpotpnDWYsrqBB9wkJJZnJXF5AG4Wkj_Ydl1VUiZGESVf2x_bdEyE-6gdYeGg7W7IHix7G0XMQvM/s1600/l10.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOxMOj1qhxAUJ7DsKTYsRQfK49AC71LlNC2yc_TotTN9Q3tLq-BKRmzWOo6v7Cy_oxpotpnDWYsrqBB9wkJJZnJXF5AG4Wkj_Ydl1VUiZGESVf2x_bdEyE-6gdYeGg7W7IHix7G0XMQvM/s1600/l10.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jesiennie w kuchni: Korzystam z piekarnika, który kupiliśmy dopiero przy okazji remontu / jesienne klimaty i kaloszki Bena, które uwielbiam / zupka marchewkowo dyniowa z ryżem / gotujemy krem pomidorowy według przepisu Zosi Cudny. Bardz spodobał mi się patent dodania gruszki jako sposobu na dosłodzenie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiP5iveDax9FZy4WnnuMNQ_KFMGw7vG0aLOyYvlyPjfvSf237uJOqxKrwtqQ8l5TOwjbMUZxi7h2cXO8QJ8gjJNYjUnxsoacCQSa47NU3fToqfQzBNoEi-iuj-sNjDs2RaAiUgm1mV-1YE/s1600/l11.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiP5iveDax9FZy4WnnuMNQ_KFMGw7vG0aLOyYvlyPjfvSf237uJOqxKrwtqQ8l5TOwjbMUZxi7h2cXO8QJ8gjJNYjUnxsoacCQSa47NU3fToqfQzBNoEi-iuj-sNjDs2RaAiUgm1mV-1YE/s1600/l11.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYp9Ywml0fRzcfXUYc_FlAXeA0lkhySDxm0k71XO0Scb8OAtGNupP_HV2O7pkOwERVc2lJjKUbu-UT_fq7rDyiC7IaT7F61a8cE7X5Pfb7sJJ4l9GW2cBg0YdFiWkz1DMgJeHkbU5XteM/s1600/l12.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYp9Ywml0fRzcfXUYc_FlAXeA0lkhySDxm0k71XO0Scb8OAtGNupP_HV2O7pkOwERVc2lJjKUbu-UT_fq7rDyiC7IaT7F61a8cE7X5Pfb7sJJ4l9GW2cBg0YdFiWkz1DMgJeHkbU5XteM/s1600/l12.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
Ach, jakbym chciałabym żeby te ciepłe dni wróciły...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJiVUkMPEZLtDVOkKhmSoaD-enjZOdPzGTe2KapePl-wunkM5d7-2uG7UXZWkxROLOk92WcjKD_fNTGWTr75qxIHR2As-DDZW9OiLUFvBIbqtdV6OQ1Z-w9a2HtjjPRkwhduqw0gwKH-Y/s1600/l.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJiVUkMPEZLtDVOkKhmSoaD-enjZOdPzGTe2KapePl-wunkM5d7-2uG7UXZWkxROLOk92WcjKD_fNTGWTr75qxIHR2As-DDZW9OiLUFvBIbqtdV6OQ1Z-w9a2HtjjPRkwhduqw0gwKH-Y/s1600/l.jpg" height="418" width="640" /></a></div>
Nie mogę pominąć oczywiście naszych wakacji na Wyspach. Nie będę Was jednak zamęczać tuzinem kolejnych zdjęć, bo możecie je zobaczyć w postach, które na ten temat przygotowałam (Londyn part <a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2014/10/odlot-z-dzieckiem-czyli-londyn-part-1.html">1</a>, <a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2014/10/odlot-z-dzieckiem-czyli-londyn-part-2.html">2</a>, <a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2014/10/odlot-z-dzieckiem-czyli-londyn-part-3.html">3</a>) :) Jest coś co wyszperałam. Pisałam Wam o najwyższym ukoczonym wieżowcu w Europie, The Shard. Przeglądając stare zdjęcia odkryłam, że będąc tam kilka lat temu z M. uwieczniliśmy na fotce jego budowę, a kiedy byliśmy teraz był już ukończony i dumnie sięgał do chmur :) Fajnie tak cofnąć się w pamięci i pomyśleć jak to było, ale też przypomina mi to o jedym okrutnym fakcie: lata lecą, a my nie młodniejemy...<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-18731118906209231872014-10-31T20:36:00.001+01:002014-10-31T20:36:17.775+01:00"ćitaaaaaaać!"Z tym właśnie hasłem na ustach Ben przybiega do mnie średnio jakieś sto razy dziennie. Czytamy od kiedy skończył bodajże miesiąc i tak nam zostało, z tym, że taraz to nie mam wyjścia :) W komodzie Bena dolna szuflada jest przeznaczona właśnie na książki i jest uruchamiana wkrótce po porannym mleczku. Biegnie na oślep, otwiera, krzyczy "citać, tą!" i wyciąga jedną z lektur. Potem klepie na dywan dając wyraźny sygnał gdzie jest moje miejsce, sadowi się tuż obok, układa książeczkę na swoich małych nóżkach i czeka aż bajka rozbrzmieje po pokoju. Lubię te chwile z nim, lubię kiedy tak uważnie słucha, kiedy czasem przerywa żeby pokazać "laba" (żaba), "hu-hu" (sowa), czy "i-oo" (osiołek) i wiele innych, lubię się wczuwać, zmieniać głosy i ćwiczyć nasz angielski, bo i w tym języku czytamy. Potem rzuca hasło "inną" i z zapałem nurkuje w szufladzie w poszukiwaniu nowej książki. Nie będę kłamać, że czasem mnie to też męczy, bo jak wspomniałam szuflada jest w ciągłym użyciu, a "ćitać" towarzyszy mi nie tylko rano, ale też podczas robienia obiadu, chwili przy kawie, myciu naczyń, a nawet w łazience. Słowem nigdy nie wiesz kiedy "ćitać" cię dopadnie i zza którego rogu wyskoczy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiM48H1k0NVQ2VRkWz3V9hEg8BnRZL9g8vb9z-YOtyCIxLT3APEJ47ZKY5JdZAoPOwEKctpiOqMFVX4RZvfVTrat-jIA8ALcuK0Ds_PB7TbnwYijRj1vZ3uSt73fe21kujOhgtiNEgV2jI/s1600/DSC_7003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiM48H1k0NVQ2VRkWz3V9hEg8BnRZL9g8vb9z-YOtyCIxLT3APEJ47ZKY5JdZAoPOwEKctpiOqMFVX4RZvfVTrat-jIA8ALcuK0Ds_PB7TbnwYijRj1vZ3uSt73fe21kujOhgtiNEgV2jI/s1600/DSC_7003.jpg" height="640" width="480" /></a></div>
<br />
Ostatnio dotarł do nas powiew świeżości za sprawą prezentu od wujka R., który podarował nam magnesową książeczkę. Buźki zadomowiły się też na naszej lodówce i tam też mają się całkiem dobrze.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEini6Xhe9nJcPKWE7eKx7WvpJiNiQ9npwTygiRpQGgYMvuvn_agrRZqts78mIGNtsB_BgQXfwMA-6rgNiEZocaBqpVwdZzEF9ki6FeyUGbVq-m7Sp9NGh2I-aY7roCZLHzOVopuxUWTIvM/s1600/DSC_6936.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEini6Xhe9nJcPKWE7eKx7WvpJiNiQ9npwTygiRpQGgYMvuvn_agrRZqts78mIGNtsB_BgQXfwMA-6rgNiEZocaBqpVwdZzEF9ki6FeyUGbVq-m7Sp9NGh2I-aY7roCZLHzOVopuxUWTIvM/s1600/DSC_6936.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirtO2LeJdUm1V8FFc0maEkCaqzoFxdRn5D8wHSMueMatNuhlMHs6SpjBgNIBDROvCaGRixMUfBGZaQQwZrlno1n72ylBm6oqoZNOfKItoa3gUEzKAEGR8k4B1q4iVh7G-eoUAwSq9YvvI/s1600/DSC_6952.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirtO2LeJdUm1V8FFc0maEkCaqzoFxdRn5D8wHSMueMatNuhlMHs6SpjBgNIBDROvCaGRixMUfBGZaQQwZrlno1n72ylBm6oqoZNOfKItoa3gUEzKAEGR8k4B1q4iVh7G-eoUAwSq9YvvI/s1600/DSC_6952.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
A czy Wasze maluszki też są takie nadgorliwe w tej kwestii? :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-2620773310053644532014-10-30T13:08:00.002+01:002014-10-30T13:09:00.264+01:00"przecież dziecko musi mieć trochę słodkiego..." - Ja tego nie kupuję.Wszyscy nasi znajomi wiedzą, że Ben nie jada słodyczy. Nie dostaje smakowych jogurtów, słodzonych serków, batoników, chipsów, lizaków i tym podobnych. Najczęściej pierwszą reakcją jest: "ale jak to, przecież dziecko musi mieć trochę słodkiego" i dopiero po wysłuchaniu moich argumentów przychodzi refleksja i przyznanie racji lub też nie (nie każdy musi się przecież ze mną zgadzać, nie jestem jedną z tych, co mają monopol na rację). Wspominałam już i tu i na moim poprzednim blogu "benkowo", że mam określone zasady jeśli chodzi o żywienie, więc pewnie już to wiecie. Dziś chciałam jednak umotywować swoje poglądy. Być może ktoś z Was myśli podobnie i sypnie z rękawa garścią swoich doświadczeń lub przeanalizuje czym kieruje się w żywieniu swojej pociechy albo też siłą argumentów wyrzuci moje do kosza i naprowadzi na inną drogę.<br />
<br />
Zacznę od tego, że nie jestem dietetykiem, ani lekarzem, a ten post ma za zadanie przedstawić jedynie mój punkt widzenia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8OFBA4LB5UbmE1kuGOOYQJaDdhGcU46GoiNSvokm06KOcUtwFhX_s0vOWK5NYB1ZLZM1qjC43genZK4YEgCJYQXm5aGLkxwKIQ2aMkKqv0CccuNxRyFcq66Q_-EWokZPbREyeL7Rzqx8/s1600/104911_elki-kolorowe-slodycze.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8OFBA4LB5UbmE1kuGOOYQJaDdhGcU46GoiNSvokm06KOcUtwFhX_s0vOWK5NYB1ZLZM1qjC43genZK4YEgCJYQXm5aGLkxwKIQ2aMkKqv0CccuNxRyFcq66Q_-EWokZPbREyeL7Rzqx8/s1600/104911_elki-kolorowe-slodycze.jpg" height="400" width="640" /></a></div>
<br />
Po pierwsze ten sławny cukier, który wszyscy tek ochoczo przypisują dzieciom występuje naturalnie w owocach, więc absolutnie Benowi go nie zabieram.<br />
<br />
Po drugie tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy, że występuje on także w produktach, w których nie spodziewalibyśmy się go znaleźć. Wystarczy przeczytać skład danego produktu i często okazuje się, że np. w sałatce rybnej wędlinach, płatkach, bułkach i wielu wielu innych jest cukier. Występuje on także na opakowaniach pod nazwą syrop glukozowo-fruktozowy, glukozowy, fruktozowy, gronowy i pewnie jeszcze kilku o których nie wiem. Do tego sprytni producenci ukrywają go np. w tabeli pod hasłem "węglowodany w tym cukry", nie rozgraniczając ile czego jest. A czasem jest tak że podana wartość to w całości cukier.<br />
<br />
Pozatym nie wiem, czy wiecie ale regularne podawanie dziecku cukru obniża jego odporność, która i tak jest naturalnie słabsza niż u dorosłego człowieka. Pominę już całą gamę szkodliwości takich jak próchnica, nadwaga i wiele innch, bo chyba nie trzeba już nikomu o nich mówić.<br />
<br />
Ponadto czytając skład wydawałoby się "niewinnych" biszkoptów, czy herbatników (których u nas nie uświadczysz, a które często widzę jak rodzice podają dzieciom), znajduję na pierwszej pozycji mąkę pszenną, a na drugiej cukier, to wyobrażam sobie ile go tam musi być. A skład podawany jest od tego czego jest w produkcie najwięcej, do tego czego jest najmniej. Wcale nie trzeba dawać dziecku batonów oblanych czekoladą, żeby coś ociekało cukrem. Wystarczą serki, czy jogurty które z owocami nie miały nic wspólnego za to z cukrem i całą gamą polepszaczy to i owszem. Dlatego jeśli u nas jogurt, to tylko naturalny.<br />
<br />
Zresztą nie o ten nieszczęsny cukier tutaj tylko chodzi, a o całą resztę. Dzisiejsza żywność jest tak wysoce przetworzona i super hiper ulepszona, że można dostać zawrotu głowy. Kiedy biorę do ręki jakiś produkt w sklepie i zaczynam czytać jego skład, a on wydaje się nie mieć końca i do tego jeszcze zaczyna przypominać skomplikowany wzór chemiczny, to odkładam i nigdy nie biorę ponownie. Im krótszy skład, tym lepszy.<br />
<br />
Kolejnym powodem jest też to, że podobnie podchodzimy z M. do swojego żywienia. Pijemy tylko niegazowaną wodę źródlaną, dobre jakościowo, niesłodzone soki, cukru nie używamy wcale i staramy się racjonalnie odżywiać. Pewnie, że sobie pozwalam na więcej, na ciacho od czasu do czasu, czy kawę (od niedawna), ale dopóki mogę czuwać nad dobrym żywieniem Bena, to będę trzymać się zasad.<br />
<br />
Jasne, że zaraz pojawią się tutaj głosy; to nie jedzmy niczego, skoro wszystko jest słodzone i ulepszane, to co za różnica, kiedyś jadło się słodycze i nikt się nad tym nie zastanawiał...<br />
<br />
To, że wszystko jest dziś słodzone i ulepszane, to niestety smutna prawda. Jenak nie jesteśmy bezradni. Zdaję sobie sprawę, że nie uniknę całego zła, ale staram się ograniczyć je na tyle, na ile mogę. Czytam dokładnie składy, różne artykuły i podchodzę do tematu "zdroworozsądkowo" (mam taką nadzieję). Kiedyś jadło się więcej słodyczy przygotowanych w domu, ciast upieczonych przez babcię, która może i sypnęła cukrem, ale napewno nie dodała barwników, substancji konserwujących i aromatów, zamiast owoców. Do tego będę się trzymać przekonania, że wtedy żywość nie była tak naszpikowana wszystkim, smak był inny i nie trzeba było niczego robić light i super light.<br />
<br />
To oczywiście bardzo rozległy temat, a ja ujęłam tylko jego wycinek, nie zagłębiając się w cały jadłospis (jeśli ktoś byłby tym bliżej zainteresowany, to może do mnie napisać, czy szepnąć słówko, o zrobienie wpisu), ale jak Wy podchodzicie do tematu? Cukier nie cukier, o to jest pytanie? Jak ze słodyczami i innymi potrawami u Was?<br />
<br />
<a href="http://www.tapetus.pl/104911,elki-kolorowe-slodycze.php">zdjęcie</a><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Pozdrawiam Was ze słonecznego Śląska, który my oglądamy tylko przez okno z powodu katarku i kaszlu, ale bynajmniej się nie nudzimy, czego efekty zobaczycie niedługo :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-76676737359934759782014-10-28T13:42:00.000+01:002014-10-28T13:42:58.604+01:00Kiedy Miś wychowuje Ci dziecko...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghpksh4FEIjeX8Wn8lPNWUCWcek1CzxUgGK57k08T-ZISpHiYstXmLZQWa5_-1e6Cjee7pAUUYQfpkiXvdRZ_2Ht75dUMEW9_h_733oKOjr1vMFHOhRrZaRqx-_omyScut-tPTr990mh0/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghpksh4FEIjeX8Wn8lPNWUCWcek1CzxUgGK57k08T-ZISpHiYstXmLZQWa5_-1e6Cjee7pAUUYQfpkiXvdRZ_2Ht75dUMEW9_h_733oKOjr1vMFHOhRrZaRqx-_omyScut-tPTr990mh0/s1600/1.jpg" height="640" width="562" /></a></div>
<br />
Większość dzieci ma w swoim życiu taki moment, w którym ulubiona zabawka staje się przyjacielem, nieodłącznym kompanem dnia codziennego. U nas poszło to o krok dalej. Otóż Miś, jakiego widzicie wyżej, przejął prawie wszystkie moje obowiązki. <br />
<br />
Dla przykładu: ja nie mogę Bena ubrać, bo odrazu ucieka i protestuje, a wystarczy, że Miś zapyta swoim "misiowym" głosem: Czy mogę ubrać Ci spodnie? i odrazu dostaje odpowiedź: tak! po czym Ben grzecznie czeka, aż misiowe łapki wciągną mu spodnie. <br />
Ja kategorycznie nie mogę umyć mu ząbków, za to kiedy usłyszy misiowy głos pytający o to, bez zastanowienia się zgadza i już misiowa łapka uzbrojona w szczoteczkę szoruje małe ząbki. <br />
Miś uspokaja go także, gdy nie może się dobrze obudzić po drzemce, zasypia u jego boku, je obiadki, chodzi z nami na spacery, jeździ na rowerku, wybiera się z nami na wakacje i w odwiedziny, korzysta z nakładki na toalecie, myje buzie i nosi skarpetki. <br />
Mówię Wam, gdyby jeszcze tak Miś nie potrzebował do tego wszystkiego moich rąk i mojego dubbingu, to nie miałabym nic do roboty :). No może prócz czytania bajek, bo tego Ben mi nie odpuszcza, no i jeszcze sprzątania i gotowania.<br />
<br />
A czy Wy macie tak szeroko zakrojoną i wysoce wykwalifikowaną pomoc w wychowaniu dziecka? No? :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-65601819310167923132014-10-26T08:56:00.000+01:002014-10-26T08:56:19.979+01:00(od)lot z dzieckiem, czyli Londyn part. 3Tak jak obiecałam ostatnio, dziś zabiorę Was w bardzo kolorowe miejsce jakim jest (jak słusznie zauważyła Ewelina) :) Camden Town oraz nad morze. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW5i3d68bF7AnGCKznrSnjLXAWvFJbHKj9CxLuYv3Bk5Bw6WiwMBHf5ToIIJDx_voeEatb8-3hzptSRESRZZ0VBx70vUxvsxIPYLYIKQg4RyRkKsOJT1ADuLOUd6Bc2yBodMqCNCBH1uk/s1600/DSCF6226.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW5i3d68bF7AnGCKznrSnjLXAWvFJbHKj9CxLuYv3Bk5Bw6WiwMBHf5ToIIJDx_voeEatb8-3hzptSRESRZZ0VBx70vUxvsxIPYLYIKQg4RyRkKsOJT1ADuLOUd6Bc2yBodMqCNCBH1uk/s1600/DSCF6226.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Camden, to wielobarwna dzielnica, która ma niepowtarzalny klimat. Pełna kanałów i śluz, marketów, niszowych sklepików, księgarń, klubów i kultur z całego świata. Sercem tej dzielnicy jest Camden Market, ogromne targowisko z ubraniami, takninami, ozdobami, starociami i wieloma innymi rzeczami z całego globu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2lIn9-i-YvcpuNcdAUYbR07NxzqclGa37jXCsLSGfftl7P5Ji9EcUF8LKBGgE1RU-WqAc1QBpMdjkh2Au6zeUy_0a4PU6NmEOGQf2h3dOriS32IigLKc80YrRBCcInz2k8Yk29QVdZHY/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2lIn9-i-YvcpuNcdAUYbR07NxzqclGa37jXCsLSGfftl7P5Ji9EcUF8LKBGgE1RU-WqAc1QBpMdjkh2Au6zeUy_0a4PU6NmEOGQf2h3dOriS32IigLKc80YrRBCcInz2k8Yk29QVdZHY/s1600/1.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipWVO2zhjmRekbKu4lKQSq9UKREDpdYYYRCzLnr1EYWQnhHaB6lM9ms2KcIfLvTRwNcNMdM5GrbmxWJxH_sEdNnw_376s0u_2OIZUNu4ckbFnBFQehbJ3Jc5J1gcVUcpWT7-zRtv2qfc8/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipWVO2zhjmRekbKu4lKQSq9UKREDpdYYYRCzLnr1EYWQnhHaB6lM9ms2KcIfLvTRwNcNMdM5GrbmxWJxH_sEdNnw_376s0u_2OIZUNu4ckbFnBFQehbJ3Jc5J1gcVUcpWT7-zRtv2qfc8/s1600/2.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXK4Fvqd0Nl3eYEViTFXCmnHQ85gJFXzMR20wpviu3p43cGZMEc-5SNs6zAPJD_3U_TFl854CtuGrKyBjZPWo_pZxqDhkxqCArcYnAw-wtwFoyXP7GiuFv5Xpv6-ahLj3MxCZdbSW0pxM/s1600/DSCF6173.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXK4Fvqd0Nl3eYEViTFXCmnHQ85gJFXzMR20wpviu3p43cGZMEc-5SNs6zAPJD_3U_TFl854CtuGrKyBjZPWo_pZxqDhkxqCArcYnAw-wtwFoyXP7GiuFv5Xpv6-ahLj3MxCZdbSW0pxM/s1600/DSCF6173.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
cafe Benjamin :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirvNcAAn1eaIznzZXsrsyaXjh8bmTsJfSvtJeB4ZDm-W5I9UXn0Voc04CIJXjixZ0a-xaPUUJdU_p_BmfdNzzAE50U-EgFgsqZC4nK2JjhrI4QvaY4CrX7x3ccNa-x6bGT-qYrlpPQph4/s1600/DSCF6264.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirvNcAAn1eaIznzZXsrsyaXjh8bmTsJfSvtJeB4ZDm-W5I9UXn0Voc04CIJXjixZ0a-xaPUUJdU_p_BmfdNzzAE50U-EgFgsqZC4nK2JjhrI4QvaY4CrX7x3ccNa-x6bGT-qYrlpPQph4/s1600/DSCF6264.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikgfk3GLetjqpyd16tX2mNzXUEhcywIyz7yt68uS6UXlwfTwTmccHQvsNPRi61mA84nwkQFWNaX2b8DlafeFGLKAFF4zgZge8HQxVGgTCy5q2otU1ysTJ6GNEPjDFTIXvR-poLajjUV3g/s1600/DSCF6265.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikgfk3GLetjqpyd16tX2mNzXUEhcywIyz7yt68uS6UXlwfTwTmccHQvsNPRi61mA84nwkQFWNaX2b8DlafeFGLKAFF4zgZge8HQxVGgTCy5q2otU1ysTJ6GNEPjDFTIXvR-poLajjUV3g/s1600/DSCF6265.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9pIrxE095i4TIX9LI10hVQzw2xLEIlUpjr0MA9zelTkit7FiU6eW-ZK88HGBBErA8snA6SxWsKoX4d6_4Be17VpkhZnVdjj4WvhMFp2Iw8MmA01qiCjQpJHs4B8RRcee5n00M1DW2uNU/s1600/DSCF6267.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9pIrxE095i4TIX9LI10hVQzw2xLEIlUpjr0MA9zelTkit7FiU6eW-ZK88HGBBErA8snA6SxWsKoX4d6_4Be17VpkhZnVdjj4WvhMFp2Iw8MmA01qiCjQpJHs4B8RRcee5n00M1DW2uNU/s1600/DSCF6267.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Przysiadłabym z nimi na herbatkę :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnthoEvsUPSMbgsn8MiUN_El_4yjRN_UoSOFXid1n60UMiWz9svhU4JTQzTN7vAHDCBsG7RJjxDNj-l00AM6qIIiUq0wGbt-Iy9urbfBt8bPkEe69GOXE9nN1PWOe3cEow6gtrRdLSmMw/s1600/DSCF6270.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnthoEvsUPSMbgsn8MiUN_El_4yjRN_UoSOFXid1n60UMiWz9svhU4JTQzTN7vAHDCBsG7RJjxDNj-l00AM6qIIiUq0wGbt-Iy9urbfBt8bPkEe69GOXE9nN1PWOe3cEow6gtrRdLSmMw/s1600/DSCF6270.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZwJqUt0-bc9NBK5Jx4XpYnLeyOzwfXK45oavD6fN8El97S-1ikegckBWxF9Toc2lFHJfZJNAxrBvcKIwjnuHyYQPQ8r5OrmIf0F7e-goI5jzOMzC-LMWENxWy6b1SZ5b-lgHjdCy_AcU/s1600/DSCF6161.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZwJqUt0-bc9NBK5Jx4XpYnLeyOzwfXK45oavD6fN8El97S-1ikegckBWxF9Toc2lFHJfZJNAxrBvcKIwjnuHyYQPQ8r5OrmIf0F7e-goI5jzOMzC-LMWENxWy6b1SZ5b-lgHjdCy_AcU/s1600/DSCF6161.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi79iehCD09uiY4kCchREZ8lJCvB_fVNuqozTbmlUrQgejuQqtuT4thmIL60VyUeTC7Wc47xAb9K4imDtqBPfXgtVIOGdnPxxdRKlZYbzet5sBx3KtfA7NuUMCchOFaf6LEkyNrftqN-G0/s1600/DSCF6168.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi79iehCD09uiY4kCchREZ8lJCvB_fVNuqozTbmlUrQgejuQqtuT4thmIL60VyUeTC7Wc47xAb9K4imDtqBPfXgtVIOGdnPxxdRKlZYbzet5sBx3KtfA7NuUMCchOFaf6LEkyNrftqN-G0/s1600/DSCF6168.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6WR3NwxqzmK7SFuEz6nJTqyfXGlNOLRJ4KKBK0FrFzTHmls-26mUyCMIwnI6jhuWCFwn_XrBFS19uNxsBHy93e_ebeSCbGuhBAHX2rpBvpQL4OkC9L6lEEMtmpqYygaLE2zyXC8uqK6M/s1600/DSCF6179.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6WR3NwxqzmK7SFuEz6nJTqyfXGlNOLRJ4KKBK0FrFzTHmls-26mUyCMIwnI6jhuWCFwn_XrBFS19uNxsBHy93e_ebeSCbGuhBAHX2rpBvpQL4OkC9L6lEEMtmpqYygaLE2zyXC8uqK6M/s1600/DSCF6179.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Powyższe zdjęcia to Camden High Street.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhXEdOS0i-G7R8U6RpW00IvLIY74ZHNwiNs4QJLWsYfw-vDtWApKpEvvh0DqzQEhIwo3JqoRW088HlT0HjLhQgZipMQaFJt1xKpJFd-ckl69l4h6FMz6kgNPe1rFIzdDJAZCCbRCVjTIM/s1600/4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhXEdOS0i-G7R8U6RpW00IvLIY74ZHNwiNs4QJLWsYfw-vDtWApKpEvvh0DqzQEhIwo3JqoRW088HlT0HjLhQgZipMQaFJt1xKpJFd-ckl69l4h6FMz6kgNPe1rFIzdDJAZCCbRCVjTIM/s1600/4.jpg" height="432" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlNgnL_lQu0VKe8JreiLAlH-FA5UOLkYhlpVAGQCqYdaa7sNvLIn4TNMnPFrfH9-K6nEJxhIZRc5ykTSTwbsHOF1AUKd1t9ZgMA5zIWSxU75SYI9EXLilZMdzVzCryAH8zcoefJrnIjhY/s1600/DSCF6235.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlNgnL_lQu0VKe8JreiLAlH-FA5UOLkYhlpVAGQCqYdaa7sNvLIn4TNMnPFrfH9-K6nEJxhIZRc5ykTSTwbsHOF1AUKd1t9ZgMA5zIWSxU75SYI9EXLilZMdzVzCryAH8zcoefJrnIjhY/s1600/DSCF6235.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPzQWF-Q99SGQuxrXq089h-QgnxEb2hyH2S1k1rTrx_KyTJSvONcui_eh_dSmzZprJTDWuYshp6hdR2Kiq2vXBFWXwziAUcy1AVZ5G9xZMVzm0wcYWiA9Jh8jojrlcqsZoz284Vm7SraA/s1600/DSCF6228.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPzQWF-Q99SGQuxrXq089h-QgnxEb2hyH2S1k1rTrx_KyTJSvONcui_eh_dSmzZprJTDWuYshp6hdR2Kiq2vXBFWXwziAUcy1AVZ5G9xZMVzm0wcYWiA9Jh8jojrlcqsZoz284Vm7SraA/s1600/DSCF6228.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wkraczamy na Camden Lock Village Market.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzvjZiQWuJ0VzRkHhhU_OKZBhx-BOzbOYrMw8zUcR7B7nyq1UhyBuyJ2AIHDeplvHs_Yimldx4iFPVBqvJwvaStKCfB5dBqtwyjV7vWeSYieb1gGrXWwTTTwO6JVFU59LLBq6ViBD427U/s1600/DSCF6185.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzvjZiQWuJ0VzRkHhhU_OKZBhx-BOzbOYrMw8zUcR7B7nyq1UhyBuyJ2AIHDeplvHs_Yimldx4iFPVBqvJwvaStKCfB5dBqtwyjV7vWeSYieb1gGrXWwTTTwO6JVFU59LLBq6ViBD427U/s1600/DSCF6185.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcq1kefbBJaTLzH-DSwN2NL5tVYNOVr3uxFEvU4fxyf49IslJvlmkLuZaKe1tm7CU1QGERsbjeYxOyM9SzsJ03euUP7J4JtCPyHmPXGKTRA7VHJeigwV8v0XFPx_69MO9wl2Rkw1VgFfA/s1600/DSCF6188.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcq1kefbBJaTLzH-DSwN2NL5tVYNOVr3uxFEvU4fxyf49IslJvlmkLuZaKe1tm7CU1QGERsbjeYxOyM9SzsJ03euUP7J4JtCPyHmPXGKTRA7VHJeigwV8v0XFPx_69MO9wl2Rkw1VgFfA/s1600/DSCF6188.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiku1tFi_4U3uZwyAIcd0tY7DGMf9eJjVrE5SNBHSvoq_Vyed4tWwnY7jvHKV391Twr9wex8OLJ9uzOvruyxUaRFjwmcF4-crodqlcDf3OMIRNMYbFXlI3uOLsEgRbPMywA5bxb6q3ckgE/s1600/DSCF6194.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiku1tFi_4U3uZwyAIcd0tY7DGMf9eJjVrE5SNBHSvoq_Vyed4tWwnY7jvHKV391Twr9wex8OLJ9uzOvruyxUaRFjwmcF4-crodqlcDf3OMIRNMYbFXlI3uOLsEgRbPMywA5bxb6q3ckgE/s1600/DSCF6194.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibmSk5HFSJQxE-akIXhzA6Q1e8jJ1dMd9AzHv3bQGQ_yY3kpMtJQLaspHMmnDyru7wyFN9DtImspSl6I_C0ngbFE_pVdBhDNnZhTDhiJPIT0lp5I-5N9QnfnXdH1V7YRzxOcDdqIB9JqY/s1600/DSCF6200.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibmSk5HFSJQxE-akIXhzA6Q1e8jJ1dMd9AzHv3bQGQ_yY3kpMtJQLaspHMmnDyru7wyFN9DtImspSl6I_C0ngbFE_pVdBhDNnZhTDhiJPIT0lp5I-5N9QnfnXdH1V7YRzxOcDdqIB9JqY/s1600/DSCF6200.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzV4oYMue6D3dy4CfN4C77LgueouEKLm43kANuwhY1eGTY8Jpd56ohQdK7nl6n1PTRf4tTM5U471AlUtyDV6XkseGIF2gh1p93gpQpiMfZ5h4oD1c8AIkr9z3x0riw5bQItj8Fkbyk33U/s1600/DSCF6204.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzV4oYMue6D3dy4CfN4C77LgueouEKLm43kANuwhY1eGTY8Jpd56ohQdK7nl6n1PTRf4tTM5U471AlUtyDV6XkseGIF2gh1p93gpQpiMfZ5h4oD1c8AIkr9z3x0riw5bQItj8Fkbyk33U/s1600/DSCF6204.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXjpaoO3j5hOiAriRrAZWTGFSj_ubgB_6eN0EjskLfkw2LwgkyOZ81suqvbd3xXjvRzBN5iDQoDGL82yU-XfqtCOeJ-PKYk1iqYixywQ0bosLF8kT1EmNpD8HA1LJQDaG88jG6MW-ZHms/s1600/w.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXjpaoO3j5hOiAriRrAZWTGFSj_ubgB_6eN0EjskLfkw2LwgkyOZ81suqvbd3xXjvRzBN5iDQoDGL82yU-XfqtCOeJ-PKYk1iqYixywQ0bosLF8kT1EmNpD8HA1LJQDaG88jG6MW-ZHms/s1600/w.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcJD1Q3YuhOKZoAKDi9Jcnh_RMyJXkyJAghr96dI3-kjbRgXUlo5bBE0zrviKOGqldKwPCYe-KVZ5L3CM9DGkF4ZM9hZ2dzI1pzaHw5Zm3L1QUwHRepilcC9sMAYMbKVBaTvjWOJiFP0M/s1600/DSCF6225.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcJD1Q3YuhOKZoAKDi9Jcnh_RMyJXkyJAghr96dI3-kjbRgXUlo5bBE0zrviKOGqldKwPCYe-KVZ5L3CM9DGkF4ZM9hZ2dzI1pzaHw5Zm3L1QUwHRepilcC9sMAYMbKVBaTvjWOJiFP0M/s1600/DSCF6225.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Camden Locks. Śluzy i barki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0TsRCHLoqSWccC5v4kp6X2YaD6_20f_MG0HPMQ4YssAREiY1P7gGkbJp5Qm90MfdIAJYvl1UckYkMAiwDhk4YCri3bpbBY292TTbqIp88cLp90_emMILyS3XV1IpY5YwJK9-nfv92C0E/s1600/DSCF6211.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0TsRCHLoqSWccC5v4kp6X2YaD6_20f_MG0HPMQ4YssAREiY1P7gGkbJp5Qm90MfdIAJYvl1UckYkMAiwDhk4YCri3bpbBY292TTbqIp88cLp90_emMILyS3XV1IpY5YwJK9-nfv92C0E/s1600/DSCF6211.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu2XmEhifaoy67QHibG0BUbJgsSxAxuyHMnuvf0aFJXHC6c07rKrycwf4eCuvbh8SIKLqZ5VBFN8gJvDc32BqA3uHc7J_KqRZOHIMpGGbU_6I0j783Z4Rc3z00lf8JLKV4ya7ereob3WI/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu2XmEhifaoy67QHibG0BUbJgsSxAxuyHMnuvf0aFJXHC6c07rKrycwf4eCuvbh8SIKLqZ5VBFN8gJvDc32BqA3uHc7J_KqRZOHIMpGGbU_6I0j783Z4Rc3z00lf8JLKV4ya7ereob3WI/s1600/3.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jak wiecie Ben jest niemal dwulatkiem, więc własnych nóżek używa do chodzenia już dawno, dlatego do Camden wybraliśmy się bez wózka (dodatkowo bagażnik był zapchany stertą innych rzeczy :) ). To był też dobry sprawdzian na to, czy jeszcze go wogóle potrzebujemy, czy można powoli rezygnować z czterech kółek. Szybko jednak okazało się, że to jeszcze nie pora, a samodzielne poruszanie się w wielkim tłumie (jaki zawsze tam panuje), takiego szkraba jest nie tylko wielkim wyzwaniem, ale wręcz niebezpieczne. Co rusz musiałam go osłaniać, bo zostałby zadeptany. Skończyło się na tym, że każdy po torchu nósł go na rękach :). </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihvffxdyum7_nCmli3LzWw0hI8WGQuZY2N8DTk2ybS35QSBxsv-wBJX9RPAMr1w-djBVj7NABeJU0S2cvywcO-jVTAfNypFSdKO4lrzg9HcEmUNWx2oklkraJey3Tp5gaRjyZnWRE6UXY/s1600/DSCF6278.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihvffxdyum7_nCmli3LzWw0hI8WGQuZY2N8DTk2ybS35QSBxsv-wBJX9RPAMr1w-djBVj7NABeJU0S2cvywcO-jVTAfNypFSdKO4lrzg9HcEmUNWx2oklkraJey3Tp5gaRjyZnWRE6UXY/s1600/DSCF6278.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Skoro poczuliśmy już nieco zapachu wody, to czas ruszyć nad morze :). Tam wybraliśmy się już metrem i koleją, gdyż do auta było nas za dużo. Niemniej jednak transoprt w UK jest świetnie zorganizowany, zatem podróżowanie miejskimi i poza miejskimi środkami transportu nie stanowi większego problemu. Jedyne chyba co było męczące, to wszechogarniające schody, na każdą stację i z niej, gdzie ciągłe wchodzenie i schodzenie z wózkiem potrafi dać w kość. Jednak ludzie na każdym kroku są bardzo pomocni, wręcz bez pytania łapią, czy to za wózek, czy bagaż, dosłownie pomagają w każdej sytuacji (choć my akurat byliśmy w pełnym składzie więc nie potrzebowałam pomocy):). Dzieci to już szczególnie są traktowane bardzo dobrze, jak mawia P. to takie małe sztabki złota w UK. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHOMCis3tCKXY0b-ri85RT6yfQVZh1uZYayi6qNSv_Psf2vug8b9uOe2nLrpwgzjt8ZTOmMGSwUZ3iXC6CibWL6MC3NDrCShx1TqJbxzaDGvIoIeRwaFpQ2iJOIe2chxuQhIFPAymFYiE/s1600/DSCF6700.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHOMCis3tCKXY0b-ri85RT6yfQVZh1uZYayi6qNSv_Psf2vug8b9uOe2nLrpwgzjt8ZTOmMGSwUZ3iXC6CibWL6MC3NDrCShx1TqJbxzaDGvIoIeRwaFpQ2iJOIe2chxuQhIFPAymFYiE/s1600/DSCF6700.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Southend on Sea, to miasto w południowo-wschodniej Anglii. Znajduje się 65 km od centrum Londynu w hrabstwie ceremonialnym Essex. Jest znane z licznych atrakcji i przyciąga rzesze turystów.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFsNhcNF9Wh4SzH2CAKHALxhEdz45iTSEkB6VdwhLZDv0u0h4kE4npTh3XF_v6jd73RrC0-lUP7VCMPXItmoqmkKwJfQF3L9ytLz-WOVFMiXsgPByieDXc8199FHtrylkdqNeUZXavU14/s1600/DSCF6496.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFsNhcNF9Wh4SzH2CAKHALxhEdz45iTSEkB6VdwhLZDv0u0h4kE4npTh3XF_v6jd73RrC0-lUP7VCMPXItmoqmkKwJfQF3L9ytLz-WOVFMiXsgPByieDXc8199FHtrylkdqNeUZXavU14/s1600/DSCF6496.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Jedną z atrakcji jest Wesołe Miasteczko Adventure Island.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVXK5Qwt5U2Sa-iPVh-qNETUKU0azmp7n2DfIvzgVSUMTmBczhp2vcHCEhswmG6mF4-1_x_BEe1KLfZfdYr0K6M1_ccpkYZZfLmd7CTydB24xcNhvs7nar9ten7iRKALQja2s_IJfq5BI/s1600/DSCF6477.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVXK5Qwt5U2Sa-iPVh-qNETUKU0azmp7n2DfIvzgVSUMTmBczhp2vcHCEhswmG6mF4-1_x_BEe1KLfZfdYr0K6M1_ccpkYZZfLmd7CTydB24xcNhvs7nar9ten7iRKALQja2s_IJfq5BI/s1600/DSCF6477.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjf0BVOlZJsoGwKxrDEO5BQB4yN7eIPob78DlJ5liNvTrLRj81EEN8Mg7yt0NLCBiTWXlujK6kS4UdOPagCCJvT4l3HXNefCi1RkaOPHr0i3VOjW1xbTLgCCbBqoODMXPUlGLzfv3IuHLo/s1600/DSCF6478.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjf0BVOlZJsoGwKxrDEO5BQB4yN7eIPob78DlJ5liNvTrLRj81EEN8Mg7yt0NLCBiTWXlujK6kS4UdOPagCCJvT4l3HXNefCi1RkaOPHr0i3VOjW1xbTLgCCbBqoODMXPUlGLzfv3IuHLo/s1600/DSCF6478.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYZbY8BO1RxGzq8H9U5-mYBqEsIaG4zm_stH2sk7lv13dDvCgjSIc0Wgqg9EO4JXdvhrvhAMHy-1GdOLSwI82eCaYS8B1SAvsZniu52JXNYRLzXWf57G28F9aV-_QOqiAebPUi6Go2vFg/s1600/DSCF6488.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYZbY8BO1RxGzq8H9U5-mYBqEsIaG4zm_stH2sk7lv13dDvCgjSIc0Wgqg9EO4JXdvhrvhAMHy-1GdOLSwI82eCaYS8B1SAvsZniu52JXNYRLzXWf57G28F9aV-_QOqiAebPUi6Go2vFg/s1600/DSCF6488.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd7SGCXIpDa2bUcOv48Bjh9lYyVZZxgUH-HjKOdjjbgff2KyN0e6hUPKtFHWFvT538gyz0AMdBnO6zTl2RDizDi6e72Rrg7aMzIAK16yqkaMCxuFf2jGFQ1fXpf5nrrpk_7kN6xHjwld4/s1600/DSCF6505.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd7SGCXIpDa2bUcOv48Bjh9lYyVZZxgUH-HjKOdjjbgff2KyN0e6hUPKtFHWFvT538gyz0AMdBnO6zTl2RDizDi6e72Rrg7aMzIAK16yqkaMCxuFf2jGFQ1fXpf5nrrpk_7kN6xHjwld4/s1600/DSCF6505.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu89EEQdQhNIc2RFrh8lpvRLBzWYeE2SdzAqNonX1O3Ax4B-aF2QKcLpyg_a382O0suy3yIFvqU-Gvz3KlF2qFlS9ZOSgKrcigVf14Q0U4iA4o7fyWjd9gNdYV2snb4WDJhj1JBtgX40A/s1600/DSCF6516.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu89EEQdQhNIc2RFrh8lpvRLBzWYeE2SdzAqNonX1O3Ax4B-aF2QKcLpyg_a382O0suy3yIFvqU-Gvz3KlF2qFlS9ZOSgKrcigVf14Q0U4iA4o7fyWjd9gNdYV2snb4WDJhj1JBtgX40A/s1600/DSCF6516.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
M. próbował swoich sił strzeleckich.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0gGnwQ5ogr0Tgqrq2DSHIPgXJ3flLySwYbXI6xoZUb27_4gmxlxwEzsX31OTLWl3lCE4KwoeAdzznl9dUf6sQFMfRO_afaQjcuEINXs8OI0XqPYe0P7UYppQfCJvlBXZj8SUpnVqmuTg/s1600/DSCF6531.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0gGnwQ5ogr0Tgqrq2DSHIPgXJ3flLySwYbXI6xoZUb27_4gmxlxwEzsX31OTLWl3lCE4KwoeAdzznl9dUf6sQFMfRO_afaQjcuEINXs8OI0XqPYe0P7UYppQfCJvlBXZj8SUpnVqmuTg/s1600/DSCF6531.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
A ja starałam się upolować pluszaka, jednak wiadomo, że to było z góry skazane na porażkę :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgc2uSJJnPf06JAchBfYvdTIbUb7_VUuUToRIWoxnhCa1yATz7P5rZPMKeejywl6ow1DqT9DsrBx1j-CB6XEMYsUG5HZ7ZCnC74Te8EctTmUPaoFqfY7iADvqjTjXPwyrFqVSg07RlodA0/s1600/DSCF6536.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgc2uSJJnPf06JAchBfYvdTIbUb7_VUuUToRIWoxnhCa1yATz7P5rZPMKeejywl6ow1DqT9DsrBx1j-CB6XEMYsUG5HZ7ZCnC74Te8EctTmUPaoFqfY7iADvqjTjXPwyrFqVSg07RlodA0/s1600/DSCF6536.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjI0S_Iop6py3pc4RMn2Kfue0pBNLs2XgZ0BabjrWSs0_3-sDn5OjA8mCsxK1NPgoqvYJGrK9k_YG1JtGcc4z_GczIUHDnMfaae1Dv5QcVJ1i_Un6rDTC8NE9ndjhGjFQA6efGsNosonk/s1600/DSCF6537.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjI0S_Iop6py3pc4RMn2Kfue0pBNLs2XgZ0BabjrWSs0_3-sDn5OjA8mCsxK1NPgoqvYJGrK9k_YG1JtGcc4z_GczIUHDnMfaae1Dv5QcVJ1i_Un6rDTC8NE9ndjhGjFQA6efGsNosonk/s1600/DSCF6537.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6Ido9TUPxCu3Ymq9iZbpgS7MD5G-6-gPYw67gw6uE2tX2mlSHJG-Ui0Z8XPqWPs4VhkTvAuUvgAc2v8Ev3iPpz1WGwRd-L0r_U2lxJdPZcgO7p7qEnGo-I9BIMdGWAfT0Mq5QBjd8DIs/s1600/DSCF6539.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6Ido9TUPxCu3Ymq9iZbpgS7MD5G-6-gPYw67gw6uE2tX2mlSHJG-Ui0Z8XPqWPs4VhkTvAuUvgAc2v8Ev3iPpz1WGwRd-L0r_U2lxJdPZcgO7p7qEnGo-I9BIMdGWAfT0Mq5QBjd8DIs/s1600/DSCF6539.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Po drugiej stronie ulicy, czeka kolejna atrakcja jaką są salony gier. Niech Was nie zdziwi fakt, że wybraliśmy się tam z dziećmi. To nie żadne kasyna, tylko miejsce zabaw dla całej rodziny. Gra się za śmieszne pieniądze (jak 2p, 5p, 10p itd.), są kręgle, automaty z pluszakami, maty do tańczenia, automaty do gry w bingo. Swoją drogą bingo bardzo mi się spodobało, choć zawsze kojarzyłam tą grę głównie z filmów jako rozrywkę dla emerytów :). Niepokonana w bingo jest P. która bez problemu ogrywała maszyny, podczas gdy ja w ślimaczym tempie zaznaczałam numerki. Był też automat do robienia zdjęć, no wiecie, też jak w filmach :) i cyknęliśmy sobie serię, a jakże, ale naprawdę ciężko było się w trójkę ustawić, w zwiazku z czym na każdym zdjęciu mamy zdecydowanie "nieokreślone" miny.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVpZuhIAiV6p-MUFOPb378OlKwKJnKIuUp1b5AHorUCyi5M-xufBaxTXv2C-pl-gpLMGPztnht8YCUzjvHz2yOWB8ecfzRHl6mQ_DrWYMGuCRpiuh_Jr36LiJ7RZMV_x_56xEQX02QqTE/s1600/DSCF6577.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVpZuhIAiV6p-MUFOPb378OlKwKJnKIuUp1b5AHorUCyi5M-xufBaxTXv2C-pl-gpLMGPztnht8YCUzjvHz2yOWB8ecfzRHl6mQ_DrWYMGuCRpiuh_Jr36LiJ7RZMV_x_56xEQX02QqTE/s1600/DSCF6577.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi44xXwY7HyNVnZMbi0qYd0Iv6wugMDROWDt3w9jG9EfnHKV0OZSFVtqXl8WtPSMqmaUXg4AkwG0DFA99jtNlP5MtLFDZ03_HqAOWiG2OAdlLEBytIxevBi3We8k6AKgwnZNdcMwX8XIHk/s1600/DSCF6578.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi44xXwY7HyNVnZMbi0qYd0Iv6wugMDROWDt3w9jG9EfnHKV0OZSFVtqXl8WtPSMqmaUXg4AkwG0DFA99jtNlP5MtLFDZ03_HqAOWiG2OAdlLEBytIxevBi3We8k6AKgwnZNdcMwX8XIHk/s1600/DSCF6578.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTxQLGTWLLIQkVmfx_ux5jdupG4_RiPLBw5Xrjhl7XNkfQSAFNyGLHY7jqU1ThAxf8KFWktDhIXb_eOf3JwB6_F8LQ9KbXul2yvXQqv0eUnDQv6An5he0AXk30LEBmft2CNfRdCOUCXNQ/s1600/DSCF6579.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTxQLGTWLLIQkVmfx_ux5jdupG4_RiPLBw5Xrjhl7XNkfQSAFNyGLHY7jqU1ThAxf8KFWktDhIXb_eOf3JwB6_F8LQ9KbXul2yvXQqv0eUnDQv6An5he0AXk30LEBmft2CNfRdCOUCXNQ/s1600/DSCF6579.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3rcF1vEcbKs-NnaV_KM10LfckXoqatub_xYTG3E_cZyGVt8GAnPoJRGvR__wMTyooj05RzGHEpn5hG4dxip9TSatyTkS1nUinK3TWbGoDYd7SXRRqLG3gRUPLP0BYR7pjfKhTEqLJohg/s1600/DSCF6593.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3rcF1vEcbKs-NnaV_KM10LfckXoqatub_xYTG3E_cZyGVt8GAnPoJRGvR__wMTyooj05RzGHEpn5hG4dxip9TSatyTkS1nUinK3TWbGoDYd7SXRRqLG3gRUPLP0BYR7pjfKhTEqLJohg/s1600/DSCF6593.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Teletubisie, to aktualna miłość Bena, który raczy się bajką w bardzo awarjnych sytuacjach.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPA_6JXo3YtqSR56IeZ4y2IxJDnkBIlsJijUKapXIkVCfXLNkKJG4zDy3u_woheC41M3Emnw3u7pce3xVB8xiOIGtpMN0AjO8mkc26IdpqPpVV48n6SCu4QCbB1tqJVFDfddFtFEzY5KI/s1600/DSCF6610.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPA_6JXo3YtqSR56IeZ4y2IxJDnkBIlsJijUKapXIkVCfXLNkKJG4zDy3u_woheC41M3Emnw3u7pce3xVB8xiOIGtpMN0AjO8mkc26IdpqPpVV48n6SCu4QCbB1tqJVFDfddFtFEzY5KI/s1600/DSCF6610.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgG24TKLGsn63obVYDpFP5S-akEA0A350sqe4NUwtVJxJajkKCFCXJNwIp-zkGyIdIk65EX-CtAGLfTSruDisVCHGbMHiDhq09vL4d5BkrUrUKI81s8k2SuE5MYzKv1WL9hJiGS7Cw18lc/s1600/DSCF6611.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgG24TKLGsn63obVYDpFP5S-akEA0A350sqe4NUwtVJxJajkKCFCXJNwIp-zkGyIdIk65EX-CtAGLfTSruDisVCHGbMHiDhq09vL4d5BkrUrUKI81s8k2SuE5MYzKv1WL9hJiGS7Cw18lc/s1600/DSCF6611.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnmQNGJZPQh7YOJ7S361PX9SbrwfxPDY7HSKBecewNjxNtHJJQo3ITa0mDs8CgClnjrZMWf0kUmLsN_3cBDvMjM6nPvOhmKccWPN1Gf7sQw_Zjeg6eBveRpgvXvgwnB7AZ3LrIfo3cD1I/s1600/DSCF6474.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnmQNGJZPQh7YOJ7S361PX9SbrwfxPDY7HSKBecewNjxNtHJJQo3ITa0mDs8CgClnjrZMWf0kUmLsN_3cBDvMjM6nPvOhmKccWPN1Gf7sQw_Zjeg6eBveRpgvXvgwnB7AZ3LrIfo3cD1I/s1600/DSCF6474.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Najważniejszą atrakcją miasta jest z pewnością najdłuższe molo na świecie 2158 m, po którym jeździ kolejka silnikowa. Zawrotne ponad dwa kilometry w głąb morza, można pokonać na nogach, albo skorzystać z kolejki w jedną lub dwie strony. Tym razem wybraliśmy opcję przejścia się w dwie strony (kiedyś już byliśmy na tym molo i jechaliśmy kolejką). Na samym molo wieje straszny wiatr, a co jakiś czas są umiejscowione małe zadaszenia, pod którymi jest niesamowita zmiana, czyli nie wieje wcale.<br />
My byliśmy poubierani i zawijani czym się dało, a anglicy zdawali się nie zwracać na owy wiatr uwagi. Na kocu molo była para młoda i goście weselni poubierani w letnie sukienki, bez żadnego okrycia. Nawet małe dzieci były w krótkich spodenkach, czy sukienkach, a my trzęśliśmy się z zmina ogrzewając gorącą czekoladą w kawiarni. Brrrr.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOh3e9AUWcXN9HGZAuabQLWnsKg6VLimT39YcgPAPRIvvzXA4jEgjO0uGs487RWqjpPkhXSooGV_Jdfn9ex_t3n43oyriBKyK_rptspWrEKWJrygWlmFceMxg7Az-fldTvPmEHUi96hus/s1600/DSCF6654.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOh3e9AUWcXN9HGZAuabQLWnsKg6VLimT39YcgPAPRIvvzXA4jEgjO0uGs487RWqjpPkhXSooGV_Jdfn9ex_t3n43oyriBKyK_rptspWrEKWJrygWlmFceMxg7Az-fldTvPmEHUi96hus/s1600/DSCF6654.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Na początku mola, tuż za kasami przywitały nas szachy :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBb91pAZzwzIb9Ooy5IqMlZ1FsErUjTUNbJ-kEBHztISQg8JylvBImTLhkmmik_SAs21EqDKp7YpPNA4Pfmtvfuo8touNkSHI_EPL7wpaykwF2SfIQH4SWHvUn15aWk0UgDMiBJ-VmoHI/s1600/DSCF6659.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBb91pAZzwzIb9Ooy5IqMlZ1FsErUjTUNbJ-kEBHztISQg8JylvBImTLhkmmik_SAs21EqDKp7YpPNA4Pfmtvfuo8touNkSHI_EPL7wpaykwF2SfIQH4SWHvUn15aWk0UgDMiBJ-VmoHI/s1600/DSCF6659.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2ABCgB6zhWuqOEMrP8M73SB0-KEI7QkAbURne3FMSnp5LD5PzO9CJXqIYNCacQoyp9YmDExNXBllBYkB1MaFYTCM26YpE_tUxH_ryPO3_w_iRzYUPvmolEmexeHE8PU2C9F3q9iLIWVc/s1600/DSCF6678.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2ABCgB6zhWuqOEMrP8M73SB0-KEI7QkAbURne3FMSnp5LD5PzO9CJXqIYNCacQoyp9YmDExNXBllBYkB1MaFYTCM26YpE_tUxH_ryPO3_w_iRzYUPvmolEmexeHE8PU2C9F3q9iLIWVc/s1600/DSCF6678.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicy2eNKiQBzJX_JIqWyu0BZ9srB8rmHiOvd9FmrjzJgjlXEGKeJuvGz8WoTGq3Qe2pJkI6QQCjBD3anK72U7zYjtTRNhr6TuCZqvxvyWUjb8B4Tg_fy9anOP1S4TcIr5i0wejB2qDj8oc/s1600/DSCF6694.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicy2eNKiQBzJX_JIqWyu0BZ9srB8rmHiOvd9FmrjzJgjlXEGKeJuvGz8WoTGq3Qe2pJkI6QQCjBD3anK72U7zYjtTRNhr6TuCZqvxvyWUjb8B4Tg_fy9anOP1S4TcIr5i0wejB2qDj8oc/s1600/DSCF6694.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXtPk7GsHLHqHjDUbJvu0wF-gNJGaxuPTcN8k4kvubR06qVRys7_FPcps06NaoLj0xv8MOZhCFi0t5hWzmWUs6e2Gpu8mutZ5B8KXv-gOLesjxdzL_eNDZUL4BCmqgH4jApC2nIfl9AVw/s1600/DSCF6698.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXtPk7GsHLHqHjDUbJvu0wF-gNJGaxuPTcN8k4kvubR06qVRys7_FPcps06NaoLj0xv8MOZhCFi0t5hWzmWUs6e2Gpu8mutZ5B8KXv-gOLesjxdzL_eNDZUL4BCmqgH4jApC2nIfl9AVw/s1600/DSCF6698.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd3vP_YnyqUrrkwj7pCTVOXZEsEBEtr_yE7ol1uKtuyavUTxhMWJYjgFPfPo3nDfOAdkpcVx67Qo5Dm4Xp1MkgUrrwrsFPPFTUQQ2n_C35t5eOBQ_bfStqFna_NgaxZKTZljuNJlBx900/s1600/DSCF6700.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd3vP_YnyqUrrkwj7pCTVOXZEsEBEtr_yE7ol1uKtuyavUTxhMWJYjgFPfPo3nDfOAdkpcVx67Qo5Dm4Xp1MkgUrrwrsFPPFTUQQ2n_C35t5eOBQ_bfStqFna_NgaxZKTZljuNJlBx900/s1600/DSCF6700.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeLBtTwCiSwpjvv4o649Wn1bEgpFI1w6um9r3F2sToUY_dB39mJn6YSWE5ZQpiUy7U4W_URxKD6LFVuX1RcxDtgHtxqtNA-Hq_5WlUBHkdCBqgEduLgyF-828vF5o0rMtUZrsq5GvbGzs/s1600/DSCF6543.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeLBtTwCiSwpjvv4o649Wn1bEgpFI1w6um9r3F2sToUY_dB39mJn6YSWE5ZQpiUy7U4W_URxKD6LFVuX1RcxDtgHtxqtNA-Hq_5WlUBHkdCBqgEduLgyF-828vF5o0rMtUZrsq5GvbGzs/s1600/DSCF6543.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Na długiej kamienisto-piaszczystej plaży jest dużo leżaków, jest plac zabaw, można popłynać motorówką...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVcK2thrNnenUEXAX_PLkgDhyphenhyphenr6RJR1E8bkxR7sTJ3E7yGcB4gwcknHdTvbnvdvR492f7mGv2H-Q5flkW4FWTwVMneaWlZ7lYNbzhqfhHOuLD2fyxx3yF_unx-FDyLm1h50vhhXyY7Ki0/s1600/DSCF6541.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVcK2thrNnenUEXAX_PLkgDhyphenhyphenr6RJR1E8bkxR7sTJ3E7yGcB4gwcknHdTvbnvdvR492f7mGv2H-Q5flkW4FWTwVMneaWlZ7lYNbzhqfhHOuLD2fyxx3yF_unx-FDyLm1h50vhhXyY7Ki0/s1600/DSCF6541.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhg9W8b1xDqk3s5hZd8rhBNzZ5Zq2ivBqPL07Sg-fqdreJIbDh_e1VxqHndSobiGVx06WvqZmGhE9ygMLjG7xofSLPpCOnks2E5yctWD-5OtrGxD2-2Kl9WaxUXMXOGfLsWb2KMOSKjin0/s1600/DSCF6546.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhg9W8b1xDqk3s5hZd8rhBNzZ5Zq2ivBqPL07Sg-fqdreJIbDh_e1VxqHndSobiGVx06WvqZmGhE9ygMLjG7xofSLPpCOnks2E5yctWD-5OtrGxD2-2Kl9WaxUXMXOGfLsWb2KMOSKjin0/s1600/DSCF6546.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Tak, jak wspomniałam anglicy zdawali się nie przejmować pogodą. Sama przyznałam, że ciężko ubrać się odpowiednio do tamtejszej pogody, która jest niezwykle zmienna, jednak my reagowaliśmy po prostu na bieżąco jeśli chodzi o Bena. W tym momencie było naprawdę zwyczajnie zimno. Ben miał na sobie sweter, kamizelkę puchową i przykryty był kocem, a po tej fontannie biegały dzieci boso, lekko ubrane, przemoczone. A najbardziej mnie zszokował widok tak ok. rocznego berbecia, rozebranego w tej fontannie jedynie do samych body, z gołymi nóżkami. No, musiałam to napisać. Taka matka polka się we mnie odezwała :)<br />
<br />
<br />
<br />
To już ostatnia porcja zdjęć i wspomnień z naszych Wakacji. Mam nadzieję, że się nie nudziliście, a nawet przyjemnie Wam było odbyć tą wirtualną podróż. Planuję jeszcze przygotować "10 powodów dla których wciąż wracam do Londynu", ale dajcie znać, czy Londyn się Wam nie "przejadł" (czy to w ogóle możliwe???). Zresztą, jak stwierdzicie, że tak, to zakryję oczy i udam że tego nie widziałam :)<br />
<br />
<br />
Poprzednie posty w temacie:<br />
<a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2014/10/odlot-z-dzieckiem-czyli-londyn-part-1.html">(od)lot z dzieckiem, czyli Londyn part.1</a><br />
<a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2014/10/odlot-z-dzieckiem-czyli-londyn-part-2.html">(od)lot z dzieckiem, czyli Londyn part.2</a><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-18183757575927102892014-10-23T14:12:00.000+02:002014-10-24T10:09:45.616+02:00(od)lot z dzieckiem, czyli Londyn part. 2Nasze dwa tygodnie pobytu w Londynie z góry było zaplanowane "na luzie". Nie chcieliśmy przygotowywać napiętego, wyczerpującego grafiku, który posypałby się w momencie jakiejś nieprzewidzianej sytuacji, których z dziećmi nie brakuje. Poza tym lwią częścią naszego planu było po prostu spędzenie czasu z naszymi serdecznymi przyjaciółmi P&P, o których wspomiałam wcześniej :)<br />
<br />
W poprzednim poście ("<a href="http://www.mamasilesia.blogspot.com/2014/10/odlot-z-dzieckiem-czyli-londyn-part-1.html">(od)lot z dzieckiem, czyli Londyn part.1</a>") pisałam Wam już o naszej podróży samolotem, a także spacerze w centrum Londynu podczas którego podziwialiśmy typowe turystyczne "must see" :). Dziś chciałam Was zabrać do Muzeum Historii Naturalnej, do Notting Hill i na przegląd naszych "zwyczjanych" zdjęć... no to lecimy!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7vn_fog7A7YT1fTsUvj6V7CpKnFx2gUE6EG3zeiXCuWPCD5Rgys7dtKdX19jIdWNVZ2dHh8eEPewr75Kovf-0iVjeJ1FX6egaaVf1lShVCxlKCjRnVZnT217UBZLCpCZz1SjZ-Pccs2Y/s1600/DSCF6041.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7vn_fog7A7YT1fTsUvj6V7CpKnFx2gUE6EG3zeiXCuWPCD5Rgys7dtKdX19jIdWNVZ2dHh8eEPewr75Kovf-0iVjeJ1FX6egaaVf1lShVCxlKCjRnVZnT217UBZLCpCZz1SjZ-Pccs2Y/s1600/DSCF6041.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Natural History Museum. Kolekcja muzeum liczy ponad 70 milionów eksponatów i jest ono podzielone na pięć głównych działów: botanika, entomologia, mineralogia, paleontologia i zoologia. Aby zwiedzić je w całości z pewnością potrzeba więcej niż jednej wizyty! Piękny budynek, ciekawe wnętrze. Wstęp do niego jest bezpłatny i przed wejściem zastaliśmy gigantyczną kolejkę. Na szczęście posuwała się ona bardzo szybko. W środku wiele rzeczy można dotknąć, poczuć, wypróbować, doświadczyć. To wspaniała zabawa, ale i nauka zarówno dla dzieci jak i dorosłych!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzsT2x4YUzjepS6vqIfk0Y6JsWpRTkx-my_fSq0dJFJthsBFAPZ0VG7JIrHkNdMD3oyWpwbKNm-zZsA5gXMXL6vRgXCCuglt30y9XAX_FIVEGIeB21FNUaWo_mH1PaY-NhKdxZ3M34sxM/s1600/DSCF6042.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzsT2x4YUzjepS6vqIfk0Y6JsWpRTkx-my_fSq0dJFJthsBFAPZ0VG7JIrHkNdMD3oyWpwbKNm-zZsA5gXMXL6vRgXCCuglt30y9XAX_FIVEGIeB21FNUaWo_mH1PaY-NhKdxZ3M34sxM/s1600/DSCF6042.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Ten niezwykły kamień był kiedyś...żywym drzewem.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRhVa_VnBTOFfg53Woc2NTVAXoslDuqkWUS2Qpa7ZJi9bN3xDxizSLL19GTXL4bxC56k8LIYYkGNFuUIzB5xs2avZoSuo-yclVAMvUeshAgRuyHJBFf_UxM2gJnZyA4K3ea8k22nYoqwo/s1600/DSCF6058.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRhVa_VnBTOFfg53Woc2NTVAXoslDuqkWUS2Qpa7ZJi9bN3xDxizSLL19GTXL4bxC56k8LIYYkGNFuUIzB5xs2avZoSuo-yclVAMvUeshAgRuyHJBFf_UxM2gJnZyA4K3ea8k22nYoqwo/s1600/DSCF6058.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
W Muzeum znajdują się ekspoaty zwierząt naturalnej wielkości. Największe wrażenie zrobił na mnie płetwal błękitny (niesamowite jest to jaki "człowieczek" jest w rzeczywistości malutki), w zasadzie cały zbiór prezentował się naprawdę imponująco.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJQVXKxCxxoX8dzShBqqL68ivQSuDCiAD_q2zvrrc83HMkdSSrb7DCC1zI8SvxBQWDjienqzodjaCsFEIwZj3YWdlk8HeUWZ_VeXhe1WYR_2PLZC_j7guu-7388tg5d5Wt6hRYJBNUeKc/s1600/DSCF6070.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJQVXKxCxxoX8dzShBqqL68ivQSuDCiAD_q2zvrrc83HMkdSSrb7DCC1zI8SvxBQWDjienqzodjaCsFEIwZj3YWdlk8HeUWZ_VeXhe1WYR_2PLZC_j7guu-7388tg5d5Wt6hRYJBNUeKc/s1600/DSCF6070.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Tuż obok można było sprawdzić swoją wagę i przeliczyć ile osobników naszej wagi potrzeba by na np. słonia, nie powiem ile mnie wystarczy :P<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWl7fqWKVtm4ysxTk4d5FkgZB37zJpdG37b7dkDVMTevZZ6b-FcV191r3aCKEHeRu_Lbn57-ljzlqrwsjEiwb8KkgvjNSY-pnmv3H_VpCPkJkoORneA0gOcNIoCONbyaoHMV8MqOLtFso/s1600/DSCF6074.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWl7fqWKVtm4ysxTk4d5FkgZB37zJpdG37b7dkDVMTevZZ6b-FcV191r3aCKEHeRu_Lbn57-ljzlqrwsjEiwb8KkgvjNSY-pnmv3H_VpCPkJkoORneA0gOcNIoCONbyaoHMV8MqOLtFso/s1600/DSCF6074.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
Jest i pumba! :)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBApZqxHUqNYamHEFSI1BOey9HrP58HqZVeeM6OrRqX88Cy6OO7bmtJqVWjErJf6I0q0mrabmUtPjikgc3QIcKthsIXvL6pE1tpWJ7o2KDRj9SW99C28xLenu_5BAwmTKekZDpGcjnxW0/s1600/DSCF6084.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBApZqxHUqNYamHEFSI1BOey9HrP58HqZVeeM6OrRqX88Cy6OO7bmtJqVWjErJf6I0q0mrabmUtPjikgc3QIcKthsIXvL6pE1tpWJ7o2KDRj9SW99C28xLenu_5BAwmTKekZDpGcjnxW0/s1600/DSCF6084.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
Z zaciekawieniem przeszliśmy przez dział poświęcony człowiekowi. Wykonaliśmy masę ciekawych doświadczeń i zobaczyliśmy.... ludzki mózg wraz z kręgosłupem. Długo będzie mi się to przypominać. Dobrze, że Ben spał, a nawet gdyby nie, to jeszcze niewiele z tego rozumie :) Na zdjęciu bobo, jakie każda mama miała w brzuszku :)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4LLfYCTh5hFQbbx6Gxp4dB8QUG5u_casYTWXKUZjWmPj2Fo8Q4pOSNHPj-sOCFcjXZIhZC7WTa4a7Qsrn_mFglI_e2uJAZyiQ5_AFeJySlQ28xpu-qs8xo6rHtjL3TUuB3WMUHRtjOu0/s1600/DSCF6076.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4LLfYCTh5hFQbbx6Gxp4dB8QUG5u_casYTWXKUZjWmPj2Fo8Q4pOSNHPj-sOCFcjXZIhZC7WTa4a7Qsrn_mFglI_e2uJAZyiQ5_AFeJySlQ28xpu-qs8xo6rHtjL3TUuB3WMUHRtjOu0/s1600/DSCF6076.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Liznęliśmy jeszcze nieco stworzeń morskich, gadów, a przed wyjściem jak przystało na pilnych uczniów narysowaliśmy, czego się nauczyliśmy :P
<br />
<br />
Dość już tych muzealnych murów. Zabieram Was do dzielnicy, którą znają chyba wszystkie wielbicielki komedii romantycznych, Julii Roberts czy Hugh Grant'a :). Oczywiście mowa o Notting Hill. My pojawiliśmy się tam za sprawą corocznego karnawału, zapoczątkowanego przez afroamerykańskich imigrantów na przełomie lat 50 i 60 - Notting Hill Carnival. Rozciąga się na 5 km, są platformy, muzyka i tańce. Trwa dwa dni i pierwszy z nich miał być poświęcony rodzinom. No właśnie, "miał być", bo to była zwykła popijawa, tona śmieci, unoszącej się w powietrzu zielonej używki i daaaleko odbiegało to od klimatów rodzinnych. Mimo to, skoro już tam trafiliśmy, pstryknęłam kilka fotek karnawału, jak i znacznie przyjemniejszej architekturze. Obiecuję sobie, że tam wrócę, kiedy będzie cicho i spokojnie, zwłaszcza że marzy mi się odwiedzenie targu na Portobello Road.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgk6mQaD3HnLNvfHapWKZ7xzbej1DBYy5ZTWkLo6WQtQFkGU5FV6pPR8FkCAzPmu1kzwON-BuDivfUs60KW-gglKkjMgD4wBNa8abeakYb-FbDkJjroIsmIOxZBVpeB7WmyEURs4T18TJU/s1600/DSCF6771.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgk6mQaD3HnLNvfHapWKZ7xzbej1DBYy5ZTWkLo6WQtQFkGU5FV6pPR8FkCAzPmu1kzwON-BuDivfUs60KW-gglKkjMgD4wBNa8abeakYb-FbDkJjroIsmIOxZBVpeB7WmyEURs4T18TJU/s1600/DSCF6771.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPrVRMI1WN8h25uwgstScCyGUv5c5NHQz16ixqVWW9m2fJh1zKL92waS9GkE9Obc6312cBgWTmz7qWXB_NxgNk9Of7uoK9piISpZskS6X89kUfOdZnCinqf_OX8Q4ZqfUDXnQzqynVpHE/s1600/w.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPrVRMI1WN8h25uwgstScCyGUv5c5NHQz16ixqVWW9m2fJh1zKL92waS9GkE9Obc6312cBgWTmz7qWXB_NxgNk9Of7uoK9piISpZskS6X89kUfOdZnCinqf_OX8Q4ZqfUDXnQzqynVpHE/s1600/w.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkpEcDyZtzT4Xn9WiNQjDQa8uAVJaKg_6NrKubTfA_TM13dniYD2ql8X40dgpo4plNY4BKnmSgi1TgC-5f9Vwjp08dIzwKmD9b5rpAzwSTHqLMK4xn1h6U5Nkjpe4TSHZsHxOYG2o0k8o/s1600/DSCF6788.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkpEcDyZtzT4Xn9WiNQjDQa8uAVJaKg_6NrKubTfA_TM13dniYD2ql8X40dgpo4plNY4BKnmSgi1TgC-5f9Vwjp08dIzwKmD9b5rpAzwSTHqLMK4xn1h6U5Nkjpe4TSHZsHxOYG2o0k8o/s1600/DSCF6788.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjI-5IvS94qYvx8BZGb7Uqc-qK72adB7gq4ynYUWwxCp1c8htKgECCHx5dje7H8g0zDrRq985dMUwtD-4OoR_TJiiQR-mGU13nceYoSHy9N0o98Iuvpb8MUHf59BY7biRTxduk17E8_G3I/s1600/DSCF6792.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjI-5IvS94qYvx8BZGb7Uqc-qK72adB7gq4ynYUWwxCp1c8htKgECCHx5dje7H8g0zDrRq985dMUwtD-4OoR_TJiiQR-mGU13nceYoSHy9N0o98Iuvpb8MUHf59BY7biRTxduk17E8_G3I/s1600/DSCF6792.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRoBYkw2sTZIKOUyZEAzhgyQIcUfqvNFGAei1CTY_m8oHyPuMYdwaAmNmakxmmpXoQOUELLHlZMFbI34AmY7FDXJF-lVR9c4oAWHxqgIuBt6A8N9XvKZYBLoCDXVlE41cCT-qlt-gOmWs/s1600/DSCF6793.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRoBYkw2sTZIKOUyZEAzhgyQIcUfqvNFGAei1CTY_m8oHyPuMYdwaAmNmakxmmpXoQOUELLHlZMFbI34AmY7FDXJF-lVR9c4oAWHxqgIuBt6A8N9XvKZYBLoCDXVlE41cCT-qlt-gOmWs/s1600/DSCF6793.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPOddSzCYEq4xdZejeue2uTO7S0JPrJO8eK9zJ_fBwrQv55gy3Zof2VH5z9OChvURlLmIkjl0ZlT3YsHo6OzlmzwuxNePgnIx8ilWKlgeEic6JhMIicWO6m-r3oRrox3xdWIFL2e9sEbk/s1600/DSCF6775.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPOddSzCYEq4xdZejeue2uTO7S0JPrJO8eK9zJ_fBwrQv55gy3Zof2VH5z9OChvURlLmIkjl0ZlT3YsHo6OzlmzwuxNePgnIx8ilWKlgeEic6JhMIicWO6m-r3oRrox3xdWIFL2e9sEbk/s1600/DSCF6775.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsjqZWGb4CZagANwsZOfXHsfA97hvif94h64oScezsdc7sGLG5kfoPAh6Cy_Qv8XYD_JKRRxQPGOnOqEbmvKfJc3nLjmQL0kpsbWHY2XGOjV2923wfO_CNS-Z3LAoaPqo2Xq_nOJ71Q58/s1600/DSCF6776.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsjqZWGb4CZagANwsZOfXHsfA97hvif94h64oScezsdc7sGLG5kfoPAh6Cy_Qv8XYD_JKRRxQPGOnOqEbmvKfJc3nLjmQL0kpsbWHY2XGOjV2923wfO_CNS-Z3LAoaPqo2Xq_nOJ71Q58/s1600/DSCF6776.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj23hD6TwG3EUuuVKhaHbF6JFLsQteZj54uIx4YdHF8rGi8h6rkhc0uj6lKL41QlRgDPRXlmv_ZfA9NQ4U4_Y1ZrUCul6g0DBCWIQmxYWToX0gN8wYFPy43LPlt6lnJF8luWnqlPaPv9CA/s1600/DSCF6740.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj23hD6TwG3EUuuVKhaHbF6JFLsQteZj54uIx4YdHF8rGi8h6rkhc0uj6lKL41QlRgDPRXlmv_ZfA9NQ4U4_Y1ZrUCul6g0DBCWIQmxYWToX0gN8wYFPy43LPlt6lnJF8luWnqlPaPv9CA/s1600/DSCF6740.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheaTI9GnWTpigE8RbWsSJ6U3Z7qqDTFDOS0BYI3YxJD05YsTqTKuKeboH5T8iaivaTyD_i8XCW2OhZIzfhA4xWDq4RtWs4Ao0VOSB_x1_Au9G230U0Xzkciw5nTGegoTTw0vvEJp0nNS0/s1600/DSCF6809.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheaTI9GnWTpigE8RbWsSJ6U3Z7qqDTFDOS0BYI3YxJD05YsTqTKuKeboH5T8iaivaTyD_i8XCW2OhZIzfhA4xWDq4RtWs4Ao0VOSB_x1_Au9G230U0Xzkciw5nTGegoTTw0vvEJp0nNS0/s1600/DSCF6809.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh91qpGkJc_amslIj6u7fUXYl3ovpDp2nsBFqJa2eM9gEBTyINNUNXGZ9hJiqINErYWPS_VwZpLsbzJWvZP2gK9Tr4m12DlpfuOprioQ8I7qewidIZhgL5GMpvUkfBozajAJqdwuA6WtWI/s1600/ww.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh91qpGkJc_amslIj6u7fUXYl3ovpDp2nsBFqJa2eM9gEBTyINNUNXGZ9hJiqINErYWPS_VwZpLsbzJWvZP2gK9Tr4m12DlpfuOprioQ8I7qewidIZhgL5GMpvUkfBozajAJqdwuA6WtWI/s1600/ww.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jeśli dotrwaliście do tego momentu, ba! macie ochotę nawięcej, to na koniec dzisiejszego wpisu zaserwuję Wam kilka luźnych zdjęć, z różnych miejsc i sytuacji :) enjoy!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEzKfnqOhPh_cZ8dtJHsri_RbD74uJJpZtxAdi4w2psCgk64OCG-QjlhYeCG6GpKDHeRQ2dLFL99ILxcuxXywum8YZCCCo-uFFK-L-oQTpxvDx5jn4ctw2_f4LPmtqIM_UrImPKucU0kc/s1600/DSCF5707.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEzKfnqOhPh_cZ8dtJHsri_RbD74uJJpZtxAdi4w2psCgk64OCG-QjlhYeCG6GpKDHeRQ2dLFL99ILxcuxXywum8YZCCCo-uFFK-L-oQTpxvDx5jn4ctw2_f4LPmtqIM_UrImPKucU0kc/s1600/DSCF5707.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNsO7jKw_-iAWKij4nlQk4oCgLXuC8IBUf1T9hQMjyLgDX9mLFxMrUxbYnqFdNfBbAu9LK_iZGP7nUx3KggQ6kOlebrN2P3aIVbIXA7-G0voaOQJKAJR2AMvx5rIE0x0iVsDF6ZTVNh6E/s1600/cc1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNsO7jKw_-iAWKij4nlQk4oCgLXuC8IBUf1T9hQMjyLgDX9mLFxMrUxbYnqFdNfBbAu9LK_iZGP7nUx3KggQ6kOlebrN2P3aIVbIXA7-G0voaOQJKAJR2AMvx5rIE0x0iVsDF6ZTVNh6E/s1600/cc1.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Znaleźliśmy oczywiście czas na zabawy na placu zabaw. Przez kilkanaście minut była piękna pogoda, słoneczko, a potem w minutę wszystko się odwróciło i musieliśmy chronić się przed deszczem pod drabinkami i zjeżdżalniami :) Ogólnie typowa angielska pogoda towarzyszyła nam każdego dnia, dlatego tak ciężko było ubrać się stosownie do pogody. Głównie wyglądało to tak, że Ben miał w wózku wszystkie możliwe warianty ubrań, a my, no cóż główie jak trafiliśmy tak było.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguYJ1ImEsoq_sl-z_1LvLHmZyPlXssOM3tN813e_bZB3jCZsU5eW8unoMF1GgXIOv12jbFijW9Mwl-uuYQ0Bz8kvDD8yoKiVKtuRugA-0rkpIRbkwJQk2vosSaFkigxfv0SlCMaXsM-48/s1600/DSCF5727.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguYJ1ImEsoq_sl-z_1LvLHmZyPlXssOM3tN813e_bZB3jCZsU5eW8unoMF1GgXIOv12jbFijW9Mwl-uuYQ0Bz8kvDD8yoKiVKtuRugA-0rkpIRbkwJQk2vosSaFkigxfv0SlCMaXsM-48/s1600/DSCF5727.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDFWIsZRmBSBoGYC7yQ943PZLO9ObItHhkx5RrfMD2faBhhr816zbKBTUy9z3oX-7dfP9fYI4gw7ENfcJSwQNa5GikbCcJdc3EZ_rm90v3JSila-4ep688t0AMqC6q1FDWi_FXd-lRUFw/s1600/DSCF5729.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDFWIsZRmBSBoGYC7yQ943PZLO9ObItHhkx5RrfMD2faBhhr816zbKBTUy9z3oX-7dfP9fYI4gw7ENfcJSwQNa5GikbCcJdc3EZ_rm90v3JSila-4ep688t0AMqC6q1FDWi_FXd-lRUFw/s1600/DSCF5729.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0jP3Vr7uWkss7pLqdYz_Og_Vzloe1-5WUB22IM61uEv2yL4oq_yp2FnjtBPeS4pQyTMq9f_MnwdbimJlU3j5BVlJ3hGViq9ykNZZaMf40H43mrMJcR6_CVYE2DKjYjafCxg8P-S2XQ9E/s1600/DSCF5747.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0jP3Vr7uWkss7pLqdYz_Og_Vzloe1-5WUB22IM61uEv2yL4oq_yp2FnjtBPeS4pQyTMq9f_MnwdbimJlU3j5BVlJ3hGViq9ykNZZaMf40H43mrMJcR6_CVYE2DKjYjafCxg8P-S2XQ9E/s1600/DSCF5747.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVvWbp7mRdR17lbelGaCcSTv2OXXIut_a3sR2sm2BkgnGG-2-M8mpTfSvJpEjJZ6zuD644utm95UVaPZa-VXiy43acr6FUwEapoBWlkDBjFWoC-k4Dpw3QC43wED_lJQUAMmQvxL6N42s/s1600/dd1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVvWbp7mRdR17lbelGaCcSTv2OXXIut_a3sR2sm2BkgnGG-2-M8mpTfSvJpEjJZ6zuD644utm95UVaPZa-VXiy43acr6FUwEapoBWlkDBjFWoC-k4Dpw3QC43wED_lJQUAMmQvxL6N42s/s1600/dd1.jpg" height="432" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Przed "naszym" blokiem, w nowej kamizelce i sweterku, które dostaliśmy w prezencie :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxRnXU8KpDlF7cl7ATAg1NdKQ3MRwi7AuxGMuPI10ZYDqJE88GlcsQ5W6GnnmNFYLsd3xKrNtMVk0Y9yBtn6MCpNN52-kbH_JWbOKO9NTgDMnWBSh2Rj1iMT-2-gw7v-lhK1i8gS1p7Oo/s1600/DSCF5706.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxRnXU8KpDlF7cl7ATAg1NdKQ3MRwi7AuxGMuPI10ZYDqJE88GlcsQ5W6GnnmNFYLsd3xKrNtMVk0Y9yBtn6MCpNN52-kbH_JWbOKO9NTgDMnWBSh2Rj1iMT-2-gw7v-lhK1i8gS1p7Oo/s1600/DSCF5706.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidvfqTyfT0wiNTVg8STPIvnojKCY-aDqGsP3R-8NrazpEuDCAxQYl-u1Hou71J_f3Xj7rka4kA9rgTLluyfit0AkSX_ryU1p7c8zlf0vesxW3n7EHoYn4s2tFrM0srtNP8HoC3tIpsDGE/s1600/DSCF5814.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidvfqTyfT0wiNTVg8STPIvnojKCY-aDqGsP3R-8NrazpEuDCAxQYl-u1Hou71J_f3Xj7rka4kA9rgTLluyfit0AkSX_ryU1p7c8zlf0vesxW3n7EHoYn4s2tFrM0srtNP8HoC3tIpsDGE/s1600/DSCF5814.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirPu4KmymaoG-hjZ-HrZaP0c7CTGIG8ciyuwE_0N7nyFsiuAn_Qo7VmcahtFQO13sLf4dqcScZOTR93vGAHDr7Kw1_PxZw6rCqeBJxel_acaE9dquEp6fhFKubv_sGrQuAf35q2SE-E0c/s1600/DSCF5891.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirPu4KmymaoG-hjZ-HrZaP0c7CTGIG8ciyuwE_0N7nyFsiuAn_Qo7VmcahtFQO13sLf4dqcScZOTR93vGAHDr7Kw1_PxZw6rCqeBJxel_acaE9dquEp6fhFKubv_sGrQuAf35q2SE-E0c/s1600/DSCF5891.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Tyyyyle książek, kto by się nie zatrzymał, żeby przewertować parę kartek, no kto? Rodzice którzy muszą pędzić, żeby znaleźć dogodne miejsce do nakarmienia i przewinięcia małej istotki i ich współtowarzysze :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbD54_X0iRbd_WTGu3C-zyqFWtp9aY9dfCnlXmY3MvgqGUmyqz6CXPeY9HEcgKK9fJHTWzil9V336hozi3zqvdwLzih0mRdYXTW0FPUCkf917PwRLhpylxRf062xNKwuD6HvmerxePVgA/s1600/DSCF5928.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbD54_X0iRbd_WTGu3C-zyqFWtp9aY9dfCnlXmY3MvgqGUmyqz6CXPeY9HEcgKK9fJHTWzil9V336hozi3zqvdwLzih0mRdYXTW0FPUCkf917PwRLhpylxRf062xNKwuD6HvmerxePVgA/s1600/DSCF5928.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5JbahEQ0ZkbhHcH21zo5n785kyqtq63S_-7CsjabbAnbV-u5-bXqxA2u54TxsVjiPrBkmXraHjn6lZDGzzk8z3EIzAtJG60UdszGj_-nj70rrNnNiNyAW8GyAwxXr6oOi6hWSZ7I1qlo/s1600/aa1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5JbahEQ0ZkbhHcH21zo5n785kyqtq63S_-7CsjabbAnbV-u5-bXqxA2u54TxsVjiPrBkmXraHjn6lZDGzzk8z3EIzAtJG60UdszGj_-nj70rrNnNiNyAW8GyAwxXr6oOi6hWSZ7I1qlo/s1600/aa1.jpg" height="640" width="474" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Zdjęcia ze Szkotem, to ja sobie nie odmówię, o nie :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOVNI7r3a97AfW8759TRcpyVQYM0HW0y6Ye_B2PIg2MBILgZHVE9Pf0NJlY4d5YAJ09I2aTlw3agPfZZVthU15BYgBNLOKByO28RSK5-QHrbVCQIIWRFun51ulVQzNhbM9cDQVz3nkz8g/s1600/DSCF6273.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOVNI7r3a97AfW8759TRcpyVQYM0HW0y6Ye_B2PIg2MBILgZHVE9Pf0NJlY4d5YAJ09I2aTlw3agPfZZVthU15BYgBNLOKByO28RSK5-QHrbVCQIIWRFun51ulVQzNhbM9cDQVz3nkz8g/s1600/DSCF6273.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
Być DJ'em można w każdym wieku :)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKFyrOdzpK2ugKJQbE7wbeRhefdX0K7g9D9PJC8piDpqacXB3F0j15T1gbdEYjh3knlkIziaJG2q56cCJPSpbpC6Dsx_AubMpppIsJT7TIHudbSxmToQcgPy6qWgs6FfOy7k_n4khzBKA/s1600/DSCF6805.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKFyrOdzpK2ugKJQbE7wbeRhefdX0K7g9D9PJC8piDpqacXB3F0j15T1gbdEYjh3knlkIziaJG2q56cCJPSpbpC6Dsx_AubMpppIsJT7TIHudbSxmToQcgPy6qWgs6FfOy7k_n4khzBKA/s1600/DSCF6805.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Czy to Wam nie przypomina jakiegoś polskiego supersamu z dawnych lat, czy czegoś podobnego? :)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDMk-Xf0jT9ScMAS8pOxG4NP0OAXCATWFqfTHewqB3-JfTf_vD9cNcZj2cNVRivfTH6fI4z2unafm999U_rhE0I_pjXC1xCnQzhgZ9S4y7HywKqh3KsrwxAur3Hlu5SI3Oa7iFKbbYOcI/s1600/DSCF6826.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDMk-Xf0jT9ScMAS8pOxG4NP0OAXCATWFqfTHewqB3-JfTf_vD9cNcZj2cNVRivfTH6fI4z2unafm999U_rhE0I_pjXC1xCnQzhgZ9S4y7HywKqh3KsrwxAur3Hlu5SI3Oa7iFKbbYOcI/s1600/DSCF6826.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFlfcmRV5RyAyAoTwGraBdwGPVCBBYfQ4OBPWk_2EUA-UjVvE6GswnMtAH0agWudG5Lxp0S7wlV53jfTHaB-h_Jxx8u0I3OjQDIztzNmFxg5SU7gXx9Kt1vnGpAAOuubJXplr3pQYIhBg/s1600/DSCF6841.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFlfcmRV5RyAyAoTwGraBdwGPVCBBYfQ4OBPWk_2EUA-UjVvE6GswnMtAH0agWudG5Lxp0S7wlV53jfTHaB-h_Jxx8u0I3OjQDIztzNmFxg5SU7gXx9Kt1vnGpAAOuubJXplr3pQYIhBg/s1600/DSCF6841.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Harrods. Luksusowy dom towarowy na Brompton Road, w dzielnicy Knightsbridge. oj jak ja żałuję, że był już zamknięty! Wielka szkoda,bo to kolejne miejsce które naprawdę warto choćby zobaczyć i podziwiać.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSaNxCde_8UzIOM6mS3wzIaoaXkUTtsFEz2tDaeX7G5jBi9rHolvwwf9-RhB8PWvXLMe9KeVQCEY_fU-o1cDg_am92FCBOdfndXih5BuLS97BOO-rBiSf3A4xZo5pm7IZI5RnQEWNYpIc/s1600/ee1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSaNxCde_8UzIOM6mS3wzIaoaXkUTtsFEz2tDaeX7G5jBi9rHolvwwf9-RhB8PWvXLMe9KeVQCEY_fU-o1cDg_am92FCBOdfndXih5BuLS97BOO-rBiSf3A4xZo5pm7IZI5RnQEWNYpIc/s1600/ee1.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgydKEDviV4YICGHk9-Te1XTD1bwEuKQKKULiR21ZLGLAcxlFYyvvn9iCl2nAfEQ1oiOhUCNo5uCk4hkOIxsJgdCAsEVqH03PcgR0NAv4ITbseX4A8qw4qDLdLDniL-QMWsUFv0t1Cg2Ss/s1600/ff1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgydKEDviV4YICGHk9-Te1XTD1bwEuKQKKULiR21ZLGLAcxlFYyvvn9iCl2nAfEQ1oiOhUCNo5uCk4hkOIxsJgdCAsEVqH03PcgR0NAv4ITbseX4A8qw4qDLdLDniL-QMWsUFv0t1Cg2Ss/s1600/ff1.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Widzicie, to zróżnicowanie w ubiorze? Ja letnio - Ben śpi pod kocykiem. Już po chwili marzłam otulona swetrem, a potem znów chwila ze słońcem. I weź tu człowieku ubierz dziecko, siebie i bądź mądry.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWnYkWkO0ImOU19pBwFEUjX3u26jfEDZ5xJNtc5YLKcPe6TCZ3Gy0KPvIFjmn6Dbnpo5YiDE6PMY7fOwh5p9TBvPcZS09Zx1qx7238ILVyJRJXnq3RCuOI_u_st97-Rcm6ElZGOpVST9k/s1600/DSCF6352.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWnYkWkO0ImOU19pBwFEUjX3u26jfEDZ5xJNtc5YLKcPe6TCZ3Gy0KPvIFjmn6Dbnpo5YiDE6PMY7fOwh5p9TBvPcZS09Zx1qx7238ILVyJRJXnq3RCuOI_u_st97-Rcm6ElZGOpVST9k/s1600/DSCF6352.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Za to na grę w piłkę zawsze jest pogoda!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jeśli wciąż macie jeszcze ochotę na Londyn, to w przyszłym poście zabiorę Was do chyba najbarwniejszej dzielnicy i nad morze :) Co Wy na to?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Judyta.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-20807030201663918832014-10-22T17:19:00.000+02:002014-10-30T15:09:24.823+01:00(od)lot z dzieckiem, czyli Londyn part. 1Jak dobrze przygotować się do lotu samolotem z małym dzieckiem? Bardzo dobrze. Niezależnie od tego, czy lot jest krótki czy długi podróżując z żywym niespełna dwulatkiem, lepiej być przygotowanym na wszelkie atrakcje. Nasz lot z Katowic do Londynu trwał zaledwie ok. 1,5 godziny, a byłam pewna, że z Benem nie obejdzie się bez dodatkowych emocji.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJNa4JWUuckkT7k7Ri9jdfWDBO6AGraXzf40nfy0hfGAz024_BtJJlY7ZWH85KySFSlgBkAMTb6mCYpN_7nq97PN4opTN-irasgImDOIwzQPziWmVRkfYyKc6O4EXQdYiaoPQ-WrSYdKw/s1600/ai.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJNa4JWUuckkT7k7Ri9jdfWDBO6AGraXzf40nfy0hfGAz024_BtJJlY7ZWH85KySFSlgBkAMTb6mCYpN_7nq97PN4opTN-irasgImDOIwzQPziWmVRkfYyKc6O4EXQdYiaoPQ-WrSYdKw/s1600/ai.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
Jeśli korzystacie z tanich linii lotniczych, to pewnie wiecie, że czasem można upolować naprawdę atrakcyjne ceny biletów. Niestety, często wiąże się to z pewnymi niedogodnościami, jak np. niezbyt sprzyjająca pora wylotu. Dlatego naszą podróż rozpoczęliśmy już od pobudki o 3 nad ranem, potem jazda na lotnisko i cała przeprawa do odlotu. Pomimo, że Ben akurat tak wczesną pobudkę zniósł naprawdę dobrze, warto wcześniej pomyśleć o bardziej "ludzkiej" godzinie wylotu :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK9MpBXj6SuN8n3VqahV3Y4OY7LYD8Esl_MRTXVybVWdyfRS5qvgARzUpOBAslsfDSpbRZC6JtMn2yBSjxFZ6UPyzyqeld7mDUVs2htqWhzjBfj8NuJ0h2NPLkpkME4ZJvmeCM9LFSvho/s1600/bi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK9MpBXj6SuN8n3VqahV3Y4OY7LYD8Esl_MRTXVybVWdyfRS5qvgARzUpOBAslsfDSpbRZC6JtMn2yBSjxFZ6UPyzyqeld7mDUVs2htqWhzjBfj8NuJ0h2NPLkpkME4ZJvmeCM9LFSvho/s1600/bi.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
Co zabrać ze sobą do samolotu w bagażu podręcznym? My mieliśmy pod ręką:<br />
Kocyk i płaską poduszeczkę Bena,<br />
Ulubionego Misia, bez którego ta podróż w żadnym wypadku nie mogłaby się odbyć,<br />
Wodę, kupioną w strefie bezcłowej<br />
Kanapkę,<br />
Zapasowe ubranie,<br />
Pieluchy, choć Ben już jest na co dzień "odpieluchowany", to jeszcze w takich sytuacjach zakładamy,<br />
Telefon z wgranymi "Teletubisiami", autka<br />
<br />
Zapasowe ubranie i pieluchy przydały się bardzo szybko, gdyż Ben podczas startu tak się namiętnie wyrywał, komunikując przy tym wszystkich współpasażerów o swojej niedoli, że jakimś cudem zmoczył spodnie, w dodatku nie tylko swoje ale i M. (niestety o zapasowym ubraniu dla dorosłych nie pomyśleliśmy) :) <br />
Dziecko poniżej 2-go roku życia podróżuje na kolanach rodzica przypięty do niego specjalnym pasem. I to była nasza tykająca bomba. O ile sam samolot w niczym Benowi nie przeszkadzał i był względnie zadowolony, o tyle kiedy trzeba było przypiąć go pasami i miał tak wytrzymać całą procedurę startu (co zajęło ok.20min.) zaczęła się jazda. <br />
Znacie to, kiedy lecicie gdzieś, lub podróżujecie w inny sposób i jakieś dziecko krzyczy, płacze, wyrywa się, a wszyscy współpasażerowie patrzą na przemian z politowaniem i ciskającymi gromami z oczu? Cóż, tego dnia to było nasze dziecko. Zarówno przy starcie, jak i lądowaniu dał popis swoich umiejętności, a my mistrzowski pokaz cierpliwości. Dlatego dla odmiany zamiast się zachwycać nad dzieckiem, napiszę: dzielni my- rodzice! :).<br />
<br />
Po tym krótkim, acz wyczerpującym locie dotarliśmy do Londynu. No, nie tak odrazu, najpierw oczywiście jazda samochodem z lotniska, gdyż Luton na którym lądowaliśmy znajduje się ok. 50km od centrum Londynu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8QwZ2KXMCJLzXHG3Rwdr9qhj1tADA07QmYuN51So4W_85PnS-idRSDO8mVRezxW4ELgzdSu6J5E1jRLrLFC7iOgfK6LvcGA23sRDB-ZuUCls6AzlKbZfli7DfPdE0iCYK_48dTHcPnDM/s1600/aa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8QwZ2KXMCJLzXHG3Rwdr9qhj1tADA07QmYuN51So4W_85PnS-idRSDO8mVRezxW4ELgzdSu6J5E1jRLrLFC7iOgfK6LvcGA23sRDB-ZuUCls6AzlKbZfli7DfPdE0iCYK_48dTHcPnDM/s1600/aa.jpg" height="470" width="640" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfuP51duLR-AstuIrmtvKYIpMvzz7xuEzdxdlsUKEzR0_HOxeYU-Dgkh9-BgUk214is-cH_EjO5-7Y6XP9Gj02GwhHvqVV1oqoutbbTVN1HVyCeVpoSEzeXolKPm59Jqca5VH-vzeEiFM/s1600/1a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
Zamiast tradycyjnej herbatki wypiliśmy porządną kawę i ruszyliśmy nacieszyć oczy (w zasadzie po raz kolejny, ale z Benem po praz pierwszy) to, co każdy turysta lubi najbardziej :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrGA5aSR_RusOuJWdBJFMIVsT8UcSmUvctvzUqRbB6aqoaq0Xfu39rCyv192LaJAMUVxTpN4mmnkMYpylBTC0NeSaUtTkbPd7nZYH5HIn1oc0MG3tdD-eoVIa0sPDSzGQSDonVfPvApOU/s1600/DSCF5802.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrGA5aSR_RusOuJWdBJFMIVsT8UcSmUvctvzUqRbB6aqoaq0Xfu39rCyv192LaJAMUVxTpN4mmnkMYpylBTC0NeSaUtTkbPd7nZYH5HIn1oc0MG3tdD-eoVIa0sPDSzGQSDonVfPvApOU/s1600/DSCF5802.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Big Ben - kiedy zaczęliśmy spacer szybko sobie przypomniałam jak wietrznym miastem jest Londyn, wiało na potęgę, zwłaszcza na mostach i przy wielkich budynkach, które idealnie sprzyjają przeciągom.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtkJ93kjewemcSC1EusnLXHoWALgNdKJBbRrY7cNF1vtEI4Dg1AERcMHa9dDVvyXaQcrXcV0-q1ZWLESvWPxl1R9uof7BYKrn7xuMeeaWEOZoryLITikwufMOsCpu22dkJvH-Ho2lmP24/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtkJ93kjewemcSC1EusnLXHoWALgNdKJBbRrY7cNF1vtEI4Dg1AERcMHa9dDVvyXaQcrXcV0-q1ZWLESvWPxl1R9uof7BYKrn7xuMeeaWEOZoryLITikwufMOsCpu22dkJvH-Ho2lmP24/s1600/2.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXS7V9Jb3J6rn24ObLztdUzks_vtpOEKpvU2ldiB6H9ra2fDvC2Q2ZIb8arqmWgFRQMQwmCkaQwU6vTs1mucvQpm24nyaLBjr5kqyFMKICOhHEjF9eFhqBKGuotc1S4v_J8LZVlkwvFno/s1600/DSCF5703.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXS7V9Jb3J6rn24ObLztdUzks_vtpOEKpvU2ldiB6H9ra2fDvC2Q2ZIb8arqmWgFRQMQwmCkaQwU6vTs1mucvQpm24nyaLBjr5kqyFMKICOhHEjF9eFhqBKGuotc1S4v_J8LZVlkwvFno/s1600/DSCF5703.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
The Shard. Budynek został zaprojektowany przez włoskiego architekta Renzo Piano, liczy sobie 309,6 metrów, co daje 72 kodygnacje i jest najwyższym ukończonym wieżowcem w Europie. Wierzcie mi, kiedy stanie się pod nim i spojrzy do góry to robi wrażenie! Na ostanich piętrach jest taras widokowy dla zwiedzających.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7D29OEtCJhQA8bs5QyXP4QRClZxuGdW87-GVRVIZEWlGtgaualJMOD0CiDf8HqCMlU0jMMKXy4suXOAfAEaLZcnMaaUzsnzLETryH1-iOo80g0fUGahc1UiKB_-9JzSn_FTtLpSNfvbs/s1600/DSCF5894.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7D29OEtCJhQA8bs5QyXP4QRClZxuGdW87-GVRVIZEWlGtgaualJMOD0CiDf8HqCMlU0jMMKXy4suXOAfAEaLZcnMaaUzsnzLETryH1-iOo80g0fUGahc1UiKB_-9JzSn_FTtLpSNfvbs/s1600/DSCF5894.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
St Paul's Cathedral. Znajduje się w samym sercu londyńskiej dzielnicy City of London. Wewnątrz katedry znajduje się kilka galerii, wśród nich Whispering Gallery (Galeria Szeptów); dzięki doskonałej akustyce można się tam porozumiewać szeptem z odległości 30m.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixeH9ASubR5v7MUTzwOGXENB3tHK535ihA5KKucOYUFCm4wQUOS1RpmCEmfHZ_zpGuIhu5bs5tbGy-jdSmBn94UhWo80JymLqw2OzBHad4z2PabfFU21ZgwyMCE_D_-aKMqjSVrQO1KNg/s1600/DSCF5806.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixeH9ASubR5v7MUTzwOGXENB3tHK535ihA5KKucOYUFCm4wQUOS1RpmCEmfHZ_zpGuIhu5bs5tbGy-jdSmBn94UhWo80JymLqw2OzBHad4z2PabfFU21ZgwyMCE_D_-aKMqjSVrQO1KNg/s1600/DSCF5806.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
London Eye. Oko Londynu, to koło obserwacyjne znajdujące się południowym brzegu Tamizy, między mostami Westminster i Hungerford. Ma wysokość 135 metrów, a jego pełny obrót trwa około 30 minut. Tuż pod "Okiem" znajduje się skwer, na którym odpoczywaliśmy po dłuuuugim spacerze, a nieopodal podziwialiśmy ulicznych artystów:<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9Y4s_TsHLqHifTtTFtcdf8QvWbQ4urOun1CdCcrsbFUudPb3ux2c9HwDEdsrZpGnBbh2Sq15qgbY2FZEz9pcwmxH2LKCdWtMxHGJTFvSQjRM40fEiWm6yKf99B7LfHn0UmFN8Yzvi8WU/s1600/DSCF5821.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9Y4s_TsHLqHifTtTFtcdf8QvWbQ4urOun1CdCcrsbFUudPb3ux2c9HwDEdsrZpGnBbh2Sq15qgbY2FZEz9pcwmxH2LKCdWtMxHGJTFvSQjRM40fEiWm6yKf99B7LfHn0UmFN8Yzvi8WU/s1600/DSCF5821.JPG" height="502" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqDiQ7pe37_vNsmTTp7S3iXSPeZPKR2piVSu6oT_NodOLJGOwu5CCA9xmi3OsYSHqiVOSwQiUVAvWElgrkAHcqjzuYOyu7DN3HSyCoAYEKkyoQ7k7xB3KXpavxNILxz6BPGiHM6_2HydI/s1600/DSCF5887.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqDiQ7pe37_vNsmTTp7S3iXSPeZPKR2piVSu6oT_NodOLJGOwu5CCA9xmi3OsYSHqiVOSwQiUVAvWElgrkAHcqjzuYOyu7DN3HSyCoAYEKkyoQ7k7xB3KXpavxNILxz6BPGiHM6_2HydI/s1600/DSCF5887.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiADDlRSJkM-lDHQjrzcRNy_L93dHOa-nl-g8-Lk1Ghlcv6PjmaCDOAElqew_UNMsZ35NATKLhkRj3JNeYgtyishd98gEbalF6iYxentZw5eL-DXGYjMMCc_diT07c_rFQx8SNneU0zNpw/s1600/DSCF5820.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiADDlRSJkM-lDHQjrzcRNy_L93dHOa-nl-g8-Lk1Ghlcv6PjmaCDOAElqew_UNMsZ35NATKLhkRj3JNeYgtyishd98gEbalF6iYxentZw5eL-DXGYjMMCc_diT07c_rFQx8SNneU0zNpw/s1600/DSCF5820.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKbuUxD_6q1bXtMmSzzvWc_Sz8gcJFccFz89qTJGJBvh5eCXH1tY4pQcbFU8Oqo3hVkdCzuxvA1XLJ6-xrwj6qAHEAyp46QnA3FOMMG20QLOwZZlAg35R5X_ysxqVIyDVbeQV0xuxudY8/s1600/awww.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKbuUxD_6q1bXtMmSzzvWc_Sz8gcJFccFz89qTJGJBvh5eCXH1tY4pQcbFU8Oqo3hVkdCzuxvA1XLJ6-xrwj6qAHEAyp46QnA3FOMMG20QLOwZZlAg35R5X_ysxqVIyDVbeQV0xuxudY8/s1600/awww.jpg" height="479" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Mój mały artysta :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYzvikv614mXVHHv6v9wuHOe2-KyeYx-xLhz6wBPQwWpsI-fU7mazM2YZhg8EgbnQ9B_aNPu6mk0DT4Pfp54RTH4XKABg808D4-OuDmsqJKBNRcjOPcKXcvjNafejYXNabqMWtsQ2phBA/s1600/DSCF5661.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYzvikv614mXVHHv6v9wuHOe2-KyeYx-xLhz6wBPQwWpsI-fU7mazM2YZhg8EgbnQ9B_aNPu6mk0DT4Pfp54RTH4XKABg808D4-OuDmsqJKBNRcjOPcKXcvjNafejYXNabqMWtsQ2phBA/s1600/DSCF5661.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
30 St Mary Axe. Wieżowiec znajduje się w głownej dzielnicy finansowej City of London. Został zaprojektowany przez Normana Fostera, liczy 40 pięter i 180 m wysokości. Dzięki temu nieco stożkowemu kształtowi nie powoduje on takich przeciągów na poziomie ulicy, jak pozostałe wysokie budynki. Nazywany jest też "korniszonem", ale słyszałam różne inne ciekawe nazwy :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
To tylko oczywiście mały wycinek tego, co Londyn ma nam do zaoferowania. Już tego dnia widzieliśmy o wiele więcej, jednak zamieszczenie zdjęć wszystkich wspaniałych, ciekawych, starych, czy współczesnych tworów architektury tego miasta byłoby po prostu niewykonalne :) A przed nami były jeszcze dwa wspaniałe tygodnie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W tym poście chciałam pokazać, jak kontrastowy jest krajobraz tego miasta. Nowoczesne, metalowe, szklane formy, przeplatają się z pomnikami, katedrami, monumentalnymi budynkami. Już samo to tworzy niepowtarzalny klimat, który jest wart zobaczenia tego na własne oczy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Zwiedzanie z dzieckiem, oczywiście nie jest tak beztroskie jak w pojedynkę. Tu pora na drugie śniadanko, tam drzemka, trzeba zaleźć miejsce na obiad, czy zmierzyć się ze zwykłym marudzeniem. Jeśli do tego dołożymy niemowlaczka naszych kochanych P&P, który regularnie (a nawet bardziej) domaga się karmienia, przewijania i innych zabiegów, to mamy niezły młyn. W tłumie z dwoma wózkami i czterema dorosłymi osobami trzeba nieźle manewrować i wszystkiego pilnować. Tak więc może i jest to kompletny odlot, ale wspomnieia nieziemskie!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W kolejnym poście będą zdjęcia na luzie. Kadry uchwycone w biegu, kilka rzeczy które przykuły nasz wzrok...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Judyta.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-234382732325673340.post-61526813035390397132014-10-21T14:44:00.000+02:002014-10-21T22:04:23.759+02:00"Heloł!" Jesteście tu jeszcze? :)Witam Was kochani moi! Wiem, że nie było mnie tutaj całe lata świetlne, czyli poad cztery miesiące (!). Łał, to naprawdę tyle już minęło? Zupełnie nie uwierzycie w to, co Wam opowiem. Wiem, że każdy się tak tłumaczy, ale ja naprawdę musiałam walczyć z nalotem kosmitów, zapobiec zdetonowaniu bomby nuklearnej, obronić się przed atakiem dzikiego lisa, a na koniec uratować kotka, który ugrzązł na drzewie :) A prawda jest taka, że czułam się wypalona, przytłoczona i zwyczajnie musiałam za blogowaniem zatęsknić, poczuć jak bardzo mi tego brakuje.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhAL0iJfTESKJDHSb6txg10_GnHgBWb-i1ScjkBlTR1L5oQlTkb78dQFseeeDISmSSKidvM_tefgE9vm9oCEu4ykp55aNuuISO6zry1SkXE0dxKhozj8Is6RLUxKcUOYdY03KTSwnPiJM/s1600/DSCF6689.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhAL0iJfTESKJDHSb6txg10_GnHgBWb-i1ScjkBlTR1L5oQlTkb78dQFseeeDISmSSKidvM_tefgE9vm9oCEu4ykp55aNuuISO6zry1SkXE0dxKhozj8Is6RLUxKcUOYdY03KTSwnPiJM/s1600/DSCF6689.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
Southend on Sea, piękne miejsce!<br />
<br />
Przez ten czas wiele się u mnie wydarzyło (pewnie jak i u Was, co na pewno sprawdzę i nadgonię!). Ben zbliża się do wielkiej granicy bycia dumnym dwulatkiem i bywa, niezły buntownik z niego. W wakacje odwiedziliśmy Wielką Brytanię, o czym Wam z pewnością w najbliższych postach opowiem. Diametralnie zmieniliśmy wygląd naszego malutkiego mieszkanka, dzięki czemu Ben wyprowadził się "na swoje" :). Kto czytał mój porzedni blog "benkowo", ten widział nasze kąty i wie, że 17m kw pokoju musiało wystarczyć nam za salon, sypialnię, jadalnię i pokój Bena. Niebawem pokażę jak rociągnąć taki metraż do dwóch pokoi :) Moje letnie piegi coraz bardziej idą w niepamięć, a za miesiąc znów odwiedzamy stolicę popołudniowej herbatki. Zatem mam nadzieję, że wybaczycie mi nieobecność i zostaniecie ze mną, choćby z ciekawości :) Nie zmuszajcie mnie żebym uciekała się do przekupstwa Was :)<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCBTj0Y8neB7vWOc-dJCVLdpFIRZrMMVUyYQIbcSTi5oTWLtRxGXfrQfLaHe9naPkqN-ihbO0Cyrvb6vrn_FxiE770AUkAeIXnkjhtMJB_A27mmPFmE83fGTTxjwkB8roj7TM1fTNi8rU/s1600/m.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCBTj0Y8neB7vWOc-dJCVLdpFIRZrMMVUyYQIbcSTi5oTWLtRxGXfrQfLaHe9naPkqN-ihbO0Cyrvb6vrn_FxiE770AUkAeIXnkjhtMJB_A27mmPFmE83fGTTxjwkB8roj7TM1fTNi8rU/s1600/m.jpg" height="640" width="478" /></a></div>
Camden Town<br />
<br />
<br />
<br />
ps. Dziękuję za Wasze maile i komentarze, bardzo mi miło, że o mnie pamiętaliście! Przepraszam, za brak odpowiedzi z mojej strony, jednak odcięłam się zupełnie, więc nie zaglądałam nawet do skrzynki.<br />
<br />
Stay tuned!
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Judyta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08232189088409352458noreply@blogger.com30